reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bielsko-Biała i okolice:)

reklama
Witam wszystkie panie.:-) Oliwia dzięki za gratulacje mam nadzieje że wszystko będzie dobrze i na allegro oglądam ale na razie mogę się zdecydować co do wózka.Darcia Gratulacje!!! aż ci zazdroszczę że masz poród za sobą i małego przy sobie, kochany jest:-D
 
Mery jak tam? Wybawiłaś się?;-):-) mam nadzieję że dziewczynki spokojnie zniosły nieobecność mamy:tak:

olivia śliczne cuda wykonujesz :tak: a ta przekładka na srebro to na serio tylko 3 zł kosztuje?;-) a co do lekarzy to też bym poszła prywatnie gdybym wiedziała gdzie:zawstydzona/y: bo ze skierowaniem musze jechac do chorzowa albo katowic, więc sama podróż mnie wyniesie między 50-100zł:sorry: to by na jedno wyszło... ale ja się nie orientuje - poza tym tak się zastanawiam - bo jeśli potrzebny był by zabieg to lepiej być pod opieką specjalistów z danego szpitala, a w BB nie ma oddziały urologii dziecięcej:-( więc pozostaje czekac...

Brendy super że Amelcia tak świetnie zaczęła się dogadywać ze swoją przyszłą rodzinką:-p i że nie musiałaś wracać w środku nocy:-p:-D gratulujemy 3 ząbka !!;-)

Dorcia Ogromne Gratulacje !! Dobrze że jesteście już w domku i możecie się cieszyć sobą nawzajem:tak::-p Wiktorek słodki, i piękne ma czarne włoski:tak:
 
Witam na poczatku Dorcia gratki fajnie że masz już dzidzie przy sobie a o koszmarach porodu jak tylko przestanie boleć to zapomnisz.
Brendy fajnie że wszystko się wam układa nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
Co do imprezy to super sie wybawiłam uśmiałam i spiłam (we dwie z koleżanką obaliłyśmy pięc butelek wina) i wcale nie było źle przynajmniej u mnie gorzej z kumpelą mąż jak zwykle deski ale po trzeciej dokulaliśmy się do domku. Wszystko byłoby super gdyby nie pobudka o 7 dzieci krzyczą mamusie boli główka na żołądku ciężko no ale tzrebabyło sie pozbierać.
Co do nocy bez rodziców to standard Nani zasneła jak aniol poźno bo przed 22 a Patka pokazała cioci jaki z niej gagatek i walczyła do połnocy ale dali rade.
W piątek ide z Patka do chirurga będziemy usuwać jej jakąś narośl na rączce az ja cała się boje jak to będzie bo tylko znieczula ją miejscowo i musze ją trzymać co będzie graniczylo z cudem.
Z Natka byłam dziś w przedszkolu na zajęciach integracyjnych bała sie wszystkich jak ognia ide jeszcze w piątek mam nadzieje że będzie już lepiej.
no a teraz zmykam prasować pa
 
Mery to żeś poszalała :tak::tak::-D mi brakuje takiego "odchamienia się" :-) ale w sierpniu mi sie weselicho od kumpeli szykuje, wiec pewnie nadrobię. A co to za Twoja krolewna ma za narosl? A napewno dzielnie zniesie zabieg. A do rowiesnikow w przedszkolu to sie jeszcze przekona. Ja to balam sie przedszkola jak ognia i nie chcialam chodzic ale dlatego, ze bylam gruba i brzydka :-) i dzieci sie ze mnie smialy...do sredniej szkoly mi to zostalo :sorry:
 
Mery to rzeczywiście poszalałaś, a te ranne pobudki po imprezie to są straszne ale da się przezyć;-)co za narośl ma Pati? Mam nadzieję że nic groźnego i dzielnie zniesie zabieg a Ty razem z nią:tak:życzymy aby Natka szybko zadomowiła się w przedszkolu:-p

Brendy w sierpniu się bawisz na weselichu kumpeli, a kiedy Na swoim?:-D:-p
Niestety dzieci takie są że się wyśmiewają z innych od siebie, ale to kwestia wychowania chyba:tak:Co prawda nie widziałam Twoich zdjęć w całości tylko twarz ale teraz to z Ciebie niezła laska;-):-) więc w dzieciństwie też nie mogło być aż tak źle:-p;-)


A my jutro do nefrologa:tak::sorry2: mam nadzieję że wyniki moczu będą ok...
 
Co to za narośl to nie wiem wygląda jak kaszak ale nie chce dać się wyciś i trzeba ciąć.Natka moja jak zauważyłyscie też do szczupłych nie należy i raczej nie ma wiekszego dziecka narazie z tych co były na spotkaniu tak więc też się boje że będą sie z niej śmiały a łotey takie niewychowane ze ja byłam w szoku jeden chłopczyk jest taki ze ojciec od razu powiedział ze nikogo nie słucha a wczoraj łotał wszystkich od których chciał zabrać zabawke krew mnie zalewała.
Aha zapomniałam pochwalić sie ze Patka zaczyna chodzić zrobiła ostatnio w domu 2 kroki a u siory ponoc 7 bo chciała dojść do basenu tak więc już na dniach będzie gonić.
No i ja tez ide na weselicho 11 lipca do szwagierki tak wiec zaprawe mam już za sobą.
 
reklama
Hej kobitki :-)
Witam po dluzszej przerwie. Podczytywalam, ale nie miala kiedy pisac :sorry2:
W domu zajob, w pracy zajob, wiec jak wieczor wolny to trza go jakos inaczej spozytkowac, a nie na BB siedziec ;-):-p

U nas wszystko ok, mala zdrowa, ja zdrowa, bez wiekszych problemow (odpukac;-)).

Sara ostatni weekend znowu u T. w Wisle spedzila :tak::-) Byla podobna bardzo grzeczna - nawet sama ladnie jadla :tak: W nocy z soboty na niedziele juz sie jej niestety tesknoty za mna wlaczyly, wiec sie budzila T. co chwile, no i przed poludniem w niedziele pojechalam do nich :tak:Mysle, ze za tydzien, dwa znowu ja wysle do taty na pare dni :-)

Agusiaaa, co tam u Was? Jak Olus? Kiedy mezus wraca?

Brandy, dokladnie - niby tylko 4 dni, a spakowac trzeba pelno rzeczy dla takiego malucha - jak Sara jedzie do T. na 2 dni to ma cala torbe z ubraniami, a don tego druga z butelkami, mlekiem, jogurtami itd. :-p (jakby na co najmniej 2 tygodnie jechala).
Ciesze sie, ze wyjazd sie udal, ze mala grzeczna i ze z B. tak dobrze sie Wam uklada - trzymam mocno kciuki :tak: W koncu po burzy zawsze wychodzi slonce, nie? :-)

Mery, ale masz fajne dwie gwiazdeczki w domu :tak::-):tak:No i Pati jaka juz duza :tak: Gratuluje pierwszych kroczkow :tak::-)
A Nati ma sliczne wlosy - takie dlugie - zazdroszcze, bo moje dziecko niestety ma bardzoooo liche, wiec na warkocze jeszcze dlugo bedziemy czekac :sorry2::-p
Fajnie, ze sie wybawilas :tak: 5 winek we 2 to duzy wyczyn ;-):-) Chociaz ja z moja siostra tez potrafimy tyle wypic orzy jakiejs mniejszej lub wiekszej okazji :-D;-):-D
Trzymam kciuki za zabieg Patki - na pewno wszystko bedzie dobrze:tak:

Prychatka, witaj zaś ;-):-)
Ale masz rewelacyjnego tego Dominiczka :tak: Sliczne macie wszystkie fotki na nk :tak:Cala mama zreszta :-)
Co to za zajecia te Sexi Class, na ktore chodzicie z Oolivia? Fajnie brzmi :-)
No i widzialam na nk, ze znasz tesciowa mojej najblizszej kuzynki :-):-) Swiat jest maly, a zwlaszcza bielski swiatek ;-):-)
A co dawalas malemu na uczulenie? Dobrze, ze juz po klopocie :tak:

Witaj Kaśka22 :tak:Napisz cos wiecej o sobie :-)O, doczytalam, ze spodziewasz sie blizniat - super :-) Imiona wybrane?:-)
Widze, ze u Was w domu to cale przedszkole ;-):-D

Dorcia, GRATULUJE! Maly jest cudny!:tak::-):tak: No, ale porodu to nie zazdroszcze...:sorry2::sorry2::sorry2:A z czego ta zamartwica u malego?? Biedactwo...ale najwazniejsze, ze juz w domku jestescie i ze wszystko w porzadku :tak:

Madzia_pl, wiem, ze kiedy Balis bral 150zl za wizyte z plytka, ale z tego co napisala Mery, to sie nie zmienilo :tak: Gratuluje drugiej pociechy :tak::-)

Kunek, a nie ma mozliwosci umowienia sie na prywatna wizyte...? Wiem, ze pewnie ze 100zl bedzie wizyta kosztowac, ale to zdrowie dziecka i nie trzeba by czekac az do konca pazdziernika...:sorry2:Moze Twoja pediatra doradzilaby gdzie sie zwrocic? Ech, ta nasza sluzba zdrowia...Niby czlowiek placi skladki, a jak chce sie z tego skorzystac i korzystac zdarmowych wizyt to trzeba czekac kilka miesiecy...

Oolivia, witaj :tak::-) Sliczna masz ta bizuterie :tak: Jak bede wybierac sie na jakies przyjecie to na pewno skorzystam z Twojej oferty :tak:
Fajnie, ze praca prawie napisana i zakonczenie studiow zbliza sie wielkimi krokami :tak:
No a czas leci, ze szok - dopiero Emi sie urodzila, a za chwile biegac bedzie ;-):-)
Dobrze, ze u Was wszystko ok:tak:Bezbolesnego zabkowania zycze :sorry2:

No to ponadrabialam cos ;-):-)
Wracam do pracy.

Pozdrawiam.
 
Do góry