reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

A co z piersiami?

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Oj to ja przy Was się chowam! Z moim 70A sprzed ciąży nie mam co startować. teraz może urosły do B? A zostały mi dwa staniki, które przed ciążą były za duże i teraz w zupełności wystarczają, bo w domu chodzę bez. Zatem ten wydatek mi odpadł. A jeśli chodzi o siarę to czy któraś wie czy jej wcześniejsze pojawienie ma jakiś związek z ilością pokarmu? Bo u mnie jeszcze nic nie widać i te małe piersi... Może za małe do karmienia?
 
reklama
Alez Olu, nie zamartwiaj się takimi rzeczami! Wielkosc pokarmu nie ma nic wspólnego z woelkoscią piersi:)Absolutnie!
Na laktację maja wpływ rózne rzeczy, stres, jakies zapalenie piersi i inne choroby, ale nie wielkosć piersi. A Ty jestes zdrowa jak ryba, tylko musisz bardzo uważac na siebie!

Głowa do góry! ;D
 
Wielkość cycuszków nie ma wpływu na karmienie bobasa. Tak jak pisała Lidia wpływa na to wiele czynników. W ciąży z Wiwi siara pojawiła się u mnie podczas porodu, więc głowa do góry. Zadbaj troszkę o wielkość sutek i wszystko będzie dobrze. A jak się nie uda to nie jest to żadna tragedia - są butelki i mieszanki, których nie trzeba gotować. Wiwi karmiłam tylko dwa razy jak wyszła ze szpitała. Jak wiecie była chora i dostałam ją do domku jak miała prawie trzy tygodnie i w szpitalu podawali jej butle więc mała mnie olała. Trochę płakałam, ale jak widziałam jej szczęśliwą twarzyczkę przy butli to odpuściłam. Pierwsze butelki podawał jej mąż a ja wyłam w łazience - i to był błąd, trzeba było ją przytulić i karmić. Nie wiem jak będzie z Miłoszkiem - mam nadzieję, że będzie wolał cycuszki, w końcu to chłop.
 
No dokładnie - wielkość nie ma nic do rzeczy. Jak pisałam moja kumpela ma duuuze D i miała za mało pokarmu.
Olu, mogę Cię pocieszyć, że też nie mam gigantów. Zawsze było A, teraz jest B. I wydaje mi się, że dadzą radę w karmieniu bobasa :)

Buziaki
 
Pewnie, że dasz radę, najważniejsze to nastawić się na to psychicznie
 
u mnie piersi nie zmienily rozmiaru, tylko brodawki sie powiekszyly :)
moj synus jak je ostatnio zobaczyl to powiedzial - ale duze cycuchy :)
siary jeszcze nie mam ale i ole pamietam w pierwszej ciazy tez przyszla dosyc pozno; i nie mialo to zadenego wplywu na karmieni michala;
skonczylam definitywn ie z cycem jak maly mial 1,5 roku :)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry