reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Antosia-27 tydzień 1000 gram

Ciesze się, że oczka ok.
Tak jak Beti mówi, cuda sie zdarzaja. Znam wcześniaka z 24 tc, którego również omineły wszystkie przypadłości wcześniacze, lekka rehab. i tyle... Cud, prawda??
 
reklama
Tak, może być. Nam lekarka mówiła, że po żelazie są możliwe i problemy z brzuszkiem (zaparcia) - dlatego kazała wprowadzać powoli - coraz więcej; a także ciemnych kupek. Ale myślę, że najlepiej jak zapytasz lekarza przy następnej wizycie. Z innych opcji to zielone kupki mogą też być oznaką alergii pokarmowej (wprowadzałaś jakieś nowe pokarmy?)
 
Calzedoniafruczka jeśli oglądałaś tę galerię dzieciaczków na Parkitce to napewno widziałaś Kacperka, tylko że na tych zdjeciach to jeszcze był młodszy troszkę. Pamiętam jak ja wpatrywałam sie w tę tablicę w poszukiwaniu nadzieji, potwierdzenia że wszystko będzie dobrze.......

Gbydy nie ten oddział to dzisiaj nie wklejałabym takich radosnych zdjęć, zawdzięczamy im wszysto!!!!!! Też masz takie zdanie?
 
Ostatnia edycja:
Oj tak;-) mialam poczucie, ze Mala ma tam najlepsza opieke a i mnie pozwolono die tam poczuc "dobrze". Jestem wdzieczna i lekarzom i pielegniarkom za ich prace ale tez zyczliwosc.
 
calzedoniafruczka witam się, bo jeszcze nie miałayśmy przyjemności:-)
U nas zbyt duza dawka żelaza też powodowała problemu z brzuszkiem. Zmienilismy dawkę (częściej a mniej) i problemy minęły.
 
Witaj Kamea.

No a u nas dziś brak kupki i ja już siwieję, że skończy się to zatwardzeniem. Od dwóch dni Mała jest tylko na sztucznym pokarmie, bo mojego było jak na lekarstwo. Zobaczymy, czy kupka się unormuje. Odstawię jej to żelazo na parę dni, może sprawa zielonych kup się wyjaśni. A jak nie, to lekarz- może trzeba jej mleko zmienić.
Mamy jeszcze problem ze skóra na główce. Potwornie się łuszczy- takie łuski wręcz. Na ciemiączku i wokół niego. To ciemieniucha czy alergiczne jakieś?

Nie wiecie, czy do dermatologa dziecięcego muszę mieć skierowanie? Bo do zwykłego nie trzeba.
Jutro mamy poradnie preluksacyjną.

Chodzę z Małą na rehab 2 razy w tygodniu a w domu ją masuję. Mała jeszcze nie lubi tych ćwiczeń. Tzn nie wyje jakoś strasznie, ale kwęka, marudzi, czasem popłakuje. Ćwiczona jest Bobathem
 
Witaj calzedoniafruczka po raz pierwszy :)
moja Wiktoria też miała zielone kupki od żelaza. Te łuski to wyglądają mi na ciemieniuche,też to przerabiałyśmy ale jak zeszła pierwsza to później już nie wróciła. Nam lekarz polecił smarowac główkę tłustym kremem tak na ok 15 min przed kapiela(ja smarowałam linomagiem w kremie), porządnie zapienic i zmyc wszystko. Przy wycieraniu to wszystko się odklejało.
 
reklama
Wiesz co my na początku mielśsmy jedną godzinę w tygodniu na Parkitce z Kamilą, i jedną godzinę prywatnie w jej gabinecie. Świetna kobieta, ma fach w ręku to dzięki niej Kacperek tak daleko zaszedł, troszkę później dzięki MamiePaulinki trafiliśmy do tego Centrum tam mieliśmy dodatkowe 3 godziny w tygodniu i tak to się wszystko kręciło do momentów choroby Kacpra.

Nie ma o czym gadać bo rehabilitacja jest najważniejszaaaaaaaaaaaaa
 
Do góry