reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

A jeśli dom będę miał... - czyli wszystko o czterech kątach

skaba1 wysłałam Ci maila na PW;-)!
Widzę, że wyceny mamy podobne, niestety...:-:)-:)-( Trzeba będzie znaleźć jakiś kompromis; nie ma wyjścia:wink:!

Ja dzisiaj w drodze powrotnej byłam na działeczce i podziwiałam nasze skończone fundamenty:-)!!! Są już pięknie zaizolowane, ocieplone styropianem i bardzo ładnie obłożone folią, aż miło popatrzeć!:tak::tak::tak: Jutro przyjeżdża kopara, żeby wszystko zasypać piachem i przez miesiąc odpoczywamy, hehe :-D Niestety tylko teoretycznie, bo jak dzisiaj z Mężulem ustalaliśmy co mamy dalej do załatwienia, to lista zrobiła się przydługawa...:shocked2: No i doszliśmy do wniosku, że od przyszłego tygodnia znowu zacznie się telefoniada, bo trzeba już zamawiać to i owo:sorry2:!

Zamieszczam dwie fotki ze ściankami fundamentowymi - niestety nie są aktualne, bo dzisiaj nie miałam aparatu...:no: Ale w weekend nadrobię zaległości i pokażę Wam jeszcze jaki już mamy piękny płotek od strony sąsiada:yes::wink:!
 

Załączniki

  • IMG_5877.JPG
    IMG_5877.JPG
    44,5 KB · Wyświetleń: 87
  • IMG_5889.JPG
    IMG_5889.JPG
    51,8 KB · Wyświetleń: 94
reklama
weronikaa a jesteś zadowolona z okien Fakro? one otwierają sie od góry czy od dołu? też się chyba na nie zdecydujemy..


Skaba - jesteśmy zadowoleni, braliśmy też pod uwagę Velux-y ale facet co handlował i tymi i tymi polecił Fakro. Za 7 dachowych w tym 1 łazienkowe i jedno podwójne (2 obok siebie) + kołnierze zapłaciliśmy 7870zł. (wymiar 78x118 chyba :zawstydzona/y:)
Otwierają się do góry.

Stefanna - oj cieszy cieszy jak diabli jak widzisz jak Ci domek rośnie. A zobaczysz jak Ci się buźka będzie hahać jak zaczną mury "piąć się do góry" :-)

A myśmy przełożyli tynki na koniec kwietnia :( bo nie zdążymy do świąt zrobić wylewek i jeszcze takie drobiazgi (coś podkuć, jakaś rura jest do wymiany....) tak więc jestem mało pocieszona tym faktem :-:)-:)-(
 
weronikaa już się nie mogę doczekać jak będą stać mury, a daszek to już w ogóle :yes::wink:! Jak na razie wszystko idzie bez większych problemów, więc tym bardziej nas to cieszy, bo wszyscy nas straszyli, że nie damy rady i takie tam...:no2:
A przełożonymi tynkami się nie przejmuj, bo lepiej teraz podkuć i wymienić co trzeba niż skuwać świeże tynki;-)... A wiesz, że co się odwlecze, to nie uciecze:-):-D:-)!!!

mrowa1, weronikaa fajnie, że jesteście zadowolone z Fakro, bo my chyba też się na nie zdecydujemy:happy2:. Dobrze wiedzieć, że się sprawdzają :tak::-):tak:!
 
Stefanna - oj cieszy to jak diabli, ja to w skowronkach chodziłam jak widziałam jak szybko się robota posuwa :-)
A co do tynków .... jestem cholernie niecierpliwa i chciałabym wszystko na raz zrobić i najlepiej za 2 tyg się wynieść (ale to oczywiście nie realne:-(). Choć w sumie, będzie wtedy cieplej, szybciej to wszystko wyschnie a teraz to pogoda jest różna :sorry2: ale mi czasami ciężko przegadać do rozsądku (i o to była właśnie kłótnia wczoraj z mężem :zawstydzona/y: jak pisałam na głównym)
 
Stefanna fajnie wygląda ta Wasza działeczka, na pewno cieszysz się że już pierwszy krok w budowie zrobiony. My też zaczynamy w tym roku, chociaż w grudniu dopiero przeprowadziliśmy się na obecne mieszkanko. No ale na mieszkanko czekaliśmy 3 latka, więc nie wiedzieliśmy że dwa pokoje to będzie za mało :-D
Teraz już myślimy przyszłościowo, więc domek będzie niezbędny.
Mój mąż obecnie załatwia ostatnie formalności kredytowe, ja już w styczniu zakupiłam projekt i pewnie w tym roku stan surowy zamknięty, a w przyszłym reszta.
W sumie to mój facet miał teraz urwanie głowy z tymi wszystkimi formalnościami a ja sobie siedzę w domu, niczym innym się nie przejmując tylko wypatrując oznak porodu ;-)
 
AsiaM cieszę się ogromniaście, tym bardziej, że zgodnie z umową to mieliśmy zacząć dopiero pod koniec marca ;-):tak:. A tak (dzięki ładnej pogodzie) mamy 12-ty marzec i praktycznie stan zero zamknięty :wink::wink::wink:!!! Mam nadzieję, że pójdzie tak dalej, ale nie chcę zapeszać i za bardzo się nastawiać, żeby się nie rozczarować...:sorry2:
Tobie życzę powodzenia w załatwianiu formalności;-)! U nas też Mężuś wziął wszystkie papierkowe sprawy na siebie; no a ja pomagałam w miarę możliwości, bo na jesieni byłam jeszcze na chodzie i odwiedzałam różne Urzędy, hehe:-):-D

weronikaa widzę, że mamy podobne charakterki, hehe:-D Też jestem w gorącej wodzie kąpana i jak już się za coś biorę, to chciałabym od razu widzieć efekt;-):tak:! A niestety czasami tak się po prostu nie da... Choć muszę przyznać, że przy tej budowie jestem wyjątkowo spokojna i wyluzowana, za to mój Mężuś stresuje się wszystkim jak diabli :yes::oo::yes:... No, ale w końcu teraz większość rzeczy jest na jego głowie...:-(
Nic się nie stresuj - nim się obejrzysz, a będziesz planować przeprowadzkę do nowego domku - może nie za 2 tygodnie, ale na pewno szybciej niż Ci się teraz wydaje :wink::yes:!!
 
stefanna i jak ci się widzi ta wycena Urzędowskiego? porównywałaś?

weronikaa, mrowa to my też Fakro zamówimy:-)

u mnie zadania podzielone - mąż zajął się materiałami budowlanymi (pustaki, deski, druty, bloczki itp.), a ja póki co oknami, dachówką, rynnami, cegła klinkierową i od wczoraj oczyszczalniami przydomowymi.. papiery też moje, choć tu nam dużo tata pomógł.. zresztą wogóle bardzo nam pomaga..

na sobotę umówiliśmy się z geodetą - będzie wytyczanie domku (już się nie mogę doczekać) i z gościem od tych oczyszczalni - teraz się modlę, żeby pogoda była i żebym mogła z Marysią iść na działkę..
 
miałam napisać co nieco o działce..

otóż jak już pisałam tata zaczął nas namawiać na budowę i od tego momentu zmieniły nam się kryteria wyboru działki: odpowiednia szerokość, nie za daleko od szkoły, ale w spokojnym miejscu, no i najlepiej w Myszkowie.. szukaliśmy dość długo, ale nie było nic ciekawego, a do tego ceny powalające.. ogłoszenia, internet, pośrednicy i nic.. a mój małżon bardzo lubi szwędać się - wcześniej z psem, a teraz z synem - po okolicy i już wszystkich ludzi wypytał czy nie wiedzą coś o działkach.. aż pewnego dnia zobaczył jak ktoś wkopuje tablicę na środku pola.. spisał numery i wieczorem dzwoniliśmy.. okazało sie, że to pole jest w trakcie podziału i będzie tam 5 działek, ale do sprzedania jest tylko jedna.. pani nic mi więcej nie powiedziała (metraż tylko przybliżony), bo formalności trwają.. podała mi cenę za metr - była o połowę niższa niż standardowa cena.. mieszkała w Bytomi i nie bywała często w Myszkowie, a do tego wyglądała na baaardzo zabieganą.. po kilku moich telefonach i próbie umówienia się na spotkanie w końcu ustaliliśmy, że ja jej nie będę nękać, ale pod warunkiem, że zaklepuje nam tę działkę i jak znajdzie czas to najpierw spotka się z nami.. potem się okazało, że pani jest posłanką i jeździ między Warszawą a Bytomiem.. szybko zaklepaliśmy ta działkę i kazała wykopać tablicę, bo mówiła, że nie mogła już znieść tych telefonów.. a do tego, żeby pozbyć się ludzi podawała coraz wyższą cenę, a i tak byli zainteresowani - stwierdziła, ze gdyby nie to, że jest posłanką to znacznie podniosłaby cenę, ale bycie posłem zobowiązuje i skoro tak się z nami umówiła to tak zostanie:-) :-):-)

a co do lokalizacji to jest dla mnie wymażona - droga boczna od głównej (łatwy i szybki wyjazd, a domek na uboczu), do szkoły można dojść boczną drogą i potem miedzy blokami, bliziutko jest las i rzeka.. a teraz się dowiedzieliśmy, że w tym roku sąsiad będzie zalesiał swoją działkę, a następną w końcu kupiło młode małżeństwo z 2-letnią córką...i jest bardzo blisko miejsca, gdzie teraz mieszkamy.. wrzucam zdjęcia - robione z dachu naszego bloku:-)

tak wygląda w dniu dzisiejszym - wszystkie klocki już są i czekamy aż Boby Budownicze złożą nam z tego domek
2aj0xtf.jpg

218nj9.jpg
 
reklama
Skaba1 wysłałam Ci odpowiedź na PW;-)! Sorki, że dopiero dzisiaj, ale płodziłam tego maila cały dzień, bo moja Zuźka nie dawała mi spokoju... Dzisiaj wcale nie jest lepiej, ale dobrze, że niedługo weekend to może odpocznę jak ją Mężuś przejmie...:-D:-D:-D

Z tego co piszesz, to widzę, że z działeczką też Wam się fajnie udało i kupiliście taką jak chcieliście!:-) Napisz proszę jakie ma wymiary, bo tego nigdzie nie doczytałam... No i sąsiedzi fajni się zapowiadają, a to bardzo ważne... My mamy jednego, ale za to jakiś, taki problematyczny człowiek nam się trafił...:baffled::baffled::baffled: No, ale może się rozkręci i nie będzie tak źle jak się wydaje...:confused:
No i trzymam kciuki, żeby w sobotę była ładna pogoda, aby Marysia mogła być przy wytyczaniu domku:yes::wink::yes:!!!
 
Do góry