reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Błagam o porady :( wysokie nt i test pappa 1;38 /21lat

Nie no, przy 30 latach ryzyko podstawowe nie jest tak duże i wcale odsetek badań pappy fałszywie pozytywnyvh nie jest tak wysoki. Od 36 w górę zaczyna się faktycznie rollercoaster
Przy 30 ryzyko jest dość niskie.
Generalnie zawsze dobrze odnieść po prostu wynik skorygowany do podstawowego bo wynik 1:400 przy wyjściowym 1:3000 u 25 latki wróży gorzej niż 1:400 przy podstawowym 1:50 u 46 latki…
 
reklama
Czasem mi się wydaje że nie mam szansy żeby dziecko było zdrowe 1:39 w wieku 21 lat .. chociaż badania narazie wychodzą ok teraz będę miała badanie 3 trymestru :(
 
Nie bo miałam dużego krwiaka podkosmowkowego , robiłam sanco i wyszedł prawidłowo połówkowe też wyszły bardzo dobrze ale sama już nie wiem :/
Jeżeli usg wychodzą prawidłowo, to przynajmniej moim zdaniem nie powinnaś się martwić na zapas. Mi pappa kiepsko wyszło, a USG dobrze obrazowały małą, co prawda od początku wielkościowo była mniejsza o jakieś 1,5. Tyg od wieku ciąży , ale urodziła się zdrowa tyle że malutka, aczkolwiek mając niecałe 2 miesiące wzrostem i waga dogoniła swoich rówieśników urodzonych z prawidłowa waga .
Wiem co czujesz , bo sama się zamartwialam ale staraj się nie denerwować dla maluszka 😉
 
Nie bo miałam dużego krwiaka podkosmowkowego , robiłam sanco i wyszedł prawidłowo połówkowe też wyszły bardzo dobrze ale sama już nie wiem :/
Miałam dokładnie taka sama sytuację, tylko jestem sporo starsza (34) i nt było ok 3, potem zmalało i w kolejnych badaniach już w normie, fałd karkowy też. Byłam kilka razy na echo serca, badania połówkowe i kolejne oraz sanco ok, genetyk nie zlecił amnio. A ja nadal nie mam pewności że będzie ok, jeszcze 10 tygodni i się przekonaj, jednak ten niepokój będzie mi na pewno towarzyszył do końca :)
 
Miałam dokładnie taka sama sytuację, tylko jestem sporo starsza (34) i nt było ok 3, potem zmalało i w kolejnych badaniach już w normie, fałd karkowy też. Byłam kilka razy na echo serca, badania połówkowe i kolejne oraz sanco ok, genetyk nie zlecił amnio. A ja nadal nie mam pewności że będzie ok, jeszcze 10 tygodni i się przekonaj, jednak ten niepokój będzie mi na pewno towarzyszył do końca :)
U mnie to ciężko nazwać niepokojem , chodzę do psychiatry , nie wstaje z łóżka ,całymi dniami płacze a każde ubranka wzbudzają we mnie ogromny niepokój bo nie wiem co zrobię jak dzieciątko okaże się chore , wegetuje , chciałabym żeby ten koszmar się już skończył :(
 
Miałam dokładnie taka sama sytuację, tylko jestem sporo starsza (34) i nt było ok 3, potem zmalało i w kolejnych badaniach już w normie, fałd karkowy też. Byłam kilka razy na echo serca, badania połówkowe i kolejne oraz sanco ok, genetyk nie zlecił amnio. A ja nadal nie mam pewności że będzie ok, jeszcze 10 tygodni i się przekonaj, jednak ten niepokój będzie mi na pewno towarzyszył do końca :)
A wierzysz że to sanco mówi prawdę ? Ja chciałbym żeby tak było ale tu Pani wcześniej miała jakąś krzywą sytuacje i ja nie wiem co myśleć już :(
 
A wierzysz że to sanco mówi prawdę ? Ja chciałbym żeby tak było ale tu Pani wcześniej miała jakąś krzywą sytuacje i ja nie wiem co myśleć już :(
Kamcia! Przytulam mocno, bo jeszcze niedawno tez umieralam z niepokoju z podobnych powodów. Test Pappa miałam lichy, ryzyka wysokie (z tym, ze ja mam 35 lat), ale USG dobre. Aminio nie robiłam, a Panoramę (czyli podobne do Sanco). Panorama wyszła ok i miała racje:). U mnie niskie białko Pappa było wynikiem przepływów macicznych w górnej granicy normy.
Pappa w wielu przypadkach sie myli, to STATYSTYKA! Owszem, pomaga wykryć nieprawidłowości, ale skoro USG, badania połówkowe sa ok, to będzie dobrze. Zobaczysz!
Dodatkowo na otuchę przytoczę Ci jeszcze cos z mojego doświadczenia, otóż przy pierwszej ciazy będąc nadgorliwa mama zrobiłam Pappe w dwóch różnych miejscach (dzień różnicy miedzy jednym a drugim badaniem). Jedno wyszło ok, drugie juz miało wysokie ryzyko...Maluch zdrow jak ryba.
Powodzenia i oczywiscie daj znac, co
Z Tobą:)
 
reklama
Kamcia! Przytulam mocno, bo jeszcze niedawno tez umieralam z niepokoju z podobnych powodów. Test Pappa miałam lichy, ryzyka wysokie (z tym, ze ja mam 35 lat), ale USG dobre. Aminio nie robiłam, a Panoramę (czyli podobne do Sanco). Panorama wyszła ok i miała racje:). U mnie niskie białko Pappa było wynikiem przepływów macicznych w górnej granicy normy.
Pappa w wielu przypadkach sie myli, to STATYSTYKA! Owszem, pomaga wykryć nieprawidłowości, ale skoro USG, badania połówkowe sa ok, to będzie dobrze. Zobaczysz!
Dodatkowo na otuchę przytoczę Ci jeszcze cos z mojego doświadczenia, otóż przy pierwszej ciazy będąc nadgorliwa mama zrobiłam Pappe w dwóch różnych miejscach (dzień różnicy miedzy jednym a drugim badaniem). Jedno wyszło ok, drugie juz miało wysokie ryzyko...Maluch zdrow jak ryba.
Powodzenia i oczywiscie daj znac, co
Z Tobą:)
Ja miałam NT 3.4 w pierwszym USG , potem już wszystkie dobre USG ale jednak pierwsze USG wskazywało na wadę genetyczna lub serduszka , a są jakieś badania po porodzie genetyczne które się wykonuje czy NT nie dotyczy innych wad ? Pappa wskazywała tylko na z.d ale mialam też źle przepływy w macicy to podobno dlatego ta biochemia mogła tak wyjść źle , sama nie wiem. Dam znać oczywiście po porodzie
 
Do góry