reklama
	
	
	
					
					
				
					
					
						
	
	
	
	
	zima
Zaangażowana w BB
częstujcie sie dziewczynki
no tak dzis tlusty czwartek! a mi nie wolno!! jeszcze tu kusicie;-) ehh... musze spakowac czekolade do szpitala

ejj a tak a propo czy w trakcie porodu można coś podjadac??? w sensie czekoladkę albo cuś?no tak dzis tlusty czwartek! a mi nie wolno!! jeszcze tu kusicie;-) ehh... musze spakowac czekolade do szpitala
no z tym jedzonkiem to nie wiedziałam, ale z piciem mnie zaskoczyłas..... bo nam położna kazała sobie na porodówkę zabierac wodę niegazowaną - jakby nam się pic chciało..... hmmmmm to jak rodzisz 12h ( bo nie liczę do porodu tylko partych) to co... 12 godzin nic nie pijesz?niestety nie można :-( ani pic nic nie można :-(
zima
Zaangażowana w BB
ejj a tak a propo czy w trakcie porodu można coś podjadac??? w sensie czekoladkę albo cuś?
w trakcie to pewnie ciezko cos podjesc:-) ale jak juz mala sie urodzi to cala milka truskawkowa moja!! i z nikim sie nie podziele!! ;-)jeszcze nigdy tak dlugo slodyczy nie jadlam!
 juz mi sie po nocach torty snija!
 juz mi sie po nocach torty snija!rudaania1
Domek Dzieciorka
Ja zamierzam zabrać conajmnie dwie butlepo 1,5 L i biszkopty. Żeby z sił nieopaść w międzyczasieno z tym jedzonkiem to nie wiedziałam, ale z piciem mnie zaskoczyłas..... bo nam położna kazała sobie na porodówkę zabierac wodę niegazowaną - jakby nam się pic chciało..... hmmmmm to jak rodzisz 12h ( bo nie liczę do porodu tylko partych) to co... 12 godzin nic nie pijesz?
madzia8310
Fanka BB :)
meganne piekny tort.....naprawdę ślicznie 
A z tym jedzeniem i piciem to w PL chyba zależy od szpitala...jak rodziłam Filipa to nie pozwalali mi pić ani jeść- a ja z pragnienia usychałam.
Tu w UK można a nawet zalecaja najeść sie przed wyjazdem do szpitala, do torby spakować jakąś przekąskę (ja spakowałam wafle ryżowe sobie) i napój. Ja mam wodę... Ostatnio oglądałam program o porodach i kobietka miała na łóżku butelkę coca-coli i w między czasie popijała sobie kawę z mlekiem więc co kraj to obyczaj...hihi
 więc co kraj to obyczaj...hihi
				
			
A z tym jedzeniem i piciem to w PL chyba zależy od szpitala...jak rodziłam Filipa to nie pozwalali mi pić ani jeść- a ja z pragnienia usychałam.
Tu w UK można a nawet zalecaja najeść sie przed wyjazdem do szpitala, do torby spakować jakąś przekąskę (ja spakowałam wafle ryżowe sobie) i napój. Ja mam wodę... Ostatnio oglądałam program o porodach i kobietka miała na łóżku butelkę coca-coli i w między czasie popijała sobie kawę z mlekiem
 więc co kraj to obyczaj...hihi
 więc co kraj to obyczaj...hihireklama
	
					
					
				
					
					
						
	
	
	
	
	IKAx
lodóweczka
o kurde ale smakowicie wygląda najchetniej bym się na niego rzuciła !!hej kochane ja troche z innej beczki
na innym wątku chwaliłam się że zrobiłam tort dla teściowej, w końcu znalazłam kabel, to się Wam pochwale:-):-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 2 tys
			
				Podziel się:
			
			
		
	
 
 
		 
 
		 
 
		![P120210_20.52[02].JPG](https://fx1.bbstatic.pl/attachments/90/90405-ca1e468e347711d9a186b8e14684844e.jpg) 
			 
			 
 
		 
 
		 
 
		