reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Bardzo prosze o pomoc

Chyba zadna z nas wogole o tym nie mysli. Ja w pierwszej ciazy bylam tak szczesliwa ze nawet do glowy ni nie przyszlo ze cos moze byc nie tak. I jeszcze tutaj ten system ze od 12tyg dopiero zaczynaja uwazac ze jest ciaza. Ja zaczelam plamic w 11tyg a poronilam w 13. Pomocy z nhs zadnej, lekarz hp zalecil lezec, babka na a&e kazala zrobic test ciazowy i zlecila usg na 4 dni pozniej.
Niestety tego dnia zaczelam juz krwawic - a na scan wyszlo ze jest tylko pecherzyk ciazowy z wielkosci ok 10tyg.

Ciezko to przezylam i myslalam ze jestem jedyna. A nas kobiet ktore stracily ciaze jest naprawde duzo tylko temat tabu.

Zycze sily i czasu na placz, na zalobe, na dojscie do siebie.
Bardzo mi przykro wyobrazam sobie jak ciezko co bylo psychicznoe.Ja dzisiaj rowniez zaczelam krwawic, boli mnie brzuch i widze skrzepy. Czy po tym jak krwawilas musialas miec jakis zabieg/czyszcznia. Jak sie teraz czujesz i czy udalo
Ci sie zmowu zajsc w ciaze?
 
reklama
Bardzo mi przykro wyobrazam sobie jak ciezko co bylo psychicznoe.Ja dzisiaj rowniez zaczelam krwawic, boli mnie brzuch i widze skrzepy. Czy po tym jak krwawilas musialas miec jakis zabieg/czyszcznia. Jak sie teraz czujesz i czy udalo
Ci sie zmowu zajsc w ciaze?
U mnie w dniu w ktorym zaczelam krwawic ( nie plamic) mialam scan i dorazu zdecydowalam ze chce tableke. Dostajesz 2 chyba. Druga po 48h. U mnie po 24h bedac w domu wydalilam jajo plodowe. Nie pojechalam do szpitala, chcialam byc sama. Stawialm sie w sobote rano w szpitalu i mowie ze juz po wszystkim ale i tak dali mi 2 tabletke. Wyszlam ok 18. Byla to wymarzona, upragniona i badzo bardzo chciana ciaza a jej strate bardzo przezylam, ja i maz. Kazde na swoj sposob niestety.
U mnie bylo bardzo ciezko zajsc w kolejna ciaze narutalnie. Dopiero po 9 latach doczekalam sie coreczki. Wynagradza mi codziennie to co przezylam ale nigdy nie zapomnialam.

Daj sobie czas. On nie leczy ran ale lagodzi bol i smutek.
 
Do góry