reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Akcja NOCNIK !!!

Brawo i gratki dla wszystkich "nocnikowców":tak::-).

Kuba nie potrafi tylko się podetrzeć , robi i siusiu i kupke do "dużego sedesu", siusiu robi na stająco - inaczej nie chce, w nocy od dawna bez pieluchy śpi - czasem prześpi całą noc,a czasem sie budzi i woła siusiu:tak:
 
reklama
Aha- nocnik-tron u nas sie nie sprawdza:no: Paula juz 3 razy sie na nim przechylila tak, ze zawartosc znalazla sie na podlodze. Wg mnie jest niestabilny i trudniej utrzymac czystosc niz w normalnym nocniku (ktory na szczescie tez mamy).

U Nas również sie nie sprawdził ... Dawidek nie chce tej nakładki na siusiaka a bez niej wszystko ląduje poza :sorry2: ... tak wiec zakupiliśmy kolejny (3) nocnik tym razem grający i wiekszy - 1 jest juz za mały i nie wygodnie mu sie siedzi ... Dawidek po kazdym siusiu czy załatwieniu tanczy "taniec wysiusianego" ;-) ... bije brawo - my tez musimy i koniecznie przytulanie z pochwala i słowami jacy jestesmy z Niego dumni :-):tak:

a od dzisiaj - no moze jutra ;-) ... przechodzimy na spanie bez pampka ... ceratki zakupione ;-) ... aczkolwiek przyznam szczerze ze u Dawidka juz od dłuuugo pampersy po nocy czy po drzemce dziennej są suche ... raz na ruski rok cos tam jest zlane ... wiec mysle ze nie bedzie najgorzej :sorry2:;-)
 
Ja tez rozpoczelam akcje .. na razie rezultaty mierne, ale jednak nie trace nadziei. On wogole nie kuma o co loto z tym nocnikiem.Nie chce na nim siadac, a jak raz mi sie udalo go posadzic i siedzial na nim z ksiazka z 30 minutm to jak wstal , a ja sie odwrocilam to nasikal... Chodzi w samych majtach, jak sika to przystanie, potm biegnie dalej, mokre majty nie przeszkadzaja... kupa w majtach tez nie:-(.. kolezanka polecila mi ksiazke o odpieluchowaniu w 7 dni i mm zamiar ja kupic.. i mam nadzieje ze tez nam sie uda. Mam silna potrzebe sukcesu takze trzymajcie za nas kciuki...
 
Kasiu trzymam trzymam :tak: ... dacie rade napewno ... i zycze szybkiego odpampersowania :tak:

a u Nas drugi dzien bezpampersowych popoludniowych drzemek i ... zero mokrego :-) ... cos Nam za łatwo to idzie :dry:

a jutro wyjezdzamy i nie wiem czy zakladac Dawidkowi pampersa na droge ... bedziemy jechac tak kolo 3-4 godzin ... a napewno podczas drogi 2 przystanki ... chyba zaryzykujemy ... jak dzialamy to na maksa ;-)
 
Ja tez rozpoczelam akcje .. na razie rezultaty mierne, ale jednak nie trace nadziei. On wogole nie kuma o co loto z tym nocnikiem.Nie chce na nim siadac, a jak raz mi sie udalo go posadzic i siedzial na nim z ksiazka z 30 minutm to jak wstal , a ja sie odwrocilam to nasikal... Chodzi w samych majtach, jak sika to przystanie, potm biegnie dalej, mokre majty nie przeszkadzaja... kupa w majtach tez nie:-(.. kolezanka polecila mi ksiazke o odpieluchowaniu w 7 dni i mm zamiar ja kupic.. i mam nadzieje ze tez nam sie uda. Mam silna potrzebe sukcesu takze trzymajcie za nas kciuki...
Kasiu korzystałam z tej książki właśnie i choc pierwsze dni były trudne to potem wszystko załapał;-);-)
 
Hejo - no to w końcu sie chwalę:-D:-D:-D
Młody leje na nocnik, przełom nastapił w ubiegły poniedziałek jak go przetrzymałam ok. godziny w kompletnie zalanych spodniach od dresu i z wielkim klumpem w gaciach. Franciszek wtedy zrozumiał, ze to nie przelewki, wyraził skruchę ;-);-);-) i od tego czasu pilnuje sie jak nie wiem co. Po spaniu tez ma pampersa suchego i odlewa sie w nocnik. Kupy tez pilnuje ale zdarzaja sie wpadki. Leje na nocnik i na stojąco, nawet próbuje trzymać siusiaka, więc mamy postep. :-D:-D:-D
 
Gratki dla Frania :-)

u Nas juz mega sukces ... Dawid calkowicie odpampersowany ... jedynie w nocy na urlopie mial pampki - nie chcialam aby w razie jednak jakies wpadki zalal łózko ;-) - w ciagu dnia spi bez ... całą 9 godzinna podroz jechal bez pampka - 3 przystanki na siusiu ;-):tak: - nie rozróżnia jeszcze jedynie checi siusiu od kupki i wola ze chce siusiu ale wiem ze idzie kupa bo robi sie wtedy taki bardzo sztywny :tak: ... potrafi sie wstrzymac i 'poczekac" az znajdziemy miejsce (na podworzu) na zalatwienie potrzeby ... jednym slowem ... rewelacja :-)
 
reklama
Do góry