reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Chrzciny - kiedy, gdzie? zdjęcia ......

My natomiast chrzcimy Dominika w pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia a zarazem w pierwszą rocznicę naszego ślubu. Chrzest też będzie w tym samym kościółku, czyli w mojej rodzinnej miejscowości, ponad 160 km od Poznania. Tak nam wygodniej. Wolimy my dojechać z małym, niż zapraszać ludzi do nas, zwłaszcza, że nie będzie nas dużo - jakieś 20 osób, a poza tym teściowa robi imprezę. Rodzice męża mają duże mieszkanie, więc pomieścimy się. Z chrzestnymi problemu nie mamy. Moja siostrzenica jakieś 5 lat temu zaklepała sobie ten zaszczyt, a ze strony męża będzie to jego szwagier.
 
reklama
My knujemy slub na 28.04 i myslelismy zeby zrobic za jednym zamachem slub w sobote a chrzciny w niedziele i na poprawiny.. zobaczymy narazie chrzesnego brak..:happy: :eek:
 
A my z Oliwką już po chrzcinach :-) . Były w zeszłą niedzielę 10 grudnia, a tak szybko dlatego, że mój brat, który był chrzestnym był akurat w Polsce (tak to mieszka w Anglii ) i stwierdziliśmy, że skoro przyjechał to dlaczego nie mielibyśmy ochrzcić naszego Maleństwa już teraz :-) . A po chrzcinach posiedzieliśmy u nas w domku przy ciachu i kawce i wystarczy.
 
my planujemy ochrzcić mała na wiosnę, będzie fajnie, cieplutko no i niunia już będzie większa to i na zdjęciu fajnie będzie wyglądała...
z chrzestnymi większy problem, ja mam dwie siostry a mój mąż dwóch braci i chyba zrobimy losowanie bo kompletnie nie umiem wybrać...
 
My mamy już termin na 13go stycznia.
Załatwione u księdza (choć nie wszystkie formalności) i lokal, jeszcze menu trzeba będzie ustalić.
A chrzestni to ta tak jak u emomadzi, mój brat i szwagierka.
 
Jesteśmy już po chrzcinach. Byliśmy bardzo wzruszeni. Nasz Dominiczek był najmniejszy.
Niestety, szwagier, który miał nam wszystko nagrać rozchorował się (zaczął mu schodzić kamień z nerki), a aparat miałam do bani. Jedno zdjęcie robi, pięć nie. Właśnie kupiliśmy nowy. Szkoda tylko, że po fakcie.
 
My chyba w 1 lub 2 weekendzie lutego.I chrztu bedzie udzielal najprawdopodobniej brat szwagra (jest ksiedzem ) i bedzie wszystko w rodzinie.Przyjecia nie zamierzamy urzadzac tylko obiad i beda chrzesni z malzonkami,dziadkowie(nasi rodzice),brat szwagra (szwgierka bedzie chrzesna)ksiadz no i my.
Teraz mielismy kolede i pytalismy sie naszego proboszcza czy jest taka opcja,ze bedzie obcy ksiadz-- ten nie mial zadnych ale...wiec tak zrobimy....:-):-):-)
 
reklama
Ale macie fajnie! Ja chcę urządzić chrzciny w POlsce, zeby zobaczyć się z jak największą ilością rodziny, więc planujemy dopiero na poczatku lipca...Piszcie, jakieś rady, co warto, a czego nie.
A, ile trwa taka uroczystość? Czy jest polączona z mszą, czy nie, żeby nie męczyż maluchów. Czy mozna w inny niz niedziela dzień??
 
Do góry