reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Beta hcg

Ingi94

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
7 Grudzień 2020
Postów
32
Cześć dziewczyny,

Lekarz 1.05, duphaston 2x1 (za mną poronienie w 6tc zakończone zabiegiem i ciąża biochemiczna, mam już synka z ciąży która również przez pierwszy trymestr była wspierana duphastonem)

Ostatnia miesiaczka 19.03 - 2 tyg po terminie, wtedy lekarz zdiagnozował ciążę biochemiczna, ogólnie rozregulowane cykle

Lekarz zlecił mi na ostatniej wizycie komplet badań m. in. tarczyca i w kierunku zespołu antyfosfolipidowego oraz BetaHCG (żeby się upewnić ze tamtą ciąża na pewno była biochemiczna i po krwawieniu beta spadła)

W międzyczasie mieliśmy kwarantannę i dużo innych spraw jakoś się nałożyło i te badania zrobiłam w poniedziałek i tu zaskok

Beta 282

Po 48h jest 828 🙈

Nie przyrasta za szybko? Jest szansa że jest ok? Co mówicie ze swojego doświadczenia?
 
reklama
Beta powinna przysrastac o minimum 66% zarodek powinno być widać przy becie 1000 albo 2000 tysiącach . Nie denerwuj się mam nadzieję że wszystko będzie dobrze :) a a żeby sprawdzić czy beta dobrze przysrasta możesz skorzystać z kalkulatora na internecie
 
Cześć dziewczyny! Po przeczytaniu wielu wpisów na temat ciąży biochemicznej i poronień chciałabym Was zapytać ile trwało u Was krwawienie? Dowiedziałam się o ciąży 3 tygodnie temu, wynik pozytywny, beta 270. Między czasie zaczęłam plamić i już czułam że nie jest Ok. Wizyta u ginekologa potwierdziła, że ciąża wygląda na biochemiczną. Dzień po wizycie dostałam "okres". Beta spadła na 179 potem 118 jednak tydzień później wzrosła spowrotem do 179. Krwawie od 2 tygodni. Ginekolog na wizycie stwierdził, że macica i jajniki wyglądają Ok ale jeśli tak długo trwa krwawienie to będzie potrzebny zabieg łyżeczkowania. Dał mi jeszcze tydzień i jeśli nic się nie zmieni to po majówce idę na zabieg🙁
 
Cześć dziewczyny! Po przeczytaniu wielu wpisów na temat ciąży biochemicznej i poronień chciałabym Was zapytać ile trwało u Was krwawienie? Dowiedziałam się o ciąży 3 tygodnie temu, wynik pozytywny, beta 270. Między czasie zaczęłam plamić i już czułam że nie jest Ok. Wizyta u ginekologa potwierdziła, że ciąża wygląda na biochemiczną. Dzień po wizycie dostałam "okres". Beta spadła na 179 potem 118 jednak tydzień później wzrosła spowrotem do 179. Krwawie od 2 tygodni. Ginekolog na wizycie stwierdził, że macica i jajniki wyglądają Ok ale jeśli tak długo trwa krwawienie to będzie potrzebny zabieg łyżeczkowania. Dał mi jeszcze tydzień i jeśli nic się nie zmieni to po majówce idę na zabieg🙁
U mnie gin stwierdził ciążę już w 5 tyg, poszłam na kontrolę po 2 tyg i nie było widać tętna płodu. Brałam duphaston który wstrzymywał krwawienie, kazał odstawić i poczekać 2 tyg jeśli nic się nie zadzieje zabieg (tak się skończyło, czekałam w sumie 3 tyg i nic się nie zadziało samo). Dla potwierdzenia obumarcia ciazy zbadalam betę i była na poziomie 100tys, bez zmian w ciągu 48h.
2 cykle później nie dostałam okresu w terminie więc zrobiłam test, wyszedl pozytywny. Umówiłam się do gina tydz od testu i dzien przed wizytą dostałam plamienie, w dzień wizyty już krwawienie. Lekarz nie widział wgl pęcherzyka stąd diagnoza ciąża biochemiczna. Krwawienie trwało tydzień i w sumie niczym nie różniło się od okresu, gdyby nie ten test wgl nie wiedziałabym że to była ciąża biochemiczna
 
Przykro mi.. gdybym nie zrobiła testu również nie widziałabym o ciąży ale do ginekologa i tak bym trafiła przez to przedłużające się krwawienie... Myślałam, że po tygodniu wszystko się ustabilizuje i będę mogła próbować zapomnieć o wszystkim a tu już 2 tygodnie mijają a krew jak była tak jest 🙁 za kilka dni lecę powtórzyć betę i aż się boje wyniku. Teoretycznie jak skacze to nie jest dobrze ale wartości nawet jak na ciążę pozamaciczną są zbyt niskie. Przynajmniej tak twierdzi lekarz.
 
Na pewno wszystko będzie dobrze, może sama się oczyszcisz zupełnie dlatego tak długo krwawisz (tego z całego serduszka Ci życzę).
 
Dziękuję bardzo za Twoją odpowiedź! W takich chwilach człowiek potrzebuje usłyszeć kilka słów otuchy!
 
Dziękuję bardzo za Twoją odpowiedź! W takich chwilach człowiek potrzebuje usłyszeć kilka słów otuchy!
Wiem co czujesz kochana ale myśl dobrze i nie czytaj głupot w necie :) lekarz zrobi wszystko żeby było dobrze a bezsensu się samej nakręcać (sama tez to przechodziłam..)
Dla pocieszenia Ci powiem ze u nas w kolejnym cyklu mimo że totalnie się nie staraliśmy kiedy trzeba się udało, jest pęcherzyk i teraz czekamy na wizytę żeby (mam nadzieję) zobaczyc tętno :)
 
Fantastyczna wiadomość! Z całego serca gratuluję i na pewno wszystko będzie dobrze! Zawsze trzeba próbować choćby nie udało się kilka razy nie warto rezygnować z marzeń o maluszku 🙂 a jeśli chodzi o czytanie dr Googla to fakt jest taki , że muszę ograniczyć czas spędzony w Internecie bo człowiek w takim stanie wychwytuje same najgorsze informacje.
 
reklama
Cześć dziewczyny! Po przeczytaniu wielu wpisów na temat ciąży biochemicznej i poronień chciałabym Was zapytać ile trwało u Was krwawienie? Dowiedziałam się o ciąży 3 tygodnie temu, wynik pozytywny, beta 270. Między czasie zaczęłam plamić i już czułam że nie jest Ok. Wizyta u ginekologa potwierdziła, że ciąża wygląda na biochemiczną. Dzień po wizycie dostałam "okres". Beta spadła na 179 potem 118 jednak tydzień później wzrosła spowrotem do 179. Krwawie od 2 tygodni. Ginekolog na wizycie stwierdził, że macica i jajniki wyglądają Ok ale jeśli tak długo trwa krwawienie to będzie potrzebny zabieg łyżeczkowania. Dał mi jeszcze tydzień i jeśli nic się nie zmieni to po majówce idę na zabieg🙁
Ja poroniłam 29 kwietnia. 3 dzień krwawienia obfita krew i mnóstwo skrzepów, ale dzisiaj jakby mniej wydaje mi się ze bedzie się pomału kończyło to krwawienie.
 
Do góry