A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

[gosia_pl]

hej kobietki
napisalam wstretny poniedzialek , bo nie lubie poniedzialkow;-)
wlasnie w poniedzialek zawsze cos sie dzieje
]zaraz po pracy trafilam z moja kroliczka do szpitala dla egzotycznych zwierzatek, wrocilam o 21 i jestem padnieta, znowu leki musze jej dawac , jeju jakie te krolisie delikatne,
jutro poczytam co u was i odpisze cos moim wieczorkiem :-)
sorki ale teraz juz nie mysle trzezwo
pozdrawiam was wszystkie :-)i zycze udanego wtorku :-)buziaczki

 

[Hausfrau]

hausfrau...jak cie tak wysylaja to znaczy ze ci urzedniicy sie nei znaja, wykorzystaj to i powiedz ze tak musi byc....to naprawde dziala...ja juz tak pare razy zrobilam, ze musialam urzednikowi tlumaczyc, jak pewne rzeczy musi zalatwic....kopie swiadectw musisz zawsze beglaubigen...w ratuszu musisz za to zaplacic...ja placilam na poczatku(bo nie wiedzialam ze mozna inaczej) 2 euro za jeden dokument...w aok....podstempluja ci za darmo....dzwon bezposrednio do firm i sie pytaj czy nei potrzebuja kogos...moze ci powiedza, ze masz swoje namiary do nich wyslac, to zawsze cos...jesli wysylasz cos mailem, to zawsze jako pdf, bo tu nie zawsze ci worda otworza...(do worda sie przyczepiaja czesto wirusy i oni ich nawet nie otworza tylko od razu skasuja)...jak cie na rozmowie beda pytac o ciaze...mozesz klamac...chroni cie od tego prawo, nie maja prawa na tej podtsawie wybierac pracownikow...nie mow na rozmowie bron boze ze planujesz dzeicko....i tak bedzeisz miala ciezko, jako mloda zona sie przebic....oni wychodza z zalozenia ze zaraz zajdzeisz w ciaze... moze jeszcze wejdz na gelbe seiten i poszukaj firm...wysylaj podania na slepo, gdzei sie da....moze na stronie siegen bedzei tez jobbörse... zrob podanie "z jajem" takie zeby sie rzucilo w oczy np. na twoim osobistym papierze z naglowkiem z twoim imieniem i nazwiskiem, albo twoje podanie w formie flyera...doslownie zareklamuj sie...umowia sie na rozmowe z ciekawosci... oni codzeinnie dostaja podania ktore wygladaja tak samo...musisz sie rzucic w oczy...np. wyslij im cukierka mietowego z karteczka, ze oferujesz im ein frisches gefühl mit den frischen ideen z numerem twojej komorki... u mnie sie na cos takiego nabierali... nawet jak odsylali mi papiery to cukierka nie bylo, ale zawsze dzeikowali za odmienne podanie...czyli zwocili uwage, bo nie dostalam odmowy "z masowki" tylko indywidualna.... bedzei dobrze...musisz sie tylko dobrze sprzedac...i o pieniadzach mow na koncu...;-)

Dzięki za rady lenna... My mieszkamy w bardzo trudnym regionie. A o urzędnikach niemieckich to ja już mam swoje zdanie Chwilami się zastanawiam jak tacy tepi ludzie mogli tak rozkręcić swoją gospodarkę... ...
Tu w Siegerland nie lubi się obcokrajowców. Jak pierwszy raz byłam w urzedzie z moimi papierami to gośc stwierdził, że moge sobie to w d... wsadzić (może nie tak dosłownie) ale powiedział, że w DE nie mam dosłownie żadnej szkoły według niego. Małż się wkurzył i zazyczył sobie rozmowy z jego szefową i wiecie co... ten deb stwierdził, że na rozmowie nie miałam żadnych dokumentów czyli kłamał w żywe oczy Po kilku spotkaniach z takimi osobnikami odpuściłam sobie urzędy. Moje dokumenty zrobił mi przyjaciel - Niemiec więc są ok.
A najgorsze było to, jak poszłam na jedną rozmowe do dośc znanej tutaj firmy a oni stwierdzili, że chyba miałam bujną wyobraźnię przy pisaniu CV bo oni już dużo widzieli takich z tyloma osiągnięciami ale często było to zmyslone... to przykre, że po ponad roku bardziej nielubiłam Niemców niż ich polubiłam.
Ofert pracy szukam wszedzie... w gazetach, na meinestadt.de, znajomi czasem tez coś podsłuchają.

zaraz po pracy trafilam z moja kroliczka do szpitala dla egzotycznych zwierzatek

a sorki, że pytam ale dlaczego dla egzotycznych?? to jakiś specjalny króliczek??

 

[Beata2710]

Czesc dziewczynki- milego dnia
Hausfrau moze tak az za bardzo sie nie staraj o prace, podejdz do tego spokojnie i na luzie. Wtedy nie bedziesz taka zestresowana i moze wlasnie wtedy cos sie dla Ciebie znajdzie. Zycze Ci powodzenia!!!!!!

 

[kiniusia]

Dzień dobry dziewczynki :-),ja dopiero wstałam i niestety muszę wyjść na miasto,a potem prosto do pracy.
Skromnie życzę miłego dnia i już uciekam.

 

[Eschenbach]

Witam sie dorgie Panie!

Siedze w pracy, zawalona robota bo spychotechnika u mnie kwitnie!!!! grrrrr!!!!!
Gosia tez zastanawialam sie dlaczego krolik jest egoztyczny?
Hausfrau i utwierdzasz mnie w przekonaniu ze niemcy sa paskudni... nie lubie tych ludzi i tyle!
Kiniusia to chociaz mam mandzieje ze jakos szybko ten dzien w pracy ci minie!

 

[Reniczek]

Cześć Dziewczyny,

jakiś czas mnie nie było ale już zdaję relację z wizyty u lekarza.
Miałam dziś USG, jajeczko rośnie a awolucję przewiduje się w przeciągu 4 dni
Teraz trzymam "Starego" z dala żeby się nasionka umocniły :-) i jutro pierwszy skumulowany strzał Trzymajcie kciuki!!!!!!!!!!

Poza tym zakupiłam wiesiołka. Przypomnijcie mi proszę jak go brać. Wydaje mi się że w tylko na początku cyklu - do owulacji ale nie pamiętam dawkowania???

 

[gosia_pl]

hej dziewczynki wpadam przed praca sie przywitac i juz uciekam'
szybciutko wyjasnie -temu egoztycznych , bo te amerykanskie barany u normalnego weta lecza tylko koty i psy, wiec kroliczka przyszlo mi leczyc w szpitalu dla egzotycznych zwierzakow, ale maja tam specjalistke od krolisi, nawet chyba trzy specjalistki, dobrze ze wogole na cale Chicago maja taki szpital
wiec bylam pare razy u wet ktora niby leczy uszatki, ale okazala sie ze ona tyle wie o nich co ja, kiedy Dorka zachorowala mocno znalazlam ten szpital i teraz jak cos sie dzieje to tylko tam

ok buziam i spadam moze wpadne o 21
taki zalatany tydzien bedzie
pozdrawiam

 

[Beata2710]

Reniczku trzymam kciuki- uda sie.

 

[Bastra]

Witam was moje drogie :-)
Nie bylo mnie tu dawno dawno dawno ale mam nadzieje ze o mnie nie zapomialyscie?
Na poczatku zebym nie zapomniala to OGROMNIASTE GRATULACJE DLA PUCHATKA !!!!!!!! CIESZE SIE BARDZO !!!!!! Iwonce chyba juz gratulowalam ale jesli nie to nie zaszkodzi jeszcze raz IWONKO GRATULUJE !!!!!!

Ja chodze na regularne wizyty do gina podobnie jak Reniczek tylko u mnie nie jest tak kolorowo. tzn ze wszystkie jajeczka czy co tam ma byc sa ale tego glownego najbardziej potrzebnego to nie ma. I tak sie zastanawialam ....czy wczesniej bylo i czy wogole sie pojawi. Narazie staram sie bardzo nie stresowac i cierpliwie czekac co bedzie dalej. W srode mam kolejna wizyte u gin i zobaczymy coz tam sie w srodku dzieje.

Aktualnie dopadlo mnie jakies wirusisko wstretne i strasznie boli mnie gardlo. Z nikim nie rozmawiam nawet bo sie boje ze mi migdalki rozwali. Wiec poszlam dzis do przychodni ale okazalo sie ze mojej pani doktor nie ma wiec pytam lekarke ktora byl w przychodni czy moze mnie przyjac bo mam goraczke i mnie strasznie gardlo boli a ona mi na to ze moze mi dac skierowanie do laryngologa i ze nic mi nie moze pomoc. Rozumiecie to...? Nawet nie popatrzyla mi do gardla. Wiec sie pytam czy moze jakies lekarstwo a ona na to dalej ze nic nie moze dla mnie zrobic. Francowaty konowal. Wkurzylam sie jak diabli i trzasnelam drzwiami

Buziakam was wszystkie tylko sie nie pozarazajcie. Stesknilam sie juz za wami . Od dwoch dni zamierzalam sie cos napisac ale musialam najpierw nadrobic posty . A malo ich nie bylo. Mniejwiecej wiem co sie dzialo nie mniej jednak pare postow juz odpuscilam bo juz sie nie moglam doczekac zeby do was napisac.
Ale sie zamotalam

 

[Antiope]

Bastra witaj!!! Gdzie byłaś jak Cię nie było?