milkaaa
Czerwcowa mama'08
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2005
- Postów
- 1 158
A ja wpadlam na ten genialny pomysl jak rowno rok temu zaczelismy rezerwowac wczasy - juz kiedys spedzilismy na lotnisku trzy godziny bez wozka z Agatka - w srodku nocy - i wiedzialam ze musimy go miec;-) Potem nam sie wszystko popsulo, los nam dal kopa w dupe:-( zmienilismy plany, odwolalismy wakacje - ale wozek juz zostal i pojechal w Bieszczady zamiast pod palmy
I teraz jest w rodzinie
Dziekujemy za mile slowa - wreszcie zaczynam odzywac po tych wycieczkach pelnych emocji na Curie-Sklodowska.


Dziekujemy za mile slowa - wreszcie zaczynam odzywac po tych wycieczkach pelnych emocji na Curie-Sklodowska.