reklama
jestem i ja..u mnie też ok, mały waży 960g, ja aż 51500
szyjka bez zmian więc to najważniejsze, na twardnienie brzucha nadal magnez, no i wyniki z glukozy do powtórzenia;/ na czczo ponad normę a po wypiciu też nie ciekawe..zakaz jedzenia słodyczy przez 2 tygodnie i powtórka z gluzkozą;/ blee..
mitaginka cieszę się, że u Ciebie ok.
szyjka bez zmian więc to najważniejsze, na twardnienie brzucha nadal magnez, no i wyniki z glukozy do powtórzenia;/ na czczo ponad normę a po wypiciu też nie ciekawe..zakaz jedzenia słodyczy przez 2 tygodnie i powtórka z gluzkozą;/ blee..mitaginka cieszę się, że u Ciebie ok.
Cudne wiadomości Mitaginka :-) ja dotychczas też miałam I stopień ;-)
jeszcze czekamy na wieści od Małgoś ;-) edit: czyli nie jest źle tylko ten piip cukier :-/ mam nadzieję, że się wynik jeszcze poprawi ;-)
a ja jutro wieczorem idę na big brothera
wydaje mi się, że młoda wciąż miednicowo ułożona ;-)
jeszcze czekamy na wieści od Małgoś ;-) edit: czyli nie jest źle tylko ten piip cukier :-/ mam nadzieję, że się wynik jeszcze poprawi ;-)
a ja jutro wieczorem idę na big brothera
wydaje mi się, że młoda wciąż miednicowo ułożona ;-)
Ostatnia edycja:
Malgos, dobrze że szyjka ok :-)
Mój wynik glukozy na czczo ok :-) bałam się że wyjdzie mi jakąś cukrzyca teraz bo parcie na słodkie mam straszliwe ale jest dobrze.
Martwię się o tą moją znajomą z gestoza. Wczoraj mimo usilnych prób lekarzom nie udało się zbic ciśnienia, a dzisiaj Ania milczy...
Diuska, jak maluchy tej dziewczyny z Twojego forum?
Mój wynik glukozy na czczo ok :-) bałam się że wyjdzie mi jakąś cukrzyca teraz bo parcie na słodkie mam straszliwe ale jest dobrze.
Martwię się o tą moją znajomą z gestoza. Wczoraj mimo usilnych prób lekarzom nie udało się zbic ciśnienia, a dzisiaj Ania milczy...
Diuska, jak maluchy tej dziewczyny z Twojego forum?
Dzastina82
Fanka BB :)
Mitaginka, Małgosia, super że Wasze szyjki trzymają
Mitaginka, to teraz odpoczywaj sobie
Małgoś, oby kolejne badania glukozy wyszły ok
Mitaginka, to teraz odpoczywaj sobie
Małgoś, oby kolejne badania glukozy wyszły ok
Mitaginka dziewczyna napisała że to wszystko przez stres. Ale dlaczego tak sądzi już nie napisała. Z dziewczynką chyba lepiej niż z chłopczykiem. Miał wylew 3 stopnia, przetaczaną krew. cos ze skóra beda badać czy zakażenia nie ma. Beda badać mu serce i znowu mózg. Przestał tolerować mleko matki. Wiecej nic nie wiem. Pewnie nie w głowie jej pisanie. Mowi ze co chwile wszystko sie zmienia.
Gratuluję wizyt. Niech sie szyjki trzymają a nie w kulki grają z nami. A co do glukozy nie zazdroszcze. Ja od tyg borykam sie z dieta i glukometrem przy złym wyniku tylko po 1 h :/
Gratuluję wizyt. Niech sie szyjki trzymają a nie w kulki grają z nami. A co do glukozy nie zazdroszcze. Ja od tyg borykam sie z dieta i glukometrem przy złym wyniku tylko po 1 h :/
Hej ;-)
Witam się i znikam ;-) wczoraj miałam absolutnie fatalny dzień wszystko było nie tak :-(
nie wyspałam się bo chłopie jechało na delegacje wcześnie (delegacja do końca tygodnia) , potem przed 11-ta telefon ze szkoły żeby młodego zabrać bo sobie nogę uszkodził, a wieczorem złapał mnie jakiś dziwny kujaco-rwacy ból w dole brzucha z lewej strony, że tylko jeczalam i wyłam
dobrze ze była mama to przynajmniej młodym się zajęła, ale wystraszylam się nie na żarty :-(
Dzisiaj już trochę lepiej ale wciąż cmi i takie bóle mam jak przy "kolce"... muszę się lekarza na usg podpytac co to mogło być...
Witam się i znikam ;-) wczoraj miałam absolutnie fatalny dzień wszystko było nie tak :-(
nie wyspałam się bo chłopie jechało na delegacje wcześnie (delegacja do końca tygodnia) , potem przed 11-ta telefon ze szkoły żeby młodego zabrać bo sobie nogę uszkodził, a wieczorem złapał mnie jakiś dziwny kujaco-rwacy ból w dole brzucha z lewej strony, że tylko jeczalam i wyłam
dobrze ze była mama to przynajmniej młodym się zajęła, ale wystraszylam się nie na żarty :-( Dzisiaj już trochę lepiej ale wciąż cmi i takie bóle mam jak przy "kolce"... muszę się lekarza na usg podpytac co to mogło być...
reklama
monisiap5
Fanka BB :)
Wczoraj trochę pochodziłam (bez szaleństw) i już coś nowego. Otóż moja Kaja chyba postanowiła się urodzić dośc duża bo brzuch rośnie w zastraszającym tempie, skóra po bokach bardzo mnie ciągnie i swędzi (jak leże to brzuch się rozlewa po całości ale jak sidze albo chodzę to nie jest to przyjemne uczucie), nigdy nie miałam rozstępów a skóra jest raczej elastyczna. Zanim wyślę męża do apteki proszę napiszcie czy używacie czegoś skutecznego na rozstępy i czy zauważacie różnicę. Martwi mnie trochę swędzenie bo i tak już mam problemy z wątrobą a nie daj Boże cholestaza się przypląta to już chyba zwątpię w sprawiedliwość na świecie.