reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

chrzest :-)

Dziekujemy za komplementa:) buziakujemy i odmeldowujemy sie bo wyjeżdżamy do Opola na weselicho:p wracamy w poniedzialek. Buziole ogromne dla was mamuśki i dla czerwcówiątek kochanych:)
 
reklama
Szopka wyluzuj ;-) Piotruś był chrzczony w ślicznych beżowych ogrodniczkach z samolotem :-D

Dziś poprzymierzaliśmy ubranka z kupki dla starszego bobasa i Czarek dorósł do pięknych beżowych sztruksowych ogrodniczek z samochodzikiem i niebieskiej koszuli - Esia idziemy w twoje ślady z ubiorem na chrzest ;-)
 
:-D No i świetnie! :-) Nie zapomnijcie tylko o drugim zestawie - jak się na pierwszy uleje conieco - i trzecim, jak się drugi zakupka, itd... itd... :rofl2:
 
ale zazdroszcze tym którzy chrzcili malenstwa ... nam proboszcz parafi w której jestem zameldowana powiedizał że nie ochrzci... i nie da zezwolenia na inną parafie.

Jesli ktos tu w Krakowie sie zgodzi to sie przemelduje tymczasowo i tu ochrzcze dziecko, ale bardzo mi przykro,że musze robić takie podchody.

Jedynym powodem takiego zachowania proboszcza jest to, że jesteśmy po cywilnym a kościelny chcemy wziąć za rok. Powiedział że mamy JUŻ inaczej nie ochrzcimy dziecka:confused:
Jest mi okropnie przykro z tego powodu, bo bardzo chce ochrzcić moją Alicje... zależy mi na tym.
 
Kurcze ja nie mam możliwości zameldowania Cię, bo nasze mieszkanie będzie gotowe dopiero pod koniec roku, a teraz tak jak Ci pisałam mieszkam za Skawiną. My będziemy chrzcić Maksa 16 września i podobnie jak Wy nie mamy ślubu kościelnego. Ksiądz też coś wspominał, że powinien być, ale nie był nachalny. Rysa tak naprawdę to żaden ksiądz nie może wam odmówić chrztu, to jest nie zgodne z prawem kanonicznym. Przy okazji naszego chrztu zapytam czy musicie mieć zezwolenie z tamtej parafii na chrzest w innym kościele, jakby udało mi się coś załatwić to dam Ci znać.
 
Aha i znalazłam jeszcze taką stronkę archidiecezji poznańskiej
wklejam Ci fragment tego artykułu, może takie potwierdzenie z waszej strony wystarczyłoby temu księdzu?


"Czy każde dziecko może być ochrzczone? Czego się wymaga do godziwości chrztu?
Zdatnym do przyjęcia tego sakramentu jest każdy jeszcze nie ochrzczony, stąd też należy być otwartym na wszystkie dzieci zgłaszane przez rodziców czy prawnych opiekunów, proszących w ich imieniu o chrzest św. Nie należy jednak zapominać o konieczności wzięcia odpowiedzialności za wychowanie w wierze ochrzczonego dziecka. Mając to na względzie Prawodawca kościelny wprowadził, co do godziwości chrztu, następujące zalecenia :
  • nie udzielać chrztu św. małym dzieciom bez wiedzy ich rodziców lub prawnych opiekunów, lub wbrew ich woli;
  • jeśli rodzice są połączeni związkiem cywilnym, duszpasterz powinien starać się doprowadzić ich do zawarcia małżeństwa sakramentalnego przed chrztem dziecka;
  • gdy żyjący w związku cywilnym wyraźnie odmawiają zawarcia małżeństwa sakramentalnego lub nie mogą tego uczynić z powodu przeszkód kanonicznych, duszpasterz ma obowiązek żądać na piśmie od rodziców dziecka i chrzestnych oświadczenia, że zobowiązują się wychować dziecko w wierze katolickiej;
  • jeśli jeden z rodziców dziecka jest wierzący a drugi nie, dziecko należy ochrzcić na wyraźną prośbę jednego z nich;
  • w zetknięciu się z trudnymi problemami z zakresu chrztu, duszpasterz czując się odpowiedzialny przed Bogiem za owoce łaski tego sakramentu, powinien poszczególne wypadki dokładnie analizować przed podjęciem ostatecznej decyzji, a w razie uzasadnionej potrzeby zwrócić się do Biskupa ordynariusza (por. kan. 868§1 KPK).
Z powyższych ustaleń jasno wynika, że bardzo mało jest sytuacji kiedy byłoby uzasadnione odmówienie chrztu dziecka osobom, które będąc jego rodzicami czy opiekunami prawnymi, o to proszą. Powyższe wymogi stawia się co do godziwości, a nie co do ważności chrztu. To oczywiście nie znaczy, że należy je w jakimś stopniu lekceważyć, ale po prostu należy mieć tego świadomość.
Znając realia naszej rzeczywistości, chciałbym podkreślić, że rodzice żyjący w związku cywilnym, nawet bez przeszkody kanonicznej uniemożliwiającej im zawarcie ślubu kościelnego, mają prawo domagać się ochrzczenia swego dziecka, jeśli na piśmie wraz z chrzestnymi zobowiążą się, że będą wychowywać je w wierze katolickiej. Takie zobowiązanie powinno uspokoić wyczulone sumienie duszpasterza i spowodować wyrażenie przez niego zgody na udzielenie sakramentu chrztu."
 
Sorga sliczne fotki
Ty wyglądalas rewelacyjnie:tak::tak::tak:
a Eryczek slodziutki:tak::tak::tak:
o kocie Twoim nie pisze bo on czasem czyta forum

my mamy chrziny w niedziele
napisze Wam jak bylo:-)
 
Co za paranoja...
Tylko nie rozumiem, co ma chrzest do zameldowania? Ten durny ksiądz (zasłużył na takie określenie) nie ma nic do gadania - możecie ochrzcić dziecko gdziekolwiek. Nie ma najmniejszego znaczenia gdzie jesteście zameldowani - tylko znajdźcie jakiegoś normalnego księdza (niestety, akurat z tamtych okolic nikogo nie znam). Nie pojmuję, skąd się tacy biorą :no:
 
reklama
Do góry