reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

Ataata nieraz to az mi glupio ze ja taki pasozyt... zreszt nie tylko w sieta bo jak w niedziele mam lenia to tez mysle do kogo by na obiad sie udac - az mi wstyd... no ale coz... dobrze ze mam duza rodzinke :laugh2: :-p
A jak tam walka w Toim potworem? Mam nadzieje ze tej nocy kolderki z Was nie sciagnie - bo zimno ma byc... ;-)

Zycze wszystkim dobrej nocki, mykam do spanka... papapa
 
reklama
hehe wagnies ja jej kouderke zciągne!! Szkodnik chyba nie żyje bo coś cicho siedzi cały dzień... Jutro szafke rozkręce i ja wyjme jak coś , a pozatym ona ma tam chyba chotel**** gwiazdkowy, tyle śmieci tam naznosiła, widze bo mam szpare dołem:laugh2:
A co do pasożyctwa, to możecie sobie ręke podać z moim hehe, on to samo, kombinacje, akrobacje, żeby tylko gdzieś pojechać do kogoś na gotowe... ;) No a ja sie oczywiście nie sprzeciwiam, broń Boże, przynajmniej sie nie narobie ;)

Papa miłych snów, do jutra:-) ;-)
 
Witam wszystkie panie starające sie i zafasolkowane :).
My z mężem zaczynamy starania od czerwca :):)
Na razie bierzemy witaminki, staramy sie dobrze odżywiać ;)
i mam nadzieje,że nie będziemy musieli długo czekać na fasolkę ;)
Pozdrawiam serdecznie :)
 
halooo laseczki.Ja dopiero teraz znalazlam czas zeby zagladnac.Poczytalam o myszy i tak sobie mysle,mysz niezla rzecz ;-) Sama mialam taka jedna gloptroterke.Kupilam ja,zawiozlam do domu,w kuchni uciupala mnie w palec i juz jej nie bylo.Co gorsza nie moglam jej znalesc.Juz myslalam ze gadzina zdechla lerzy gdzies za szafkami,az tu ktoregos pieknego wieczoru,wyciagnelam ja z pudelka z maizena!! Przezyla franca chyba ze 2 miechy w tej kuchni......I to jest dopiero poczatek z zycia myszki.Bylataka fajna ze nie mieszkala w klatce,tylko gonila free po domu.Wracala do klatyki tylko na posilki i wodopoju.Wygryzla dziure w scianie z naszej sypialni do drugiego pokoju i tak smigala sobie beztrosko.
Wybieralismy sie na narty,spakowalam torbe wieczorem,na sama gore wrzucilam moja ulubiona milke.Rano wrzucil Jerry torbe do bagarznika,ja wsiadlam za kolko i w droge do Niemiec.........W hotelu otwieram torbe i tu co?? Cale pudelko czekolady obgryzione i czekloady tez troszke brakuje.Cosik mnie piklo,wyciagam buty narciarskie a tam.......


Zobacz załącznik 34012
 
Witam o poranku,
Ja dzis ostatni dzien przed swietami w pracy..
Isikora witaj wsrod staraczek!
Kindzia100 chyba Tobie ta mala gadzina nie dawala sie tak bardzo we znaki jak Ataacie ;-) A jesli chodzi o mysz w butach narcairskich... W ubieglym roku pojechalam ze znajomymi na narty. Kolezanka pozyczyla sobie buty na deske bo swoich jeszcze nie miala... ubieramy sie pod stokiem i bidulka nachyla sie nad butem a tu cosik smierdzi, wiec dezodorant wziela napsikala do srodka... Wciska buta i nie moze go wlozyc, cos ja uwiera... wiec wsadzila rekawiczke na reka i "nurkuje" w bucie... cos znalazla... wyciaga a tu zasuszona gadzina ;-) ale sie usmialismy... mam gdzies to zdjecie tylko musze poszukac...

A tymczasem mykam do pracki bo sie spoznie
 
Cześć Laseczki ;-)

U mnie pogoda conajmniej letnia,ale to dobrze bo wczoraj było strasznie, padał deszcz i zimno, ale dziś już jak najbardziej superowo za oknem:-)
Wstałam i standardowo mam lenia:baffled: a tu trzeba sie za obaid brać, bo wieczorkiem już sie zmywamy do rodzinki na święta:-D aż do poniedziałku nas nie będzie:-p

Kindzia jak by mnie myszol użarł w palucha, to bym go chyba przetrzasneła;-) Ale chyba was polubiła skoro nawet na narty sie z wami zabrała:laugh2: a czekoladke zeżarła, bo poprostu zgłodniała podczas podruży..;-) :laugh2:
Ja ide mojej właśnie zaraz hotel wyburzyć:laugh2: ide po śrubokręta i będe szafke rozkręcać bo na łapke sie franaca nie dała nabrać:wściekła/y: , a na święta niemam zamiaru ją tu zostawic:no: Bo mi z głodu moje śliczne mebelki pogryzie:laugh2:

wagnies no to miłej pracki, jeszcze tylko dziś i już wolne:tak: Mam nadzieje że Ci dzień szybko zleci:tak:

Miłego dnia laseczki:-) ;-)
 
helloooo

no tak,mam sprzątać to szukam sobie innej roboty, a komp pod ręką więc jestem:-):-):-)
kuruję się dalej, czuję się średnio ale da się przeżyć, w pracy się pogmatwało troszkę bo zabierają nam jednego pracownika i przenoszą na inną placówkę, a to bardzo fajowa dziewuszka, pracowałyśmy razem dwa lata:-( w dodatku mam przejąć jej obowiązki( a ona zastępowała kierownika) więc mam stresa.Mój szef (zresztą fajowy szef, każdemu takiego życzę) już mi przesłal różne matariały na skrzynkę abym podczas zwolnienia się przyuczyła:zawstydzona/y: a jest tego, że ho ho. W dodatku zbliżają mi się nieuchronnie 2 kolokwia na uczelni no i zaraz sesja:-:)-:)-( ale to już 8 semestr, jeszcze 2 i po ptokach, ale łatwo nie jest. A ja to taki leniuszek że 2 dnie przed egzaminem siadam do nauki bo wcześniej nie mogę się zebrać (zero systematyczności:-p:-p:-p), ale jak usiądę to istny cyborg, mogę 12 godzin ciągiem z krótkimi przerwami na siusiu:-):-):-)
no dobra, nie zanudzam już Was dziewuszki spadam sprzątać.

isikora witaj w naszym gronie!!!
 
mufka no to wyższa posadka sie szykuje, a co za tym idzie troszke nauki ale i podwyżka...:-) :tak: Super super, moje gratulacje:tak:

A ja wam zaraz coś pokarze... tylko sie nie przeraźcie:szok:
Postanowiłam rozpinkolić hotel mojej myszcze...więc wyjełam listwy spod moich mebli kochennych i przerzyłam szok, co tam zobaczyłam!! Taki bałagan że głowa boli:wściekła/y: Zaraz zrobie fotke i tu wkleje;-) to same zobaczycie...
P.s. moja myszka jest mięsożerna bo nawet kości ze schabowego sobie tam zniosła...:szok:

Zaraz bedzie fotka, tylko zrobie i wrzuce na serwer:-)
 
reklama
ataata dawaj tą fotkę bo umieram z ciekawości

a z tą podwyżką to marzenie ściętej głowy, u nas nie dają niestety:-:)-:)-(dojdzie mi tylko obowiązków:-(
 
Do góry