reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Wlasnie dzwoniła kobieta o 16:10 mam wizytę :D cudownie. I jeszcze tak wcześnie ;). Nie będę miała ktg bo tutaj nie ma sprzętu. No ale zobaczy mnie.
 
reklama
monisiap5 - nie szalej dzisiaj tak z tym pakowaniem, bo zostanę ostatnią nie-spakowaną do szpitala na tym forum :-D
a dopadło mnie takie lenistwo, że nawet myślenie o praniu, prasowaniu i szykowaniu całej torby sprawia mi wysiłek. :-)
Tak na poważnie, to pisz mi proszę na bieżąco co przygotowujesz, może mnie też to zmotywuje do działania.

Dziewczyny, poratujcie mnie. Dopiero 5 dni aplikuję sobie Luteinę, a już mi się przyplątała jakaś infekcja. Wcześniej w ciąży nie miałam żadnych takich dolegliwości, a teraz swędzenie, pieczenie i inne przyjemności :-(Czy któraś z Was ma jakąś sprawdzoną maść, którą może mi polecić? Oczywiście taką, która w żaden sposób nie "pogryzie" się z tą całą luteiną. Za wskazówki odnośnie dobrego płynu do higieny intymnej też będę baaaardzo wdzięczna, bo od kilku lat używam do mycia ciała i nawet włosów tylko żelu dla dzidziusiów :-D
 
Patrysiapati niestety jak się aplikuje lutkę to częstotliwość infekcji intymnych wzrasta :-( z maści możesz spokojnie kupić sobie w aptece clotrimazolum (maść jest bez recepty) + probiotyk dowcipny (gynolact, lactovaiginal), a na wizycie koniecznie powiedz lekarzowi o tych infekcjach i niech ci coś da :tak: mi ginki zawsze dawały tak z zapasem jakieś globulki żeby szybko ubić tą infekcję ;-)

Jak chcesz to Ci napiszę listę rzeczy, które spakowałam, z tym że ja w zasadzie muszę mieć wszystko dla siebie i dla młodej, bo szpital zapewnia mi tylko łóżko na oddziale ;-)
 
To co czujesz to może być reakcja alergiczna na lutkę, więc dobrze by było gdybyś skontaktowala się z ginem, może wymieni na doustną. Co do kremów to ja mam smarować clotrimazolum nawet zapobiegawczo przy krążku. A co do płynu ja używam Lactacyd plus. Najważniejsze żeby miał kwas mlekowy który zapobiega bytowaniu chorobotworczych bakterii ;-)
 
auralka, mitaginka - Dzięki !!!
Zastanawiam się właśnie, czy próbować podleczyć się samodzielnie do najbliższej wizyty (1,5 tygodnia), czy łapać lekarza wcześniej. Infekcja na pewno nie jest jeszcze bardzo zaawansowana, czuję że dopiero coś się wykluwa.
Wybrałam się przed chwilą do apteki, gdzie pani farmaceutka poinformowała mnie, że bez konsultacji z lekarzem mogę spokojnie stosować tylko Tantum Rosa (do przemywania). A chciałam właśnie Clotrimazolum kupić...:crazy: Na szczęście płyn do mycia z kwasem mlekowym mi sprzedała ;-)

auralka - będę wdzięczna za KAŻDĄ informację odnośnie szpitalnej torby :D
 
Ostatnia edycja:
hej dziewczyny:** trochę Was poczytałam, w sumie staram sie być na bieżąco ale nie zawsze mi to wychodzi;/ u mnie średnio, leżę kiedy mogę, brzuch mi się stawia coraz częściej, mały uciska na krocze i czuję kłucia raz na jakiś czas;/ znów doszedł problem z wypróżnianiem się i jak zawsze kawa pomagała tak teraz nie, w nocy to już meksyk..jak tylko się przekręcę od razu brzuch twardy a jak puści to mały mnie obkłada z każdej strony;/ coraz częściej odczuwam bóle jak na okres właśnie kiedy stwardnieje mi brzuch..jutro mam wizytę i jestem bardzo zestresowana szyjką..mam nadzieję, że jest chociaż twarda i zamknięta.

Jup kochana cieszę się, że wychodzicie do domku:))
Auralka super wieści z wizyty:) aż zazdroszczę ale tak pozytywnie oczywiście.
Mitaginka powodzenia na wizycie:)
Diuśka i Tobie też powodzenia:) fajnie, że jednak dziś się udało.
Patrysiapati polecam płyn do higieny PlivaFem f z apteki.
 
mitaginka - myślisz że to może być alergia na luteinę? To chyba nie częste. Bardziej skłaniam się ku infekcji, bo coś mi moja superodporność zaszwankowała w ostatnim tygodniu... katar, kaszel, gardło i teraz to swędzenie - jak nigdy. Na przeziębienie pomaga mi syrop z cebuli to może infekcję intymną też jakoś przeleczę tym cudownym warzywem :-D A tak serio dam sobie czas do końca tygodnia, jak ten płyn do mycia plus Tantum Rosa nie złagodzą objawów to będę próbowała jakoś łapać mojego gina tydzień wcześniej.

malgos83 - rezolutne mamy dzieci, moja mała też mnie obkłada w nocy niemiłosiernie jak tylko ją niechcący obudzę wstawaniem do toalety :-D
 
ja już po wizycie, wszystko ok. Mam skierowanie na cc, tak w razie W. A planowo to po 1 maja.

Przed wizytą zaszalałam i poszłam z córeczka do kina, moja 2 latka była zachwycona:-) Mam nadzieję, że przed porodem jeszcze pójdziemy.

Dzastina ja kupiłam takie malutkie łóżeczko Chicco LullaGo. Używane kosztuje tyle co kosz mojżesza, a według mnie jest dużo fajniejsze.

patrysia reakcja alergiczna na luteinę to wcale nie rzadkość, ja miałam problem przez kilka tygodni. Potem organizm się przyzwyczaił. To samo miałam z Nystatyną. Ja używam Lactacyd na upławy, o taki Lactacyd Femina, emulsja do higieny intymnej Plus, 200 ml za | Perfumeria empik.com
 
reklama
Małgoś dobrze, że się odzywasz :-) skurczy i bóli nie zazdroszczę :-( niestety "uroki ciąży" żadnej z nas nie omijają, ale mam nadzieję, że to tylko takie straszaki ;-)

Pati zawartość torby podzieliłam na 3 części:
1. dla mamy do szpitala
- szlafrok cienki
- 2-3 x koszula do kamienia
- klapki pod prysznic
- kapcie
- kosmetyki (mini szampon, mini płyn do higieny intymnej, mini żel pod prysznic, szczotka i pasta do zębów)
- chusteczki do demakijażu/odświeżające
- 4 x majtki siatkowe (tzw. wielorazowe, ale raczej do jednorazowego użytku ;-))
- podkłady poporodowe (wielkie podpaski np. bella mama, absorgyn) ze 2 opakowania
- podkłady jednorazowe na łóżko (rozmiar ok. 60 cm x 60 cm) żeby sobie położyć pod tylkiem i nie stresować się gdyby coś bokiem pociekło
- ręcznik kąpielowy
- ręcznik papierowy (rolka) np. do wycierania krocza
- woda mineralna najlepiej w butelce z dziubkiem (na każdy dzień pobytu potrzeba około 3 l wody do picia ;-) )
- po porodzie naturalnym fajna sprawa to tantum rosa, które najlepiej rozrabiać sobie w takiej butelce z dziubkiem i polewać krocze po każdej wizycie w toalecie
- 6 x wkładka laktacyjna
- 1 x stanik do karmienia
- ubranie na wyjście (legginsy ciążowe + tunika)
- skarpetki (przydatne zwłaszcza przy porodzie naturalnym)
- telefon
- dowód osobisty
- komplet badań ciążowych

2. dla dziecka do szpitala
- rożek
- pampki (ok. 30-40 szt)
- krem do pupy np. zielony linomag
- 3 x pielucha tetrowa
- ciuszki (3-4 zestawy body + skarpetki, niedrapki, czapeczka bawełniana, 1-2 pajace lub zestawy śpioszki +kaftanik)
- ubranko na wyjście
- mokre chusteczki
- spirytus + patyczki lub gotowe gaziki nasączone spirytusem (kilka/naście szt)
- fotelik

3. opcjonalnie
- laktator
- smoczek dla dziecia
- ładowarka do telefonu
- aparat foto



Malinova gratuluję wizyty :-) i rozpoczęcia przygody kinowej :-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry