Buty na wiosnę

[witch84]

Jak w temacie.
Zbliża się wiosna, a ja zawsze mam problem z butami. Bo albo nic mi się nie podoba, albo nic nie mogę w sklepach znaleźć
Na ten okres, gdzie w zimowych już za ciepło, a na sandałki jeszcze za zimno

Podzielcie się swoimi faworytami na tą porę roku.

PS. Nie umiem chodzić na obcasach, a w adidasach mi nie wypada. Najlepiej coś co pasuje i do spodni i do spódnicy/sukienki (mogą być 2 różne).

 

[marta18691]

A moze botki jakies lub baleriny badz tenisowki jakies ja tez nie lubie obcasow

 

[witch84]

Jeszcze nic nie kupiłam, bo mi się nie nie podoba
Chyba będę musiała kupić jakieś balerinki + ew. do spódnicy coś na niewysokim obcasie.
Mokasyny mi się nie podobają.

 

[offieczka]

Ja wiosną kupiłam espadryle. To dziś moje buty numer jeden.

 

[Rozalix]

No właśnie sama chciałam sobie kupić jakies buty przejściowe na wiosnę ale potem przyszło szybciutko gorące lato i jakoś przestaam szukac. Jednk dni robią się znowu coraz chłodniejsze i w koncu będę musiała sobie kupić coś nowego bo w szafie mam jedynie albo buty typowo letnie ( sandały i klapki). Albo obuwie sportowe.

Zastanawiam się nad jakimś wygodnym botkami https://kobietaistyl.pl/najmodniejsze-botki-damskie-na-kazda-pore-roku-tylko-w-suzana-pl/

 

[witch84]

Mi na jesień jakoś dużo prościej jakieś botki kupić. A z wiosną zawsze mam problem
Na jesień już można bardziej zabudowane/cieplejsze.

 

[martagicik]

Jak w temacie.
Zbliża się wiosna, a ja zawsze mam problem z butami. Bo albo nic mi się nie podoba, albo nic nie mogę w sklepach znaleźć
Na ten okres, gdzie w zimowych już za ciepło, a na sandałki jeszcze za zimno

Podzielcie się swoimi faworytami na tą porę roku.

PS. Nie umiem chodzić na obcasach, a w adidasach mi nie wypada. Najlepiej coś co pasuje i do spodni i do spódnicy/sukienki (mogą być 2 różne).

 

[martagicik]

Jak w temacie.
Zbliża się wiosna, a ja zawsze mam problem z butami. Bo albo nic mi się nie podoba, albo nic nie mogę w sklepach znaleźć
Na ten okres, gdzie w zimowych już za ciepło, a na sandałki jeszcze za zimno

Podzielcie się swoimi faworytami na tą porę roku.

PS. Nie umiem chodzić na obcasach, a w adidasach mi nie wypada. Najlepiej coś co pasuje i do spodni i do spódnicy/sukienki (mogą być 2 różne).

A może tenisówki? Albo botki? Ja też nie lubię obcasów i dlatego w mojej szafie królują tenisówki i inne płaskie buty. Ostatnio na stronie sklepu cross jeans kupiłam sobie czerwone tenisówki. Są w sam raz na początek wiosny. Noszę je akurat do jeansów , ramonezki i czerwonej chusty ale myślę, że do spódniczki też wyglądałyby nieźle. Są bardzo wygodne. Idealne na cały dzień w butach, Są wiązane. Już raz je prałam i kolor nadal jest intensywny a podeszwa nie odkleiła się.