reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Asd2

reklama
Witam a gdzie mała miala robiony zabieg? Miała zakładana zatyczkę Amplatzera? jak wygląda taki zabieg? U nas dr WOjtalik odroczyl na 2 lata bo corka jest za mala mus miec conajmniej 15 kg. a ma zaledwie 10,800 ma ukonczone 2 lata
 
To bardzo drobniutka jest Twoja córcia. Ania chyba w wieku 14 mies. tyle ważyła.
Ania zabieg miała wykonywany we Wrocławiu. Przez prawą żyłę udową wprowadza się zatyczkę za pomocą cewnika. to tak w skrócie. Ania ma zatyczkę biodegradowalną. Po zabiegu dziecko musi leżeć 24 godziny, przez conajmniej 12 nie powinno ruszać tą nóżką. Ania miała zabieg po 8 rano w sobotę i dopiero o godz. 15 w niedzielę była odłączona od leku i mogła chodzić.
jakiej wielkości ubytek ma Twoja córeczka?Możesz wejść sobie na forum fundacji serce dziecka i tam znajdziesz dużo informacji na ten temat. Naprawdę polecam. Ja dzięki tym dziewczyną które tam są w miarę spokojnie to wszystko przeszłam.
Ania w drugim półroczu życia miała mieć operację, ale dobrze się rozwijała nie było żadnych problemów i pani dr poradziła nam zaczekać aż mała będzie mogła być zakwalifikowana do zabiegu. Pewnie gdyby nie to ,że rok temu miała już powiększone prawe serduszko to dalej byłybyśmy przed zabiegiem.
Pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
moja ma wlasnie powiekszona prawa komore serca ;( ubytek wielkosci 0,8 -0,9 .
A zabieg pradopodobnie bedzie miec robiony w Poznaniu. Fakt drobniutka jest wiec musimy jeszcze czekac, aby mozna bylo sie swobodnie przez zyłe dostac sie do serduszka :( boje sie jak cholera tego dnia
 
Ostatnia edycja:
Moja Ania jak szła na zabieg to miała 12mm, ale podczas zabiegu okazało się, że jest 6mm. zatyczkę ma dość dużą bo aż 23mm.
U nas jak pani kardiolog zobaczyła, że powiększyło się prawe serduszko to od razu dostałyśmy skierowanie do szpitala na zabieg.
Nic się nie bój. Nam pani dr powiedziała, że jak już będzie po wszystkim to niebędziemy mogli uwierzyć w to ,że to tak szybko poszło. Mówiłam wtedy mężowi, że łatwo się jej mówi bo to nie jej dziecko,ale żeczywiście wszystko tak szybko poszło, że zanim się obejżeliśmy to wychodziliśmy już do domu. Najgorsze jest to oczekiwanie jak dziecko jest na sali operacyjnej, ale jak już wróci i wiesz, że się udało to cały stres i strach mija. A na drugi dzień dziecko już biega jakby nigdy nic. Głowa do góry będzie dobrze. Sorki, że tak haotycznie piszę, ale się spieszę i jakoś mi słowa uciekają.
Pozdrawiam
 
Kobietki ja właśnie niedawno dowiedziałam się , że mamy asd2 i to sporawe , bo 10-12 mm.... mamy skierowanie do szpitala i termin 24 maja. Jak tam u Was po zamknięciu Mariola?
Przyszlirodzice - a Wy już po zabiegu?
 
reklama
Witam,

odświeżam temat. Może odezwą się inni rodzice dzieci z ASDII i podzielą się swoimi doświadczeniami :-)

Według echo z kwietnia Szymek ma dziurkę ok. 10mm. Wczoraj byliśmy na wizycie w poradni na Litewskiej. Póki co mamy modlić się, żeby samo się zamknęło i zgłosić się do szpitala za rok na diagnostykę.
 
Do góry