reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Chcę mieć dziecko...

reklama
KingoMZ może i mojemu przeszkadzają te przerywańce ale on nie może się przełamać do skończenia w środku, ale ja wiem, że on naprawde by się ucieszył jakby się okazało, że będzie dzidziuś (wiem to z ostatniej sytuacji jak była taka ewentualność, normalnie nosił mnie na rękach) a teraz nie chce świadomie:-( Oczywiście, że zstorunku przerywanego jest możliwość zajścia w ciążę ale mniej możliwa niż jeśli by ukochany skończył w środku.

Cornellka co planujesz?? może nam coś poradzisz??:-) hehe
 
cornelka...mnie sie poprostu wydaje ze faceci boja sie planowac...tak swiadomie "zachodzic" w ciaze..z tego wzgledu ze to oni sa jakby glowami rodziny i na nich spoczywa odpowiedzialnosc za rodzine...wiec wiesz, jak jest wpadka to sie ciesza a jak trzeba swiadomie podejmowac decyzje to sie najnormalniej w swiecie boja...boja ze nie podolaja, ze jeszcze mnostwo spraw macie do pozalatwiania zeby dziecku zapewnic wszystko co potrzeba itp

ja mojemu wprost powiedzialam ze nie chce czekac paru lat z tego prostego wzgledu ze nie wiem jak bedzie za te 2-3-4 lata, nie wiem czy bedzie lepiej...a jak bedzie gorzej to co? znow odwlekanie na kilka lat az bedzie lepiej? i tak to moge sie doczekac za 10 albo i 15 lat...wiec nie ma co odkaldac, bo tak to przynajmniej wieksza mobilizacja jest do dzialania :) no i przyznal mi racje... hehe :)
 
Dziewczyny macie racje:-) tylko u mnie sprawa tak wygląda, że mój ukochany mężczyzna nawet nie chce na ten temat rozmawiać, jak ja już zaczynam albo coś no to jest prosta odpowiedź, że nie teraz i na tym się kończy:-( na wszystkie tematy możemy normalnie rozmawiać i to godzinami a ten temat jest urywany:-( także ja rozmawiać nie moge. Ja nie chce czekać do 30stki tylko chciałabym w najbliższym czasie zajść w ciążę z jednym dzidziusiem a później z drugim żeby mieć z nimi jak najlepszy kontakt, móc pokazać im wspaniałe i ciekawe miejsca, że by mogły cieszyć się i bawić jeszcze z młodymi rodzicami a jak będę starsza to wiadomo, że na niektóre rzeczy już nie będę miała siły.
Ahh już sama nie wiem co robić, ani rozmowa, ani skończenie w środku nie wchodzi w gre:-(
 
mój do mnie wczoraj przyszedł o 3 nad ranem, lekko wstawiony;> (jakaś jego koleżanka źle się czuła na imprezie i pojechał z nią na pogotowie...:angry: )ale zmusiłam go do rozmowy na temat przyszłości:-D powiedziałam,że potrzebuje prawdziwego faceta, a nie wiecznego "Piotrusia Pana", bo mi zmieniają się priorytety i że za kilka lat chcę założyć normalna rodzinę, a nie być wieczną dziewczyną...i ku mojemu zdziwieniu zaczął normalnie mówić o naszym dzidziusiu i jak bardzo by go kochał i jakby się z nim bawił i,że jak bardzo by go chciał.......i ślubie:baffled: ale wydaje mi się,że to alko przez niego przemawiał:baffled: zresztą pożyjemy zobaczymy:) ale jedno wiem...wiązać się z młodszym facetem to nie jest dobre rozwiązanie:cool2:
 
reklama
zosiek wychodzic za maz nie chcesz? :p hihi no ladnie ;) a nie znasz powiedzenia ze pijane dziecko prawde ci powie :D (dziecko = mezczyzna), moj maz po alkoholu zawsze calusienka prawde mowi, wiec nie raz to wykorzystalam hihihi :)
 
Do góry