reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

Już daje, już daje...

To jest taka kupka, gruzu i wogóle wszystkiego. Ale to nie wszystko, bo np. pogryzione wory, siatki i to co śmierdziało to spakowałam do kosza na śmieci bo nie dało sie sprzatać dalej tak śmierdziało...

Oki więc oto moja kuchnia i to co z pod niej wygrzebałam... =hotel myszy zburzony:-D :laugh2: :-D







Alle wiecie co jest najśmieszniejsze...!!! Myszy ani razu nie widziałąm, nima jej!! Kanalia sie dobrze schowała:wściekła/y: :laugh2: :-D :baffled:
 
reklama
O MATKO!!!!
nie sądziłam że z tej miki mouse taki rozbójnik:-):-):-)jak na jedną myszkę to niezły z niej Pudzian:-) niewiarygodne, aż z wrażenia złapałam się za głowę:szok: krajobraz jak po bitwie, aż szkoda takiej ładnej kuchni, mam nadzieję że nie będzie powtórki z rozrywki;-)

a tak jak już jestem to pochwalę się, kamień z serca mi spadł bo przed chwilą dzwoniłam dowiedzieć się o wyniki tego mojego wycinka histopatologicznego z żołądeczka i potwierdziło się że jest to zdiagnozowane już zapalenie, ale nowotworu, wrzodów i innych świństw ni ma:-):-):-)
Powiedzieli że nie ma pośpiechu i mogę przyjść do doktorka po świętach.Ponad 3 tygodnie nerwów za mną ale watro było czekać na taką wiadomość. Bardzo się cieszę, niestety ten cykl mi wypadł (a dziś mam super płodne:-:)-:)-() ale przynajmniej wiem że od przyszłego znów staranka. Bo jakby nie daj Boże było coś poważniejszego to marzenia o bobo trzeba by na długo odsunąć. JESTEM SZCZęśLIWA:-):-):-)
 
Witajcie dziewczynki :-)

Ataata, łał! Jak byś mieszkała na budowie hi, hi, hi. Przepraszam Cie strasznie, ale te opowieści o myszy bardzo mnie rozbawiają hi, hi, hi. No to masz kochana teraz sprzątanka ;-) A może to jakiś inny zwirz a nie mysza? ;-)
A u nas zimno i wietrznie buu. A miało być cieplej niż wczoraj.

muflka, ja po prostu nie potrafię siedzieć bezczynnie i zawsze sobie wynajdą coś doroboty. Chociaż oczywiście zdarza mi się baaardzo leniwy dzień a wtedy nic kompletnie nie robię ;-)
Mam nadzieję, że żołądek przestanie Cię boleć i na dobre wyleczysz bakterie.
W pracy na pewno dasz radę. A jak masz tak świetnego kierownika, to wogóle nie ma co się stresować :-)

wagnies, z moimi checiami tak różnie. Od kilku dni jednak nie mogę usiedzieć na miejscu. Strasznie mnie nosi ;-) A tak wogóle, jak pisałam wyżej, nie lubię bezczynności ;-)

Isikora, witaj wśród nas :-) W takim razie od czerwca zaciskam kciuki :-) Tylko do nas zaglądaj :-)

Kindzia, i Ty miałaś przeboje z myszą??? ;-) Jak tam maseczka na włosy? :-)

A jeśli nadal mowa o myszach, to wiele lat temu jak mieszkałam jeszcze z rodzicami w bloku, to taka jedna i do nas się przyplątała (na 9 piętrze). Mieliśmy kotkę, więc jak się na nią rzuciła.... ;-) Tylko najpierw się tą biedną, małą myszką bawiła (małą, ale i tak obrzydliwą, nie znoszę ich ogonów bleee). Podrzucała, gniała po całym mieszkaniu. A my z Mamą w tym czasie schowałyśmy się do łazienki hi, hi, hi. W końcu Mama jakoś zabrała tę myszkę, bo szkoda nam sie jej zrobiło, a już ledwo żyła i wyniosłyśmy na dwór ;-)
 
Mufka Hura Hurra!!!
Świetna wiadomość:tak: Super że nic groźnego. W końcu możesz spokojnie żyć i nie myśleć już o tym:tak: No i w końcu możesz wznowić staranka:-)
Fajowo, ciesze sie bardzo.
A tak przy okazji guzka, to właśnie mi przypomniałaś że jakieś 3 miesiące temu miałam odebrać ze szpitala wyniki badania histopatologicznego mojego wyciątego guzka z kostki...:tak: Zrobie to po świętach. Ale wiem że to nic groźnego bo by dzwonili do mnie:-)

Asiu no to chyba jest mysz mutant. kumple mojego sie śmieją, że to musi być pomieszanie psa ze szczurem hehe:laugh2:
Ja bym sobie kota chciała sprawić no ale wiecie toksoplazmoza...

A u mnie słoneczko aż praży:-) ide obiadek po mału gotować, bo kuchnia już posprzątana:tak:
 
No to ja juz sama w pracce zostalam, dyro wyszedl juz do domu, kolezanka tez... a ja musze do 16...

Mufka to gratuluje awansu!!! A jesli chodiz o nauke to chyba mozemy sobie podac lapcie - niestety tez nie jestem systematyczna :-(
Super ze wyniki sa dobre, to teraz nic tylko wyleczyc zoladek i do dziela....

Ataata rozbroilas mnie ta kupa smieci na fotce... toc to chyba cale stado myszy a nie jedna malutka!!! A myszy nie widzials bo ja obstawiam ze po tak obfitym wczorajszym obiadku myszka padla trupem ;-)
 
A tak przy okazji guzka, to właśnie mi przypomniałaś że jakieś 3 miesiące temu miałam odebrać ze szpitala wyniki badania histopatologicznego mojego wyciątego guzka z kostki...:tak: Zrobie to po świętach. Ale wiem że to nic groźnego bo by dzwonili do mnie:-)

No nie Ataata znowu trzeba chyba nakrzyczec na Ciebie. Jak mozesz tak czekac 3 miesiace z odebraniem takich wynikow!!! A nie badz taka pewna ze zadzwoniliby gdyby cos bylo nie tak!!! MARSZ po wyniki!!:wściekła/y:
 
Witam wszystkie koleżanki!
Właśnie wróciłam z Tesco. Myślałam, że jak pójdę przed południem, to będzie mniej ludzi, ale przed świętami ta zasada chyba nie obowiązuje :laugh2:

mufka, gratuluję awansu. Może za niedługo i podwyżka będzie z tego tytułu, kto wie? I nie stresuj się, bo z pewnością sobie poradzisz.

ataata, ta Twoja mysz jest niemożliwa! W życiu bym sie nie spodziewała, że jedna mała myszka może tak nabroić.:szok: Jesteś pewna, że była tylko jedna i mała?
No i oczywiście biegnij po te wyniki jeszcze dzisiaj! Nie licz na lekarzy, bo z nimi różnie bywa. Sama się o tym przekonałam i mam do nich coraz mniej zaufania.

wagnies, spokojnych 2 godzin w pracy.


Miłego dzionka życzę
 
reklama
Do góry