reklama
Anastazzja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2009
- Postów
- 2 263
hehe
Patrycjaa
Lipcowa mamusia:)
KingoMZ może i mojemu przeszkadzają te przerywańce ale on nie może się przełamać do skończenia w środku, ale ja wiem, że on naprawde by się ucieszył jakby się okazało, że będzie dzidziuś (wiem to z ostatniej sytuacji jak była taka ewentualność, normalnie nosił mnie na rękach) a teraz nie chce świadomie:-( Oczywiście, że zstorunku przerywanego jest możliwość zajścia w ciążę ale mniej możliwa niż jeśli by ukochany skończył w środku.
Cornellka co planujesz?? może nam coś poradzisz??:-) hehe
Cornellka co planujesz?? może nam coś poradzisz??:-) hehe
cornelka...mnie sie poprostu wydaje ze faceci boja sie planowac...tak swiadomie "zachodzic" w ciaze..z tego wzgledu ze to oni sa jakby glowami rodziny i na nich spoczywa odpowiedzialnosc za rodzine...wiec wiesz, jak jest wpadka to sie ciesza a jak trzeba swiadomie podejmowac decyzje to sie najnormalniej w swiecie boja...boja ze nie podolaja, ze jeszcze mnostwo spraw macie do pozalatwiania zeby dziecku zapewnic wszystko co potrzeba itp
ja mojemu wprost powiedzialam ze nie chce czekac paru lat z tego prostego wzgledu ze nie wiem jak bedzie za te 2-3-4 lata, nie wiem czy bedzie lepiej...a jak bedzie gorzej to co? znow odwlekanie na kilka lat az bedzie lepiej? i tak to moge sie doczekac za 10 albo i 15 lat...wiec nie ma co odkaldac, bo tak to przynajmniej wieksza mobilizacja jest do dzialania
no i przyznal mi racje... hehe 
ja mojemu wprost powiedzialam ze nie chce czekac paru lat z tego prostego wzgledu ze nie wiem jak bedzie za te 2-3-4 lata, nie wiem czy bedzie lepiej...a jak bedzie gorzej to co? znow odwlekanie na kilka lat az bedzie lepiej? i tak to moge sie doczekac za 10 albo i 15 lat...wiec nie ma co odkaldac, bo tak to przynajmniej wieksza mobilizacja jest do dzialania
Patrycjaa
Lipcowa mamusia:)
Dziewczyny macie racje:-) tylko u mnie sprawa tak wygląda, że mój ukochany mężczyzna nawet nie chce na ten temat rozmawiać, jak ja już zaczynam albo coś no to jest prosta odpowiedź, że nie teraz i na tym się kończy:-( na wszystkie tematy możemy normalnie rozmawiać i to godzinami a ten temat jest urywany:-( także ja rozmawiać nie moge. Ja nie chce czekać do 30stki tylko chciałabym w najbliższym czasie zajść w ciążę z jednym dzidziusiem a później z drugim żeby mieć z nimi jak najlepszy kontakt, móc pokazać im wspaniałe i ciekawe miejsca, że by mogły cieszyć się i bawić jeszcze z młodymi rodzicami a jak będę starsza to wiadomo, że na niektóre rzeczy już nie będę miała siły.
Ahh już sama nie wiem co robić, ani rozmowa, ani skończenie w środku nie wchodzi w gre:-(
Ahh już sama nie wiem co robić, ani rozmowa, ani skończenie w środku nie wchodzi w gre:-(
Anastazzja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2009
- Postów
- 2 263
mój do mnie wczoraj przyszedł o 3 nad ranem, lekko wstawiony;> (jakaś jego koleżanka źle się czuła na imprezie i pojechał z nią na pogotowie...
)ale zmusiłam go do rozmowy na temat przyszłości
powiedziałam,że potrzebuje prawdziwego faceta, a nie wiecznego "Piotrusia Pana", bo mi zmieniają się priorytety i że za kilka lat chcę założyć normalna rodzinę, a nie być wieczną dziewczyną...i ku mojemu zdziwieniu zaczął normalnie mówić o naszym dzidziusiu i jak bardzo by go kochał i jakby się z nim bawił i,że jak bardzo by go chciał.......i ślubie
ale wydaje mi się,że to alko przez niego przemawiał
zresztą pożyjemy zobaczymy
ale jedno wiem...wiązać się z młodszym facetem to nie jest dobre rozwiązanie
)ale zmusiłam go do rozmowy na temat przyszłości
powiedziałam,że potrzebuje prawdziwego faceta, a nie wiecznego "Piotrusia Pana", bo mi zmieniają się priorytety i że za kilka lat chcę założyć normalna rodzinę, a nie być wieczną dziewczyną...i ku mojemu zdziwieniu zaczął normalnie mówić o naszym dzidziusiu i jak bardzo by go kochał i jakby się z nim bawił i,że jak bardzo by go chciał.......i ślubie
ale wydaje mi się,że to alko przez niego przemawiał
zresztą pożyjemy zobaczymy
reklama
zosiek wychodzic za maz nie chcesz?
hihi no ladnie
a nie znasz powiedzenia ze pijane dziecko prawde ci powie
(dziecko = mezczyzna), moj maz po alkoholu zawsze calusienka prawde mowi, wiec nie raz to wykorzystalam hihihi 
Podziel się: