Biedronka, a może to???
Łupież różowy ( Gilberta ) jest łagodnie przebiegającą chorobą skóry, której podstawowym objawem są różowe, łuszczące się wykwity na tułowiu, ramionach i udach. Najprawdopodobniej wirus jest przyczyną tej choroby. Jest to schorzenie łagodne, nie dające żadnych szkodliwych następstw i mija samoistnie po kilku tygodniach, nawet bez leczenia.
Z forum: Pod koniec grudnia wyskoczyła mi na lewym ramieniu łuszcząca sie różowa plamka...początkowo myślałam,że to może odczyn alergiczny na jakieś uczulenie...po myciu swędziała i czerwieniała...postanowiłam czekać...po jakimś tygodniu zaczęły mi sie pojawiać różowe plamki na tułowiu,najpierw na lewym boku,pózniej na brzuchu i prawym boku,pod pachami ,jedna na zgięciu ręki a pózniej w miejscach,gdzie nosiłam przylegające rzeczy-w okolicach majtek i stanika...poszłam do dermatologa i ta ,jak tylko na mnie spojrzała ,krzyknęła-"gilbert!gilbert!miałam niedawno chłopaka z tym samym" ucieszyłam sie,bo skoro od razu wie co to jest ,to może zostanę szybko wyleczona...niestety powiedziała,że to zniknie samo za 2,3 tygodnie
,przepisała mi papkę obojętną do wyrobu w aptece i zaleciła kąpiele codzienne w krochmalu dla złagodzenia,mam też nosic przewiewne ,bawełniane ubrania,unikać syntetycznych tkanin ,nie chodzic na basen ,aerobik,unikac wysiłku i pocenia,bo to zaostrza objawy...ciekawa jestem ,kiedy to ze mnie zejdzie..