reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Białystok i okolice

Powiem Ci ze mimo ze wiadomo co sie dzialo to ja poszlam na totalnym luzie :) i moze dlatego tez tak szybko doszlam do siebie. Po porodzie w USK 8.5 roku temu ponad miesiac nie bylam w stanie chodzic
Dzięki za informację U mnie zostalo jeszcze 1,5 miesiąca ale im bliżej tym większy stres patrząc na to co się dzieje
 
reklama
Jest tylko nie wiedziałam czy aktualny ale chyba tak czyli jak nie jesteś pacjentka to 4tys gdzieś to jeszcze nie aż tak dużo a w tych innych prywatnych może orientuje się się ile kosztuje?
Bo ma się zwiększyć kwota od 2020 roku.
A może któraś prowadzi lub prowadziła ciążę u Karwowskiego? Chciałabym, by on prowadził ciążę i żeby zrobił mi CC.
 
@dory Ja dwa razy trafiłam na tego lekarza - pierwszy i ostatni.

edit. Jednak za szybko. Miałam z nim kontakt jeszcze raz - pełnił dyżur w nocy po mojej cc. Nie potrafił powiedzieć dlaczego mnie tak bardzo boli brzuch, bo przecież dostałam środki przeciwbólowe i według niego nic mi nie dolega. A ja nie byłam w stanie się na bok przekręcić. Pielęgniarki przychodziły mnie wspierać. Okazało się, że dostałam wstrzymania moczu po cewnikowaniu ze względu na podrażnienie cewki moczowej. A on mnie olał i poszedł spać.
 
Ostatnia edycja:
@dory Ja dwa razy trafiłam na tego lekarza - pierwszy i ostatni.

edit. Jednak za szybko. Miałam z nim kontakt jeszcze raz - pełnił dyżur w nocy po mojej cc. Nie potrafił powiedzieć dlaczego mnie tak bardzo boli brzuch, bo przecież dostałam środki przeciwbólowe i według niego nic mi nie dolega. A ja nie byłam w stanie się na bok przekręcić. Pielęgniarki przychodziły mnie wspierać. Okazało się, że dostałam wstrzymania moczu po cewnikowaniu ze względu na podrażnienie cewki moczowej. A on mnie olał i poszedł spać.
Ten Karwowski to taki starszy facet?
 
Bo ma się zwiększyć kwota od 2020 roku.
A może któraś prowadzi lub prowadziła ciążę u Karwowskiego? Chciałabym, by on prowadził ciążę i żeby zrobił mi CC.
Ja chodzę do Lipskiego ost kazał zastanowić się gdzie I jak chcę rodzić Ale w obecnych czasach chyba nie ma wielkiego wyboru a mi został miesiąc Tym bardziej że nie znam nikogo z usk I to pierwszy poród a słyszalam różne rzeczy o pomocy położnych Cennik zmienia się po nowym roku jest już na stronie Arciszewskich
 
@MałaBi Ja też nie znałam nikogo w USK jak rodziłam. Jedynie denerwująca była położna laktacyjna, ale jej postawiłam sprawę jasno, że to moja sprawa jak chcę karmić. Pozostały personel był (przynajmniej wobec mnie) bez zarzutu. Pierwszy poród miałam cc u arciszewskich, a drugi naturalny w USK - także też taka nowość dla mnie to była. W sumie o co nie poprosiłam pielęgniarek, to dostawałam - miałam małą sprzeczkę a propo otwierania okien - bo było bardzo ciepło (maj) i wymyśliły sobie, że na salach nie można otwierać okien, bo u nich w dyżurce się przeciąg robi 🤦‍♀️A tam można było siekierę powiesić...
 
Ja chodzę do Lipskiego ost kazał zastanowić się gdzie I jak chcę rodzić Ale w obecnych czasach chyba nie ma wielkiego wyboru a mi został miesiąc Tym bardziej że nie znam nikogo z usk I to pierwszy poród a słyszalam różne rzeczy o pomocy położnych Cennik zmienia się po nowym roku jest już na stronie Arciszewskich
Czekaj, o co ja pytałam? Na pewno to odpowiedź na moje pytania? :D
A co do porodu, ja pierwszy miałam w szpitalu państwowym. Nigdy więcej :)
 
@MałaBi Ja też nie znałam nikogo w USK jak rodziłam. Jedynie denerwująca była położna laktacyjna, ale jej postawiłam sprawę jasno, że to moja sprawa jak chcę karmić. Pozostały personel był (przynajmniej wobec mnie) bez zarzutu. Pierwszy poród miałam cc u arciszewskich, a drugi naturalny w USK - także też taka nowość dla mnie to była. W sumie o co nie poprosiłam pielęgniarek, to dostawałam - miałam małą sprzeczkę a propo otwierania okien - bo było bardzo ciepło (maj) i wymyśliły sobie, że na salach nie można otwierać okien, bo u nich w dyżurce się przeciąg robi 🤦‍♀️A tam można było siekierę powiesić...
Mogę spytać, dlaczego po pierwszym CC poszłaś już do szpitala zamiast rodzic u Arciszewskich? I po jakim czasie od CC miałaś drugi poród, że mogłaś naturalnie?
 
reklama
Ja rodziłam w wojewódzkim syna jak go tylko otworzyli jak był już nowy i super wspominam miałam CC a teraz mam nadzieję że uda się sn nie ma do tego przeciwskazan po CC.
 
Do góry