reklama
U
użytkownik 902
Gość
To po co zostałaś?A ja 40 tc , przyjechałam na ktg ,i zostałam na obserwacji ,i po co mi to było?żadnych oznak porodu, z dzieckiem ok , i zamiast leżeć w domu to w szpitalu masakra dla mnie to jest
Ale cisza. Proszę o meldunekkto jeszcze człapie w pełnym składzie? Ja spędzam czas na sprzątaniu i nudzeniu się. Chyba zrobię sweter na szydełku jak tak dalej pójdzie :O
U mnie tylko twardnienia coraz częściej, ale nie przejmuje się już tym, mam nadzieje, ze teraz to już dobry znak
Fado123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2019
- Postów
- 6 819
A bo mój gin kazał w terminie przyjechać , i żeby mi wywołali bo mu się łożysko nie podoba ,więc jutro i tak dałby mi skierowanie do szpitala ,i mam nadzieję że skoro tu jestem to urodzę he heTo po co zostałaś?![]()
U
użytkownik 902
Gość
Tak jak ja. Młody sie przestraszył wywoływania i wyszedłA bo mój gin kazał w terminie przyjechać , i żeby mi wywołali bo mu się łożysko nie podoba ,więc jutro i tak dałby mi skierowanie do szpitala ,i mam nadzieję że skoro tu jestem to urodzę he he
Zzzzzz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Czerwiec 2018
- Postów
- 2 574
Jak teraz Zuza miala katar (ale taki wiecie jak u starego faceta) to byly to dla mnie najtrudniejsze dni macierzyństwa jak do tej pory. Praktycznie zero snu jej i mojego. Ciągła inhalacja, odciąganie i na brzuszek. Lepiej by było gdyby mogla pokazac palcem co ja boli i mogla wysnarkac kicholka.
mniszkaaa
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 1 Sierpień 2019
- Postów
- 86
Ja się do psychiatryka nadaję nigdzie wiecej bóle są i nic z nich nie wynika ze starym się pogryzlam tak że juz 2 dzień się nie odzywamy a u nas to dobrze nie wróży bo to 2 raz od 11 lat jak się do siebie naie odzywamy i za pierwszym dobrze się to nie skończyło bo o rozwód się otarlo no ale cóż okazalo się że pepowina jest jak gumka od majtek i mamusia wazniejsza niż wszystko inne (jego mlodsza siosta się wyprowadzila tydzien temu wiec mamunia potrzebuje dzidziunia do nianczenia) yhhh mam dość tej ciąży chcę już urodzić i zacząć normalnie żyć a teściowa to chyba rozniose jak mi się znowu zacznie wtrącać. Sorki dziewczyny musialam się wygadac bo wszystko jest na mojej głowie nawet palenie w piecu bo jemu oczywiscie jest cieplo i on się może w zimnej wodzie umyc a to że dzieci są no to juz moja sprawa psychika mi kleka i jeszcze do tego przeziebiona jestem yhhhh...
Ja się do psychiatryka nadaję nigdzie wiecej bóle są i nic z nich nie wynika ze starym się pogryzlam tak że juz 2 dzień się nie odzywamy a u nas to dobrze nie wróży bo to 2 raz od 11 lat jak się do siebie naie odzywamy i za pierwszym dobrze się to nie skończyło bo o rozwód się otarlo no ale cóż okazalo się że pepowina jest jak gumka od majtek i mamusia wazniejsza niż wszystko inne (jego mlodsza siosta się wyprowadzila tydzien temu wiec mamunia potrzebuje dzidziunia do nianczenia) yhhh mam dość tej ciąży chcę już urodzić i zacząć normalnie żyć a teściowa to chyba rozniose jak mi się znowu zacznie wtrącać. Sorki dziewczyny musialam się wygadac bo wszystko jest na mojej głowie nawet palenie w piecu bo jemu oczywiscie jest cieplo i on się może w zimnej wodzie umyc a to że dzieci są no to juz moja sprawa psychika mi kleka i jeszcze do tego przeziebiona jestem yhhhh...
Haha ja też się ze starym pokłóciłam i dwa dni nie odzywałam [emoji23] ale już zakopaliśmy topór wojenny
reklama
Jak się macie dziewczyny?
Czy ktoraś z Was boryka się z jakimiś niedogodnościami w związku z leżeniem w ciąży ? Ja mam rozejscie kresy ... chodzę na fizjoterapie ale nadal po 4 msc od porodu czuje dyskomfort w okolicach pępka. Masakra...
Czy ktoraś z Was boryka się z jakimiś niedogodnościami w związku z leżeniem w ciąży ? Ja mam rozejscie kresy ... chodzę na fizjoterapie ale nadal po 4 msc od porodu czuje dyskomfort w okolicach pępka. Masakra...
Podziel się: