reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bóle brzucha i temperatura

  • Starter tematu guest-1681834848
  • Rozpoczęty
G

guest-1681834848

Gość
WWitam 🙂 syn 9 maja skończył dwa miesiące. I mamy pewien problem otóż od tamtej soboty małemu strasznie jeździ w brzuszku podczas jedzenia , denerwuje się cały czas nawet już po , pręży i napina.. byliśmy u lekarza i kazała odstawić mi całkowicie nabiał , dokarmiać Bebilon comfort ( podobno ma mniej laktozy ) .. tak też robię i zauważyłam że po tym mleku burknie mu może dwa trzy razy delikatnie nawet tego nie odczuje , a po piersi ma rewolucję w brzuchu aż się robi cały czerwony...podejrzewamy nietolerancje laktozy, dajemy mu też delicol i biogaie i jest troszeczkę lepiej , dzięki tym kroplom mały może przynajmniej sam trochę poprutac bo tak to sam nie mógł , tak samo jest z kupa jak mu nie pomogę to nie zrobi , a jak zrobi to dużo w niej śluzu... I to jest mój pierwszy problem , wyraźcie proszę zdanie na ten temat bo sama nie wiem już co robić...
Druga sprawa to temperatura, też właśnie w sobotę zauważyłam że jest cieplejszy , zmierzyłam mu temperature w pupie i miał 37,8 wiem że odejmuje się pół stopnia więc miał 37,3... I te temperatury utrzymują się aż do teraz ... Zwykle jego normalna wahała się między 36,6-36,8 a teraz nagle ma większą i w sumie nawet nie wiem od czego ... Najwięcej ma do 37,3 i temperatura cały czas się zmienia... Mówiłam też o tym doktor i ona w sumie też nie ma pojęcia, robiliśmy badanie moczu ,CRP i morfologię i badania wyszły dobrze... Leczymy też go do teraz na pleśniawki nystatyna, zostało jeszcze dwa dni . Proszę was o pomoc bo nie wiem skąd ta podwyższona temperatura, wiem że u dzieci takich małych to jest normalne, ale on ma tak od soboty a zwykle mial mniejsza ... Byliśmy już raz w szpitalu jak był przeziębiony i miał gorączkę i też nie wiedzieli jaką przyczyną , miał ja tydzień tylko wtedy miał już większe te temperatury 37,9 itp... proszę o pomoc bo idzie już zeswirowac...nawet nie wiem w co go ubrać, czy mogę z nim wyjść na spacer ... Myślę też że go nie przegrzewam , w Pokoju jest ciepło a on leży w pampersie i bluzeczce... Kark ma gorący , klatkę ciepła a dłonie i stopy chłodne i spocone ... Dlatego nie ubieram go w nic więcej .. pomocyyy 😫🙏Dodam jeszcze że nie kaszle , czasem tylko jak mu się uleje , kataru nie ma tylko bardziej sapke, dwa razy dziennie czyszczę mu nosek, osłuchowo pani doktor też powiedziała że jest dobrze , uszka sprawdzała też wszystko dobrze. Mały też ładnie je mimo jeżdżenia i bólu tego brzucha , ładnie też oddaje mocz. Ogólnie ma ten brzuszek wzdęty, dlatego cieszę się że przynajmniej może sobie sam poprutac odrobinę , bo nadal mu pomagam.. Już nie wiem co mam zrobić lekarz też chce nas wysłać do szpitala ale moim zdaniem wystarczy zlecić odpowiednie badania np. kału czy coś żeby dowiedzieć się co mu dolega ... Przy okazji mały ma takie coś jakby miał zaraz zwymiotować ale tego nie robi było tak już wcześniej zanikło i jest od nowa ...cały czas się spina jakby chciał zrobić kupę a nie może i robi się cały czerwony , jak mu jeździ w tym brzuchu to podkurcza nóżki , napina się i płacze jakby go bolało ... Już nie mam pojęcia co robić 😫😫
 
reklama
Z brzuszkiem i prężeniem to chyba co lekarz, to inaczej. Ogólnie rzecz biorąc, u dzieci to normalne - układ pokarmowy jest niedojrzały, są problemy z gazami i wzdęciami, a bączki wbrew pozorom też trzeba nauczyć się puszczać.
Nam pediatra kładła nacisk na odbekanie po jedzeniu, żeby po piersi lub butelce dzidziuś porządnie odbeknął. Jeśli przy prężeniu mocno płacze może podpytać pediatry o takie specjalne rurki do pupy, żeby odgazować dziecko (nie wiem jak to się dokładnie nazywa) i dużo ćwiczeń nóżkami - rowerek, zginanie nóżek do brzuszka itp. U nas bardzo to pomagało, dzieci ładnie się wtedy odgazowywały.
U Ciebie dodatkowo może być to uczulenie na mleko, to wtedy jeszcze trudniej opanować problemy brzuszkowe, ale skoro widzisz, że są efekty, to kierunek raczej jest dobry.
A co do temperatury - może to początek ząbkiwania? U mnie syn przed 3 miesiącem miał już jedynkę na wierzchu, a temperatura zazwyczaj pojawia się jeszcze przed przebiciem dziąsełek. Spróbuj masowania, ew jakiś maści na ząbkowanie, skoro wszystkie wyniki są ok.
 
Z brzuszkiem i prężeniem to chyba co lekarz, to inaczej. Ogólnie rzecz biorąc, u dzieci to normalne - układ pokarmowy jest niedojrzały, są problemy z gazami i wzdęciami, a bączki wbrew pozorom też trzeba nauczyć się puszczać.
Nam pediatra kładła nacisk na odbekanie po jedzeniu, żeby po piersi lub butelce dzidziuś porządnie odbeknął. Jeśli przy prężeniu mocno płacze może podpytać pediatry o takie specjalne rurki do pupy, żeby odgazować dziecko (nie wiem jak to się dokładnie nazywa) i dużo ćwiczeń nóżkami - rowerek, zginanie nóżek do brzuszka itp. U nas bardzo to pomagało, dzieci ładnie się wtedy odgazowywały.
U Ciebie dodatkowo może być to uczulenie na mleko, to wtedy jeszcze trudniej opanować problemy brzuszkowe, ale skoro widzisz, że są efekty, to kierunek raczej jest dobry.
A co do temperatury - może to początek ząbkiwania? U mnie syn przed 3 miesiącem miał już jedynkę na wierzchu, a temperatura zazwyczaj pojawia się jeszcze przed przebiciem dziąsełek. Spróbuj masowania, ew jakiś maści na ząbkowanie, skoro wszystkie wyniki są ok.
Nam pediatra powiedziała że na ząbki niby jeszcze za wcześnie , a mały też nie ma opuchniętych czy czerwonych dziąseł tylko takie normalne różowe , wkłada rączki do buzi cały czas ale lekarz powiedział że to normalne bo tak dziecko poznaje świat i ze mając dwa miesiące to nie może jeszcze Ząbkować 🤔
 
@Domi386 , nie ma czegoś takiego, że nie może ząbkować. Maluch nie będzie słuchać się pediatry albo tego, co napisali w mądrych książkach.
U nas też nikt nie wierzył, dziąsełek nie miał zaczerwienionych, opuchniętych tez raczej nie, choć trudno mi to było stwierdzić, ale od ok 2,5 m-ca życia do 3, wszystko nagminnie wkladał do buzi i się ślinił i miał właśnie taki maleńki skok temperatury. A potem ząb wszyszedł i była chwila spokoju. Ale tylko chwila, bo zaraz reszta zębów poszła i w 9 m-cu zycia nie miał tylko 5-tek.
U Ciebie faktycznie może być to coś innego, ale podpowiadam o zębach, bo tak wczesne cuda też się zdarzają.
 
@Domi386 , nie ma czegoś takiego, że nie może ząbkować. Maluch nie będzie słuchać się pediatry albo tego, co napisali w mądrych książkach.
U nas też nikt nie wierzył, dziąsełek nie miał zaczerwienionych, opuchniętych tez raczej nie, choć trudno mi to było stwierdzić, ale od ok 2,5 m-ca życia do 3, wszystko nagminnie wkladał do buzi i się ślinił i miał właśnie taki maleńki skok temperatury. A potem ząb wszyszedł i była chwila spokoju. Ale tylko chwila, bo zaraz reszta zębów poszła i w 9 m-cu zycia nie miał tylko 5-tek.
U Ciebie faktycznie może być to coś innego, ale podpowiadam o zębach, bo tak wczesne cuda też się zdarzają.
Racja racja , zauważyłam że jak wkładam mu palec do buźki i masuje dziaselka to jest spokojny , jak wyjmę to zaraz pakuje tam swoje rączki, zobaczymy jak to będzie
 
@Domi386 , nie ma czegoś takiego, że nie może ząbkować. Maluch nie będzie słuchać się pediatry albo tego, co napisali w mądrych książkach.
U nas też nikt nie wierzył, dziąsełek nie miał zaczerwienionych, opuchniętych tez raczej nie, choć trudno mi to było stwierdzić, ale od ok 2,5 m-ca życia do 3, wszystko nagminnie wkladał do buzi i się ślinił i miał właśnie taki maleńki skok temperatury. A potem ząb wszyszedł i była chwila spokoju. Ale tylko chwila, bo zaraz reszta zębów poszła i w 9 m-cu zycia nie miał tylko 5-tek.
U Ciebie faktycznie może być to coś innego, ale podpowiadam o zębach, bo tak wczesne cuda też się zdarzają.
Właśnie wcześniej tak myślałam bo na środku dziąsła na dole ma taką biała kropkę , to nie pleśniawki ani nic ale właśnie moje podejrzenia rozmyła pani doktor
 

Podobne tematy

G
Odpowiedzi
9
Wyświetleń
929
G
Odpowiedzi
1
Wyświetleń
441
guest-1681834848
G
G
Odpowiedzi
1
Wyświetleń
284
G
Odpowiedzi
7
Wyświetleń
824
Do góry