Cześć Laseczki! Kurczaki, jakiś doł mnie dziś dopadł :-(... Zupełnie nie wiem dlaczego, bo i pospałam dziś dłużej, pogoda fajna no i weekendzik tuż, tuż, ale jednak... No nic zasmucać nie będę
Hej Dziewczyny:-)
Krycha no to pięknie Wam poszło.
Ja sobie tego nie wyobrażam, tym bardziej, że moja ani smoka ani butli nie chce to nie mam nic na zastępstwo i chyba jeszcze nie dojrzałam do całkowitego odstawienia. W sumie siędzę w chacie na wychowawczym, nie mam motywacji i chyba na razie jeszcze zostawie to tak jak jest. Może coś latem zaczniemy.
A ja też poproszę tą książkę, wyślę adres na priv.
Hehe ja o samodzielnym zasypianiu to nawet nie marzę, a i z pobudkami nocnymi już się pogodziłam. Zasypia tylko przy cycu i póki tego nie załatwię to dalej tak będzie.
A tu pogoda jakby lepsza:-). Zaliczyłyśmy już spacerek. Z nosa już wcale nie leci to i humory mamy lepsze:-):-):-) Teraz młoda śpi. Wstanie to znowu idziemy, trzeba korzystać bo to nie wiadomo czy to znowu się pogoda nie zrypie.
Miłego dnia:-)
Tak teraz mi się przypomniało, że ja dłuższy czas mówiłam, że trzeba by było w końcu załatwić cycową sprawę, ale zabrać się do tego nie mogłam, bo, no właśnie, przecież Młoda ani butli ani smoka - jak Ona da radę! Moja mama mi ciągle powtarzała, że dziecko zagłodzić się nie da i że w końcu zacznie coś jeść i jeszcze kumpele mi na ambicje wjechały, że ja to tylko gadam w kółko o odstawianiu a nie biorę się do dzieła no i poszło! Mówię Ci, ze smokiem zaskoczyła wieczorkiem, bo ma ogormną potrzebę ssania, a z butli pierwszy raz wypiła w drugą noc, bo już taka głodan była ;-). Da się przeżyć, ale musisz być pewna, że jesteś gotowa na zły nastrój Małej, na lamenty i ciągle sobie powtarzaj, że robisz to dla Waszego dobra! Bo to co zdrowego miała z Ciebie ściągnąć już ściągnęła
. Książkę wysłałam i trzymam mocno kciuki żeby się udało i jedno i drugie
! I u nas już po katarku, w końcu, bo miałam już serdecznie dość!!!! Udanego spacerku życzę
Hej DziewuszkiWItAM WEEKENDOWO-niedługo Walentynkowo
JA wczoraj byłam u ortodonty i w nocy umierałam,, tak mnie strasznie zębiska bolały.. cholery nie chcą się przesowac i podkręcił je chyba dużo... Pół nocy nie spałam i płukałam zimną wodą
nio bo tabletek nie brałam. Niby Apap mozna brać, ale on mi przed ciąża nigdy nie pomagał na to= najlepszy był ketonal, po takich właśnie wizytach u ortodonty...
Ledwo śniadanko zjadłam, bo przeciez szczena boli
Czytam o waszych przeżyciach z cycem i smokiem
i przypomina mi sie moja tesciowa, która opowiadała jak mojego P oduczała smoka.. nasamrowala papryczka czili smoka
hehe i troche przesadzila bo Moj strasznie potem plakal a ona z nim,,,
ale oduczył się
he
Meczyłam się dzis aby dodać suwaczek i nic nie wyszło... niby na podglądzie jest ale go nie ma
Ale Cię wymęczył ten ortodonta
... Dziś już mniej boli??? Trzymaj się Kochana!!! Teściową widzę masz pomyśłową :-), a Twój mąż nie ma teraz urazu do ostrego? A co do suwaczka przesyłam instrukcję i mam nadzieję, że pomoże, więc tworzysz sobie suwczek jaki Ci się podoba i kopiujesz link z URL na początku i wklejasz w USTAWIENIA - EDYTUJ SYGNATURĘ, tam na dole masz takie okienko jak do pisania wiadomości i tam wklejasz linka, a potem to już tylko ZAPISZ SYGNATURĘ ponież i zrobione!!!!! Trzymam kciuki żeby Ci się udało
!!!
Kasikk, Oliwka zaczęła chodzić jak miała 9 miesięcy, oczywiście najpierw po ścianach, ale już chodziła. Z resztą Ona strasznie ruchliwa od urodzenia... Jak miała 7 miesięcy to juz wszędzie stawała i po meblach próbowała się przemieszczać ;-). Książka nosi tytuł "
Uśnij wreszcie. Jak pomóc dziecku zasnąć" autorstwa dr Estivill'a Eduard'a i Sylvii de Bejar.
Peperomia, a Ciebie gdzie wcięło? Jak Ignaś się miewa? A miałam zapytać, Ty pracujesz w domu?
Idę na zupkę bo głodna jestem
... Będę zaglądać choć nie wiem jak z moją weną do pisania dzisiaj... Miłego dnia życzę i udanego weekendu, zwłaszcza niedzieli ;-)! Pozdrawiam, papatki