reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

choroby dzieciaczków :(

Kurcze bardzo wam współczuję z tymi chorobami. Zwłaszcza życzę dużo zdrówka dla Marysi!
Bardzo dziękuję za odpowiedzi w sprawie wychodzenia objawów alergii. Wnioskuję z tego, że moja Ania nie jest uczulona na żaden z produktów, które jej podałam.
A mam inne pytanie. Dwa dni temu zauważyłam białą plamkę na paznokciu serdecznego palca Ani. Zawsze się mówiło, że to jest brak jakiejś witaminy. Wiecie coś na ten temat? Wiecie jakiej witaminy?
Codziennie dostaje 3 krople Cebionmulti.
 
reklama
Białe kreski na paznokciach

Są najczęściej odzwierciedleniem niedoboru żelaza. Mogą być także efektem niegroźnego rogowacenia paznokci. Bardzo wyraźne białe plamki to sygnał, że źle się dzieje w żołądku i jelitach. Brązowa otoczka na paznokciach mówi o zaburzeniu pracy nerek, a żółte przebarwienia zwiastują grzybicę. Przyczyną rozdwajania się paznokci bywają zaburzenia pracy tarczycy lub brak witamin i mikroelementów.
 
Maryś ma grzybicę a nie ma żółtych plamek na paznokciach. mam wyniku posiewu moczu i nie ma bakteri!!!! a dałm tylko 2 ml ( na posiew wystarczyło) super, kamień z sercaDostałam na grzyba jakiś antybiotyk antygrzybiczny, do pupki też, probiotyki i Debridat. 2 tygosnie mamy isę leczyć. I może będzie ok bo 4 XII wracam do pracy i nie wiem jak to zniosę wszystko. Najlepsze jest to że ona oprócz tego budzienia się w nocy z płaczem nie zachowuje się jak chore dziecko....A dziś jej dałam wreszcie dynie.... nie smakowało jej... Jak ją jutro wysypie ( i tak jest wysypana ale już ewidentnie po niczym bo wyszło jej nagle wczoraj a juz 3 dni nie dawałam noczego), czyli jak ją bardzoiej wysypie to nie będe widziała czy to po dyni czy po lekach :(
 
Dzięki Abryz! Ale to nie są kreski, tylko jedna plamka, na jednym paznokciu. Morfologię i mocz miała robione niedawno i było Ok. Więc co?
 
Głuszek, mój Jakub już chyba 3 miesiąc z rzędu dostaje probiotyki. W poniedziałek oddaję kał na posiew i się wreszcie dowiem, co z jego gronkowcem złocistym.
Upodobały sobie te nasze dzieciaki jakieś dziwne stworki :szok::szok::szok:
 
Mandarynka, a może gdzieś ten paluszek włożyła albo się uderzyła, albo taka już uroda tego paznokietka :-)
 
ja kał na posiew tez jeszcze raz zawiozłam - tym razem do sanepidu bo chcę mieć pewnosć ze wszytsko dokładnie sprawdziłam. I jeszcze raz na lamblie i pasożyty bo to lubi sobie żyć z grzybkiem. Znalazłąm laboratorium gdzie badają antygen na lamblie a nie jaja. które moga nie zostac wydaleone. Badanie jest dwa razy drozsze niż normalne ale to jest Instytyt mikrobiologii Uniwersytetu Jagiellońskiego i mieli juz chorych (czyli - umieją wykryć) Kurde na pasożyty musze jeszcze 2 próbki zawieść. UFFFFF
 
Normalnie nie mamy już siły. Mała od 1,5 godziny próbuje zasnąć, ale strasznie się męczy i wyje w niebogłosy. Teraz poszedł do niej Darek, bo ja już wymiękam.
Wszystko przez ten cholerny katar (leci jej ciurkiem z noska) i kaszel- jak tylko się położy wydzielina nie ma gdzie wylecieć i ją strasznie zatyka:sick:

Jutro znowu czeka nas wycieczka do lekarza. Ale czuję, że noc mamy z głowy:sick:
Daliśmy jej Panadol, a wcześniej w ciągu dnia Viburcol:-(

Ufffffffffff -płacz ustał, może teraz zaśnie...........
 
reklama
moja też nie moze zasnąc - moze jakis jest borytm niekorzystny? Wcozraj się też przewalała przez godiznę w końcu padła. To jednak chyba wina tej popołudniowej drzemki. Jak wstaje z niej o 17 to trudno zeby usnąła o 19.00
 
Do góry