reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bryki dla naszych maluchów --> wszystko o wózkach

Cześć dziewczyny:)
no ja mam niewiarygodny dylemat jaki wózek wybrać :-(
jestem po dwóch wizytach w sklepach i po każdej moje typy się zmieniają, może jeszcze trzeba wysłuchać parę mądrych opinii i podjąć jakąś racjonalną decyzję, bo końca nie będzie widać :-)
 
reklama
tak to ten :tak:
rozmawiałam z nim przez telefon i powiem szczerze, że nie zapytałam dlaczego odradza - zaprosił mnie do siebie do sklepu i powiedział, że powie na co zwracać uwagę kupując wózki itp itd

na zdjęciu prezentuje się ładnie, ale chciałam zobaczyć jak się go prowadzi, no i teraz nie wiem, poza tym jeszcze chciałam zobaczyć jak w spacerówce jest z regulacją oparcia... może wyślę bezpośrednio do nich maila żeby mi to opisali :zawstydzona/y:
Adgama ja bym wysłała tego maila... W koncu może przecież być tak, że wózek który odradza pan ze sklepu (bo rozumiem, że to jego sklep) jest nastawiany tylko i wyłącznie na zysk, a nie również dobro dziecka :-p A idąc bezpośrednio do tego pana, wydaje mnie się, że będzie próbował "naciągnąć" Was na "najmniej chodliwy towar" :-) Tym bardziej, że dzwoniłaś do niego, kazał przyjść a nie powiedział przez telefon.. Czasem naprawde najlepsza jest pierwsza myśl :-p Osobiście powiem, że i najlepszym producentom zdarzają się jakieś wpadki :-p
Coneco - niby dobra firma... A znajomej spacerówka na stelażu się złamała... Nie miała nawet roku (spacerówka)....
 
ania w weekend wysłałam do nich maila, oczywiście o to jak się go prowadzi nie pytałam, ale zapytałam o kilka spraw technicznych :-) teraz czekam czy coś odpiszą.
a wczoraj byliśmy w smyku i w razie czego tam sobie wypatrzyliśmy wózek (nawet ciut tańszy) ale gapa ze mnie i nie zapisałam sobie modelu i marki tego wózka. no ale to nie problem tam podjechać - na szczęście ;-)
 
Ja mam to samo. Zaczynam mieć koszmary senne, jak błąkam się po hali z wózkami - wszędzie wózki i nigdzie wyjścia. Przy poprzednim dziecku miałam Peg Perego culla i był super. Teraz chciałabym jednak taki, który składa się do mniejszych rozmiarów. Podoba mi się Mutsy 4 rider single spoke 4rider single spoke | Mutsy ale jest za długi jak na bagażnik mojego samochodu. Zmieniłam więc wersję na tranportera transporter | Mutsy ale tu z kolei nie podobają mi się kolory... Zatem przeszłam do opcji Quinny, ale piszą, że on wcale taki miały po złożeniu nie jest. Do tego jestem wysoka, więc rączkę do prowadzenia chciałabym mieć wyżej niż niżej. Czas mija, a ja jestem coraz bardziej skołowana. Nomen omen.
 
JU dzisiaj wybrałam się do kolejnego sklepu a właściwie dwóch, tylko jednego właściciela, tym razem z większym wyborem i powiem szczerze, że niewiele więcej wiem tylko tyle, że w każdym wózku podoba mi się coś zupełnie innego :) Na Mutsy choruję od początku, ale dzisiaj rozczarowałam się stelażem Evo, którego rączka "latała" góra dół a razem z nią gondola, a Pan powiedział że Evo tak ma. Transporter ma spacerówkę ustawianą tylko w jedną stronę :( No więc został 4rider, ale waham się między kołami - w jednym ze sklepów sprzedawca doradza piankowe, a w drugim pompowane... gdzie tutaj znaleźć kompromis, a na dodatek zdania każdej już doświadczonej mamy są podzielone...ach......co zrobić:-(
 
JU dzisiaj wybrałam się do kolejnego sklepu a właściwie dwóch, tylko jednego właściciela, tym razem z większym wyborem i powiem szczerze, że niewiele więcej wiem tylko tyle, że w każdym wózku podoba mi się coś zupełnie innego :) Na Mutsy choruję od początku, ale dzisiaj rozczarowałam się stelażem Evo, którego rączka "latała" góra dół a razem z nią gondola, a Pan powiedział że Evo tak ma. Transporter ma spacerówkę ustawianą tylko w jedną stronę :( No więc został 4rider, ale waham się między kołami - w jednym ze sklepów sprzedawca doradza piankowe, a w drugim pompowane... gdzie tutaj znaleźć kompromis, a na dodatek zdania każdej już doświadczonej mamy są podzielone...ach......co zrobić:-(

alex2
Co do kół (piankowe czy pompowane) to zdania sa podzielone bo to wszystko zależy na jakim podlożu najczesciej bedziesz jeździc i czy waga wózka ma znaczenie dla ciebie - np czy bedziesz wnosic wozek na 5pietro... bo pompowane są cieższe
generalnie mówiąc - pompowane lepiej sprawdzają się na wertepach, na wsiach, gruntowym podłozu jak piach i ziemia choc oczywiscie w miescie tez nie ma znimi zadnego klopotu tylko ta waga jesli musisz wózek gdzies dzwigać
piankowe - typowo do miasta, na chodniki i ulice no i do wnoszenia po schodach... ;-)
 
Mary oczywiście to co piszesz to wszystko się zgadza...mieszkam w mieście, na 1-wszym piętrze i mimo tego żaden ze sprzedawców, ani moich znajomych nie polecał kół piankowych, głównie dlatego, że nie amortyzują wstrząsów na naszych polskich chodnikach oraz są głośniejsze na twardym betonowym podłożu, a tego typu komfort powinno się zapewnić maluszkowi, tak naprawdę cały czas słyszę tego typu argumenty :-(

Aniu mam pytanko, widzę że jesteś z Zielonej Góry, czy znasz sklepy z wózkami godne uwagi do których można się wybrać??? Jeżeli tak poproszę o adresy, może się przejadę :;-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
1. Myślisz, że ten niby hałas kół piankowych (takie miał w spacerówce późniejszej) jest słyszalny na spacerze z dzieckiem w parku miejskim??? Zapewniam, że nie... Mój Młody jakoś nie odczuwał tego dyskomfortu, w szczególności, jak słychać szum ulicy.
2.Poza tym duże pompowane koła nie amortyzują, tylko łatwiej pokonać dużym kołem nierówności... Ja właśnie z Młodym miałam duże pompowane koła, a teraz mam na stelażu typu spacerówka 16 cm średnicy piankowe. I myślę, że się sprawdzą:tak:
 
Właśnie coraz bardziej przekonuję się do kół piankowych o dużej średnicy :) teraz tylko poszukać czegoś ciekawego :D
a już mi się tak nie che, dopiero zaczełam :no:
 
reklama
1. Myślisz, że ten niby hałas kół piankowych (takie miał w spacerówce późniejszej) jest słyszalny na spacerze z dzieckiem w parku miejskim??? Zapewniam, że nie... Mój Młody jakoś nie odczuwał tego dyskomfortu, w szczególności, jak słychać szum ulicy.
2.Poza tym duże pompowane koła nie amortyzują, tylko łatwiej pokonać dużym kołem nierówności... Ja właśnie z Młodym miałam duże pompowane koła, a teraz mam na stelażu typu spacerówka 16 cm średnicy piankowe. I myślę, że się sprawdzą:tak:
Otóż to :tak:
Ja zdecydowalam sie na pompowane bo wtedy mieszkalismy na wsi, dosłownie bez chodników, z wertepami itd, no i poza tym nie musialam nigdzie tego targac + czesto wypadamy to do lasu to gdzies w teren no a teraz to juz nie bede nowego wózka kupowac...
nie wiem tylko jak z wytrzymalością czy wymianą tych piankowych...
 
Do góry