Bulgotanie w brzuchu

[guest-1681834848]

Witam, synek ma 16 tygodni karmiony jest piersią ale też miał raz dwa razy dziennie dawane Bebilon comfort które kazała nam stosować pediatra, jesteśmy na nim ok półtora miesiąca , pediatra kazała nam podawać to mleko ze względu na to że syn miał problem z wypróżnieniem , gazami i właśnie bolesnym bulgotaniem w brzuchu do tego podkurczal nóżki i robił się z wysiłku cały bordowy, jeszcze podejrzewała nietolerancję laktozy i kazała dlatego przejść na to mleko . Wszystko było w porządku aż do teraz ... W środę miał szczepienie na rotawirusa takie doustne i wmawiałam sobie że to przez to ale chyba jednak nie ... Mianowicie mały miał przerwę od butelki ok tydzień ponieważ miał pleśniawki i doktor zakazał podawania smoczków itp. dałam mu właśnie jakoś w środę albo we wtorek butelkę tego mleka i był okropny problem z wypiciem , na następny dzień to samo wypluwanie smoczka od butelki , plucie mlekiem płacz wyginanie się , dopiero w piątek jak podalam mu mleko to położyłam mu dłoń na brzuchu , wziął dosłownie trzy cztery łyki i zaczęło mu okropnie jeździć w brzuchu i znów nie chciał pić...nie wiem czemu tak się stało w końcu przeszliśmy na to mleko właśnie przez to bulgotanie i ból brzucha do tego też mały właśnie jakoś od tyg ma problem z kupka znowu...nie mam pojęcia czemu tak się stało szukam właśnie odpowiedzi . Wtedy co nam przepisano to mleko , to nawet po moim z piersi mu tak jeździło dlatego podejrzewała że może też od laktozy tak się dzieje ale teraz po piersi mu nic nie jest a po tym mleku mu bulgocze a wcześniej było w porządku. Pomóżcie mi bo nie mam pojęcia co się stało mleko mm musi mu czasem podawać mąż bo często muszę wychodzić coś załatwiać...czy zmienić mleko na inne spróbować nie mam pojęcia... Pomocyy

 

[Natuś_ka]

Skoro na piersi malemu nic nie jest to zaprzestań podawania mm, to nie lek ktorego nie wolno odstawiac, karmiliscie sie mieszanie i ok jesli pomogło, choc dziwne zalecenia przy problemach trawiennych i jelitowych na kp, ale nie wnikam, wazne ze bylo dobrze.
Na swoją nieobecnosc mozesz odciagac mleko i zostawiac mezowi zeby nakarmil. Nie zawsze dziecko zareaguje na daną mieszanke dobrze, moze pojsc swietnie i bezproblemowo a mozecie malemu tylko zaszkodzic i dolozyc przykrych dolegliwosci. Moim zdaniem lepiej wszystko spowrotem naprostowac, wyregulowac jedzenie, kupki itd. Za chwile przyjdzie rozszerzanie diety, dziecko nauczy sie jesc inne rzeczy, wtedy latwiej bedzie zastapic karmienie przy Twojej nieobecnosci. To oczywiscie tylko moja opinia i masz wolna reke zeby postapic wedlug swoich przekonań powodzenia