reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

reklama
puchatko no jasne...jak przeczytalam ze twoj maz zaspal (ale teraz w porzadku, wytlumaczylas go) to mialam podejscie jak fifi....podpadl mi koles i tyle...;-)
a propos fifi....no i co u ciebie? tak zniklas na chwilke nam
idarnowska...jak tam twoj choruszek...wiec najlepiej jest to chorobsko wypocic...pod kolderka..;-).i masz 2 pieczenie na jednym ogniu;-):-D
reniczek...a ja z pracy na zlamanie karku lecialam...pozdrowionka
ataata
...glasnij brzunio:-)
 
Moniko w takim razie czekam z niecierpliwościa na wiadomość:-):-):-)

lenna mój choruszek troche lepiej,lezy pod kołderką :-p:-p
 
;-)idarnowska....a czemu mu nie towarzyszysz?...jak z pracy do domu wrocisz to czym predzej pod kolderke i powyprawiaj cos zeby biedak sobie chorobsko wypocil;-):-Djak ogladalam wasze zdjecia to stwierdzilam, ze moj maz ma sobowtora...ten sam gust mamy
 
Panu Puchatkowemu zostalo przebaczone;-);-);-);-);-)
Jestem, jestem Lennka, czesciej czytam niz pisze bo nie mam czasu. A co do staranek to nie sa tak intensywn ejak w poprzednim cyklu, bo wtedy mnie cos nawiedzilo. Podchodze do tego teraz inaczej. Co bedzie to bedzie. Nic na sile :-):-):-):-):-)
 
fifi...podejscie dobre...i tak sie chyba najczesciej udaje...:-):tak:
puchatko ...jeszcze niecale 2 godz. ...:-)
gosiu a ty tez daj znak...
 
Fifi też staram się do tego tak podejść ale jak przychodzi co do czego to słabo mi to wychodzi...
Jakoś tak ciężko wyluzować. Już myślałam żeby przestać mierzyć tempkę to nie wiedziałabym za bardzo co tam w środku się dzieje i nie miałabym takiego ciśnienia.
No nic to, zobaczymy co będzie w tym miesiącu.
 
reklama
Do góry