reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciaza a nowa praca

Ewoka

Fanka BB :)
Dołączył(a)
18 Wrzesień 2019
Postów
553
Witam
Od jakiegoś czasu szukam pracy, niedawno się dowiedziałam, że jestem w ciazy (jeszcze nie potwierdzone przez lekarza). Czy na rozmowach o pracę mówić że jestem w ciazy? Myślicie że zatrudnia kobietę w ciazy ? Zaznaczę, że nie chodzi mi o zasiłki tylko na prawdę chciałabym pracować jak najdłużej, a że jestem w ciazy to wiadomo, że druga wypłata na pewno się przyda przy wyprawce.
Pozdrawiam Was
 
reklama
Rozwiązanie
Ja bym uprzedziła o ciąży. Fakt zmniejsza to twoje szanse na zatrudnienie, ale jest bardziej fair wobec pracodawcy. Jeśli będziesz musiała iść na l4, to pracodawca może to uznać za celowe działanie tzn. Zatrudnila się żeby zaraz uciec na zwolnienie
Witam
Od jakiegoś czasu szukam pracy, niedawno się dowiedziałam, że jestem w ciazy (jeszcze nie potwierdzone przez lekarza). Czy na rozmowach o pracę mówić że jestem w ciazy? Myślicie że zatrudnia kobietę w ciazy ? Zaznaczę, że nie chodzi mi o zasiłki tylko na prawdę chciałabym pracować jak najdłużej, a że jestem w ciazy to wiadomo, że druga wypłata na pewno się przyda przy wyprawce.
Pozdrawiam Was
A później nie ma się co dziwić, że nie chcą zatrudniać młodych kobiet... Jak im jedna z drugą takie figle wywiną...
Figle nie figle ale pracodawca sie musi z tym liczuc ze kobieta moze zajsc w ciaze...chyba ze podsunie Ci klauzule do podpisania ze w jakims tam przedziale czasowym nie zajdziesz xd
 
reklama
@Patrycja35 racja. I zazwyczaj się z tym liczą. Ale patrząc z drugiej strony postaw się na miejscu takiego pracodawcy. Zatrudniasz osobę, chcesz dać jej szansę. Dajesz dobre warunki pracy itp. A ona w nie długim czasie robi Cie w bambuko. I nie dość, że taki pracodawca musi płacić na nią składki i wypłaty to jeszcze musi wziąć na to samo stanowisko kolejną osobę, za którą też musi odprowadzić składki i dać jej wypłatę.
 
Kobieta nie ma obowiązku informowania pracodawcy o swoim stanie taka jest prawda, jednak ja bym powiedziała bo co jeśli cię zatrudni i będziesz musiała iść na zwolnienie słabo to będzie wyglądać ( Zresztą żeby nabyć prawa do zasiłku trzeba przepracować minimum 30 dni).
 
Tylko pewnie kobiety w ciazy nikt nie będzie chciał zatrudnić. Ale może jak powiem a rozmowie że nie zależy mi na zasilkach tylko na pracy i że np na umowę zlecenie mogę pracować to może inaczej na to spojrza
A umowa zlecenie coś ci da?
Będziesz miała odprowadzane składki? Macierzyński itd? Jeśli nie to szkoda zdrowia i dziecka na pracę dla pracy.
 
A później nie ma się co dziwić, że nie chcą zatrudniać młodych kobiet... Jak im jedna z drugą takie figle wywiną...
No powiem Ci, że ja to specjalnie doczekałam prawie rok z planowaniem ciąży, żeby ugruntować sobie stanowisko, przedłużyć umowę na czas nieokreślony... Bo wiecie po ciąży tez będzie życie i fajnie jest mieć do czego wrócić, szczególnie, że po porodzie wydatki lecą w kosmos!
 
No powiem Ci, że ja to specjalnie doczekałam prawie rok z planowaniem ciąży, żeby ugruntować sobie stanowisko, przedłużyć umowę na czas nieokreślony... Bo wiecie po ciąży tez będzie życie i fajnie jest mieć do czego wrócić, szczególnie, że po porodzie wydatki lecą w kosmos!
Powiem ci tak, że mnie też pracodawca potraktował mega słabo bo pracowałam tam prawie 4 lata, druga umowa skończyła mi się 31.08.2018 a córka urodziła się 2.09.2018, rozwiązali ze mną umowę no bo jak ja mogłam zajść w ciążę? Wychowawczy wypłacał mi ZUS no i nastawiona na szukanie nowej pracy nie myślałam o byłym pracodawcy w ogóle, ostatnio dzwonili bo do dzisiaj nie znaleźli nikogo na moje miejsce( było kilka osób ale się nie sprawdziły, szybko dawały zwolnienia) i czy wrócę. Nie wróciłam, niesmak pozostał
 
Witam
Od jakiegoś czasu szukam pracy, niedawno się dowiedziałam, że jestem w ciazy (jeszcze nie potwierdzone przez lekarza). Czy na rozmowach o pracę mówić że jestem w ciazy? Myślicie że zatrudnia kobietę w ciazy ? Zaznaczę, że nie chodzi mi o zasiłki tylko na prawdę chciałabym pracować jak najdłużej, a że jestem w ciazy to wiadomo, że druga wypłata na pewno się przyda przy wyprawce.
Pozdrawiam Was

Wiesz, to wszystko zależy. Jaka to praca, czy wyrządzisz komuś szkodę (finansową) czy nie. Czy jest 10 osób na miejsce, czy jestes specjalistką jakich mało i pójscie na zwolnienie da pracodawcy w kość... itd.

Po pierwsze myśl o sobie, co jest dla Ciebie najlepsze.
Po drugie pamiętaj że masz sumienie i będziesz z tą sytuacją sam na sam, jesli kogoś okłamiesz/zataisz prawdę
Po trzecie nie wyobrazam sobie pracy/badz stanowiska, gdzie ktoklwiek podjemie ryzyko zatrudnic ciezarną.
Moim zdaniem to sytuacja SZACH MAT.

Powodzenia :)
 
Powiem ci tak, że mnie też pracodawca potraktował mega słabo bo pracowałam tam prawie 4 lata, druga umowa skończyła mi się 31.08.2018 a córka urodziła się 2.09.2018, rozwiązali ze mną umowę no bo jak ja mogłam zajść w ciążę? Wychowawczy wypłacał mi ZUS no i nastawiona na szukanie nowej pracy nie myślałam o byłym pracodawcy w ogóle, ostatnio dzwonili bo do dzisiaj nie znaleźli nikogo na moje miejsce( było kilka osób ale się nie sprawdziły, szybko dawały zwolnienia) i czy wrócę. Nie wróciłam, niesmak pozostał
Niestety jeśli kończy ci sie umowa a pracodawca wie, że jesteś w ciąży to to juz jego "jego dobra wola"..
W dzisiejszych czasach to nawet okres zajścia w ciążę trzeba niestety planować, bo inaczej może być krucho :(
 
reklama
Niestety jeśli kończy ci sie umowa a pracodawca wie, że jesteś w ciąży to to juz jego "jego dobra wola"..
W dzisiejszych czasach to nawet okres zajścia w ciążę trzeba niestety planować, bo inaczej może być krucho :(
Nie planowałam dziecka tak po prostu wyszło, nastepną umowę miałam mieć na czas nieokreślony, ale po czasie nie żałuję że już tam nie pracuje
 
Do góry