reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

Hmm ja się staram "dopiero" 5 miesięcy, więc za dużo ci nie poradzę, ale po roku starań, to chyba można się już udać po poradę do lekarza.
Życzę powodzenia i szybkiego zafasolkowania. Głowa do góry!
 
reklama
Newfie miałam napięte piersi, minimalnie czasami zaswędziały sutki, a dzień przed testowaniem i po testowaniu straszny ból podbrzusza :laugh2:
Klaudia niestety my nic nie poradzimy. Miałaś badany poziom hormonów? Może potrzebujesz wspomagania np. jak ja Clostibegyt. Może masz problem z jakością śluzu? Polecam wiesiołek 2 razy po dwie kapsułki dziennie.A może za bardzo chcesz? To jest najczęstsza przyczyna niestety. Psychika siada i blokuje.
Beatka już wolne masz ;-)?
 
Witajcie, staram się z mężem o dziecko od roku i nic, co proponujecie, nie mogę wytrzymać, nawet kupiłam wszystko w freyja.pl, rzeczy czekają, ale co z tego, jak nie:no: jestem w ciąży:crazy:
Klaudia nie ząłamuj sie,zawsze tak jest ze jak czlowiek chce to nicic,a jak wexmie na luzik to wteyd hop siup i maleństwo jest..
ja staram sie prawie rok i nie załamuje,trzeba zyc dalej i głowa do goryyy
 
Beatka odpoczywaj, odpoczywaj, bo Ty dzisiaj niezły maraton miałaś:szok:. Na judo rozumiem tylko sie przyglądałaś? :rofl2:;-):baffled:

:-D Moreme patrzałam sobie, ale na sali jest tak gorąco, że człowiek do domu wraca wypompowany.:tak: Zreszta przy naszym lataniu i załatwianiu wszystkiego z kapcia, sport jakoś nie jest mi potrzebny....hihihi.....:-D:-D:-D Ale Oskarowi się przyda, wtedy mi nie marudzi o 20 ma odlocik....hihihi....:tak::tak::tak:
 
reklama
Do góry