altoids
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Listopad 2007
- Postów
- 272
czesc wam
ja mam podły humor,,z mezme pokłócona jestem na maksa....nie odzywa sie,nic nie gada,,kjestem jak powietrze dla niego
szkoda pisac,bo ma dołaaaaaaaaa:--(
zmykam
pozdrawiamammmm
Czesc Ewciu
Przytulam mocno, wiem jak to jest, czuje sie dokladnie tak samo jak sie ze swoim pokloce- mozna osiwiec wtedy. Ja wtedy doslownie nie moge sobie znalezc miejsca, za nic sie zabrac, chodze z miejsca na miejsce jak opetana, a on siedzie na tylku i traktuje mnie jak powietrze- nie nawidze tego....ale kochana to minie, a po burzy zawsze swieci slonko. wiec badz silna i nie denerwuj sie. jesli to nie twoja wina i nie Ty nawailas, to nie probuj tego naprawiac, zostaw to mu.Predzej czy pozniej przyjdzie. No chyba ze Ty nawalilas, to wtedy musisz wyciagnac pierwsza reke....powodzenia Ewciu i pamietaj ze masz nas i mozesz zawsze nam sie wyzalic, to zawsze dobrze robi.;-)