reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Atopowe zapalenie skóry - AZS

Zgadzam sie z wami.najgorzej jak sie ma do kitu lekarza.moja rodzinna tak nas doprowadzila,ze wyladowalismy w szpitalu do mojej alergolog takie kolejki ze szok-tylko prywatnie nas lepiej potraktowano.a dermatolog nie umie wytlumaczyc wynikow.to gdzie mam chodzic??? dermatolodzy krzycza ze mam do nich chodzic a nie do alergologow.a ja jestem juz glupia bo nie wiem co i jak.
 
reklama
Okazało się że nasz synek ma atopowe zapalenie skóry i ma alergie na mleko nan i bebiko.Przez przypadek okazało się ,że pani doktor wysuchała szmer nad serduszkiem byłam u kardiologa i rzeczywiście jest dziurka w przewodzie botola.Mamy już trójke dzieci a Kacper jest czwartym naszym skarbem,wszystkiego ucze się przy nim na nowo.czy atopowe zapalenie skóry mija i czy jest szansa że ta dziurka się zasklepi? Lekarz mówił ,że przy następnej kontroli jeżeli dziurka będzie to mały będzie miał zabieg
 
Nie pomogę w atopowym zapaleniu skóry, ale jeżeli chodzi o dziurkę w serduszku to moja Karolcia też taka miała, też ciągle bylo slychać szmery na serduszku. Na ostatniej kontroli juz nie bylo jej widać - podobno w wiekszości przypadków się te dziurki zrastają :-) Mojej siostry córce też się zrosła, więc głowa do góry ...
 
Hej dziewczynki, jestem na dobrym watku.

Nie wiem czy jestem na dobrym watku. Jestem mama 2 miesiecznej Matyldy. Kilka tyg temu udalismy sie do lekarza poniewaz dzidzi wyskoczyly czerwone krostki na buzi. NA poczatku myslalam ze to tradzik ale pani doktor powiedziala ze mala ma uczulenie- ktore roznioslo sie na cale cialo- krostki na nozkach i reszcie nie sa jednak czerwone. Z buzi zeszly ladnie i zostalo tylko troche bladych po smarowaniu DiproBase. Nie wiem czy to AZS czy cos innego bo pani doktor nie powiedziala, kazala natomiast usunac produkty mleczne plus inne ktore moglyby ja uczulac. Karmie piersia i chcialabym kontynuowac- o ile na buzi jest poprawa tak na reszcie ciala wydaje mi sie ze wysypka sie rozprzestrzenia. Powiedzcie mi czy ta ksiazka jest tez dla matek karmiacych piersia? Po waszyszych postach nie chce chodzic po lekarzach i przechodzic przez to co niektore z was.
 
Julia i jak poczatki?


nijak:-( wprowadzenie tej diety wcale nie jest takie proste jak dziecko po pierwsze zna smaki innych potraw a po drugie np moj maluda nie lubi kawy zbożowej. nie wiem:baffled: musze poczytać dokładniej a przy drugiej maludzie skupienie się nie jest takie proste szczególnie jak On spi w dzien po 5 minut:-(

A tak pozatym wogole jakos ciężko zacząć bez "przewodnika"
 
Ja też mam dziecko z azs i kupiłam ksiązki Ciesielskiej. Jestem trochę rozczarowana. Myślałam, że moje dziecko będzie mogło jeść wszystko a tam prawie wszystko alergikom jest zabronione. Poza tym nie pić wody i nie jesć owoców? Do tego najtrudniej mi się przekonać. Może mi pomożecie?
Ja z alergią mojego dziecka radzę sobie tak, że wyeliminowałam z diety swojej (karmię piersią) i jego wszystko co go uczula, czyli mleko, królik. Staram się też nie jeść jedzenia z chemią. Efekty narazie są dobre, moje dziecko ma ładną skórę.
Ja diety PP nie wprowadziłam. Czasem ugotuję z przepisów jakiś obiad i to wszystko.
 
Ostatnia edycja:
Kluseczka jest caly rozdzialm poswiecony matka karmiacym i karmieniu niemowlat i malych dzieci.

Julia ano ja tez bez przewodnika zaczynalam.Bylam w tym calkiem sama z jednym telefonem do pani Ani i kilkoma pytaniami na forum.Potem odezwala sie do mnie Asia i czasem cos podpytalam.Jestem samoukiem.Dopiero po pol roku pierwszy kurs zrobilam (rozszezenie wiedzy ksiazkowj) a jak po roku robilam kurs gotowania (praktyczny) okazalo sie ze juz wszystko umiem.Tak to jest ze jak sytuacja zmusi to jestesmy w stanie sie wszystkiego same nauczyc.
Kaspek tez na poczatku kawy nie chcial.

Aga woda jest yin i owoce tez.Jesli masz alergiczne dziecko to wiedz ze dzieciak ma wyziebione narzady i oslabione.Alergia jest jednym z nastepstw wyziebienia i rozregulowania w elemencie drzewa,ziemi,wody,metalu.Dlatego puki co sie dziecia takich rzeczy nie podaje.Potem pomalu sie wprowadza np. starte jablko do owsianki w smaku kwasnycm zamiast cytryny,jabluszko upieczone z przyprawami itp..W zaleznosci od tego jak szybko dzieko w rownowage wejdzie .
Wiem ze jestesmy pokoleniem ktoremu wpajano ze owoccki,ze woda ,ze surowki,ze jogurciki-wszystko to samo zdrowie.Nasze babki tak nie jadly-tam owoce byly sezonowe.Moja babcia malym dziecia do 3 roku zycia surowych owocow nie dawala,dusila na piecyku z cynamonem i miodem.
 
Ago tak teraz przegladam ostatni post pani Ani na jej forum i znalazlam takie zdanie tyczace sie zdrowych dzieci "Może Pani zrobić dzieciom mus z dojrzałych owoców na miodzie i z przyprawami, po zmiksowaniu będzie miał konsystencję kisielu, a budyń jest niepotrzebny."
 
reklama
Ja mam jeszcze pytanko czy niemowle moze miec uczulenie ma gluten bo gdzies przeczytalam ze dotyka to raczej starszych dzieci ? Wyeliminowalam mleko i produkty ktore sa najbardziej uczulajace a wysypka wyglada coraz gorzej- natomiast codziennie jadlam pieczywo i pilam kawe zbozowa:szok::szok:
 
Do góry