Amniopunkcja czy warto?

[Olaoch]

Dla mnie możliwe powikłania są liczne. Może nie zdarzają się często ale jednak trochę ich jest. Lekarka uprzedziła mnie, że mimo prawidłowo wykonanych zabiegów, zdarzają jej się powikłania. Uspokoiła mnie jednak, że najczęściej ,,sytuację da się uratować".
Dodam, że nie wszystkie kobiety mogą pozwolić sobie na taki zabieg w ramach NFZ. U mnie nie ma przesłanek do wystawienia takiego skierowania. Koszt amniopunkcji w mojej klinice to 3500 zł, a wcześniej robiłam już i tak Panorame. Dlatego daleka byłabym od teorii, że lekarze straszą dla korzyści finansowych.

 

[Owulacja]

Dla mnie możliwe powikłania są liczne. Może nie zdarzają się często ale jednak trochę ich jest. Lekarka uprzedziła mnie, że mimo prawidłowo wykonanych zabiegów, zdarzają jej się powikłania. Uspokoiła mnie jednak, że najczęściej ,,sytuację da się uratować".
Dodam, że nie wszystkie kobiety mogą pozwolić sobie na taki zabieg w ramach NFZ. U mnie nie ma przesłanek do wystawienia takiego skierowania. Koszt amniopunkcji w mojej klinice to 3500 zł, a wcześniej robiłam już i tak Panorame. Dlatego daleka byłabym od teorii, że lekarze straszą dla korzyści finansowych.

Kurde, to dlaczego ten lekarz, którego "martwi wysoka beta" nie wystawi skierowania?

 

[BlairBitchProject]

Dla mnie możliwe powikłania są liczne. Może nie zdarzają się często ale jednak trochę ich jest. Lekarka uprzedziła mnie, że mimo prawidłowo wykonanych zabiegów, zdarzają jej się powikłania. Uspokoiła mnie jednak, że najczęściej ,,sytuację da się uratować".
Dodam, że nie wszystkie kobiety mogą pozwolić sobie na taki zabieg w ramach NFZ. U mnie nie ma przesłanek do wystawienia takiego skierowania. Koszt amniopunkcji w mojej klinice to 3500 zł, a wcześniej robiłam już i tak Panorame. Dlatego daleka byłabym od teorii, że lekarze straszą dla korzyści finansowych.

Ta cena amniopunkcji jest z kosmosu. Nie neguję, że gdzieś taki cennik obowiązuje, ale to tak jakby morfologia kosztowała gdzieś 300 zł.

Jeśli masz ryzyko pośrednie to zalecany jest test NIPT. Z tego co piszesz to już go wykonałaś więc chyba sprawa jest jasna.

Co do powikłań - tak, o możliwym ryzyku trzeba informować, ale czy zalecając test NIPT ktoś informuje o możliwym omdlenia, zapaleniu żył, wybroczynach czy uszkodzeniu żyły i innych? Ryzyko podobne. Większość kobiet niedecydujących się na amnio nie miałoby żadnych oporów przed laserową depilacją, skleroterapią czy innym hialuronem czy botoksem a ryzyko jest większe w przypadku tych zabiegów.

 

[BlairBitchProject]

PS, jeśli uda mi się zajść w ciążę to z uwagi na wiek już w 10 tc zrobię NIPT i amniopunkcję nawet jeśli nie będzie wskazań, bo chcę po pierwsze WIEDZIEĆ SZYBCIEJ a po drugie mieć PEWNOŚĆ.

 

[Lubiekluskikladzione]

PS, jeśli uda mi się zajść w ciążę to z uwagi na wiek już w 10 tc zrobię NIPT i amniopunkcję nawet jeśli nie będzie wskazań, bo chcę po pierwsze WIEDZIEĆ SZYBCIEJ a po drugie mieć PEWNOŚĆ.

Będziesz robić aminopunkcję, nawet jeśli sanco wyszedłby dobrze?

 

[BlairBitchProject]

Będziesz robić aminopunkcję, nawet jeśli sanco wyszedłby dobrze?

Tak.
Bo o ile NIPT mnie uspokoi to nie da mi pewności.

 

[Lubiekluskikladzione]

Tak.
Bo o ile NIPT mnie uspokoi to nie da mi pewności.

To wtedy nie wystarczy sama amniopunkcja?
Pewności niestety nigdy nie ma. Robiliście z partnerem badanie genetyczne na nosicielstwo chorób recesywnych?

 

[Owulacja]

PS, jeśli uda mi się zajść w ciążę to z uwagi na wiek już w 10 tc zrobię NIPT i amniopunkcję nawet jeśli nie będzie wskazań, bo chcę po pierwsze WIEDZIEĆ SZYBCIEJ a po drugie mieć PEWNOŚĆ.

A ile masz lat?

 

[Madriga]

PS, jeśli uda mi się zajść w ciążę to z uwagi na wiek już w 10 tc zrobię NIPT i amniopunkcję nawet jeśli nie będzie wskazań, bo chcę po pierwsze WIEDZIEĆ SZYBCIEJ a po drugie mieć PEWNOŚĆ.

Amniopunkcję robi się najbezpieczniej po 16 tygodniu ciąży. Lepiej zainwestować w mikromacierze, jeśli jest się zdecydowanym na amniopunkcję.

 

[Olaoch]

Kurde, to dlaczego ten lekarz, którego "martwi wysoka beta" nie wystawi skierowania?

Ze względu na brak przesłanek. Mówił, że takie badanie przysługuje po 35 roku życia, przy wysokim ryzyku w teście pappa, czy też w przypadku pojawienia się chorób genetycznych w rodzinie. U mnie te przesłanki nie występują.
Cena warunkowana jest tym, o czym pisałam w temacie - badanie byłoby rozszerzone o inne choroby, niewykrywalne w badaniach przesiewowych.