reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Brak miesiączki poronienie

angelika.zima5

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
22 Marzec 2020
Postów
148
Hej dziewczyny,
11.09 poroniłam był to sam początek poronienie samoistne. Zdecydowałam się sama oczyścić 30.09 byłam i gina na kontroli endometrium miało wtedy 7mm.
Od 1.10 właściwie przestałam już krwawić
8.10 powinnam dostać miesiączke natomiast zdaje sobie sprawę ze mogła się obsunąć do dnia dzisiejszego 18.10 nadal nie dostałam.
2 dni z rzędu dokładnie we wtorek i środę miałam dosyć mocne bóle /skurcze podbrzusza szczególnie wieczorem przy siadaniu na toaletce ból był najbardziej napierający więc myślałam że zaraz do tego czuję się napuchnięta mam ból piersi bóle głowy i generalnie jakieś osłabienie.
Zrobiłam dzisiaj 2 testy ciążowe są negatywne. Umówiłam się też na kolejna wizytę u ginekologa natomiast dopiero na 30.10 ma wolny termin.
Po jakim czasie dostałyście miesiączke po poronieniu samoistnym? Czy może jest szansa ze jednak nie wszystko się oczyściło albo że to ciąża? Ciężko mi też zweryfikować kiedy mogłaby być owulacja.
 
reklama
Jeśli ja dobrze liczę, to od 11.09 do dzisiaj minęło 5,5 tygodnia.
Spokojnie - ja też się stresowałam. A @ dostałam jak poszłam do lekarza sprawdzić czy wszystko jest ok (bo też się martwiłam brakiem @). I zaraz po wizycie się rozkręciło :)
 
Jeśli ja dobrze liczę, to od 11.09 do dzisiaj minęło 5,5 tygodnia.
Spokojnie - ja też się stresowałam. A @ dostałam jak poszłam do lekarza sprawdzić czy wszystko jest ok (bo też się martwiłam brakiem @). I zaraz po wizycie się rozkręciło :)
Okresu nadal nie dostałam. Ból piersi ogólnie osłabienie zawroty głowy nadal się utrzymuje. W poprzedni piątek myślałam że coś się zacznie miałam delikatny ból podbrzusza na papierze delikatnie różowy kolor raz i do tej pory cisza. Zrobiłam test facelle i jest cień cienia nie wiem czy to kreska testowa czy po tej biochemicznej znowu jednak zaszłam
 

Załączniki

  • IMG_7284.png
    IMG_7284.png
    735,2 KB · Wyświetleń: 26
reklama
Do góry