reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ach śpij kochanie ....

Marta - może coś w powietrzu, bo Jagoda też nie spała od 4:30.

A teraz pytanie - czy dobrze sobie tłumaczę, że pora zabrać się za walkę ze smokiem?
I powód - Jagoda budzi się co chwilę w nocy (max prześpi godzinę), gdy jej smoczek wypadnie z buzi. Muszę wstać, włożyć jej ten smoczek (sama tego nie zrobi w nocy) i iść spać. Usypia dalej bez problemu, ale pod warunkiem, że zrobię to szybko. Jeśli wezmę ją na przeczekanie, to się wybudza i 3h mam z głowy. Może jak się nauczy spać bez smoczka, to się nie będzie budzić? Powoli niewydalam. Zazwyczaj wieczorem usypia bez smoczka, ale budzi się w pewnym momencie i się go domaga.
 
reklama
Oliwka też śpi ze smokiem, bez niego ani rusz, tylko w nocy wypluwa i śpi dalej, no chyba że się przebudzi i zorientuje że nie ma smoka - wtedy strasznie płacze i trzeba szybko zareagować
 
Victor tez obudzil sie o 4 i gadal ale tylko pol godz i zasna spowrotem.Co do smoka to maly spi ze smokiem,w nocy wypada ale on spi dalej i jak sie przebudza to o smoka nie placze.Do zasypiania smok musi byc pozniej juz nie jest wazny.
 
Kuba też zasypia zawsze ze swoim smokiem, na szczęście nie budzi się jak tylko wypadnie mu on z buzi. Na razie nie będę go odzwyczajać, bo jemu też się jakaś przyjemność należy:tak:. Karolina też spała ze smokiem dłużej niż rok i z odstawieniem go nie było większych problemów, a ząbki też ma równe, więc na razie dam sobie spokój;-).
 
Natalka tez używa smoczka tylko do spania, a na spacerku to bez problemu i bez niego sobie kima:-D Za to w domku drzemki sa tragiczne, max 2 razy, a ostatnIo dwa razy po 15 minut... HELP!!!!
 
No cóż, giga też się wkurza jak się obudzi i nie ma smoka. właściwie to poszłam trochę na łatwiznę i do łóżeczka wrzucam jej wszsytkie smoki jakie ma :-) więc któryś jest zawsze pod ręką i ona sobie go wkłada do buzi..
a później w książce (chyba uśnij wreszcie ) przeczytałam że tak można robić jak dziecko ssie smoka :-) :-)

co wcale nie znaczy oczywiście że moje dziecko przesypia całą noc :-( :-(
 
moja mala tez uzywa smoka tylko do spania; bardzo czesto ten smok wypada jej i mala dalej spi - ale jak obudzi sie z jakiegos powodu to do kolejnego zasniecia musi byc smok :) i nie bedziemy chwilowo oduczac - zbyt mi wygodnie z tym smokiem :)
 
Idziu mysle ze spoko jeszcze Twoja mala moze ze smoczkiem zasypiac dalej i nie miej wyrzutow sumienia :-) skoro uzywa go tylko do spania to moze z czasem sama go odrzuci:confused: Dzieci czesto ponoc tak robia jesli nie uzywaja smoka w ciagu dnia a tylko w nocy.:-)
 
reklama
Oj ja tez na razie smoczka nie będę Natalce odstawiać, bo ząbki idą , że ho ho :-) Nie wyorażam sobie, by potrafiła zasnąć bez masażu dziąseł jaki daje smoczek. Kiedyś raz spróbowałam, to wsadziła sobie wszystkie place do buzi i ssała :-D Chyba poczekam aż te zębiska wylezą :-) :tak:
 
Do góry