reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąza a praca w markecie

Lekarz zapewne użyje kodu O21 (niepowściągliwe wymioty w ciąży) i spróbuj to podważyć :D
Nie mówię, że to dobre ale nie oszukujmy się, nikt z Zusu nie będzie siedział z nią 24/7 aby patrzeć czy i ile wymiotuje. Jedyny minus, uziemienie bo po galerii swobodnie sobie nie pobiega, bo zawsze w tym czasie może się odbyć kontrola zus
 
reklama
Lekarz zapewne użyje kodu O21 (niepowściągliwe wymioty w ciąży) i spróbuj to podważyć :D
Nie mówię, że to dobre ale nie oszukujmy się, nikt z Zusu nie będzie siedział z nią 24/7 aby patrzeć czy i ile wymiotuje. Jedyny minus, uziemienie bo po galerii swobodnie sobie nie pobiega, bo zawsze w tym czasie może się odbyć kontrola zus
Zus ma kontrolę tylko w godzinach pracy
 
Tylko tutaj mamy dość specyficzną sytuację. Naprawdę spodziewam się, że jak pracodawca zobaczy zwolnienie na pue, to wybierze jeden guziczek - "Kontroluj zwolnienie". Dla niego to 2 sekundy roboty,
Tak, ale zazwyczaj pracodawcy nie sprawdzają tego bo im na rękę ze pracownica jest na zwolnieniu. Moj pracodawca od listopada wypytywał się kiedy idę na l4, a ja odpowiadałam ze wtedy kiedy będzie wskazanie medyczne. Dostał w lutym l4. i co? Dostalam sms-a "wkońcu pomyślałaś o sobie". No niestety nie, nie pomyślałam o sobie a o wskazaniach medycznych ale no dla pracodawcy to wygoda ze zus przejmie po 33 dniach i on ma to gdzieś. (Moja firma ma poniżej 20 pracowników).
Znam tez koleżankę gdzie pracuje w OBI. Mimo ze pracodawca wyplaca zwolnienie to sam jej powiedzial ze albo idzie na l4. albo pracuje jak dotychczas. W tych czasach ludzie boją się zgłaszać do PIP-u jakiekolwiek nieprawidłowości bo każdy potrzebuje mieć dochód jakikolwiek by to nie był.
 
No jasne - bardzo pracodawcy jest na rękę zapłacić za 33 dni zwolnienia, a potem jeszcze za 26 dni urlopu wypoczynkowego - nie mając w tym czasie pracownika 😂
 
Ale równie dobrze może wezwać na komisję ;-)
A komisja lekarska ZUS już niejednego ozdrowiła 😂
No i co na komisji zrobią? Serio ja już takie.przekrety na l4 widziałam, że kobiety w ciąży na zwolnieniu to dla mnie pikuś.
A pracodawcy wygodniej, że zus płaci za pracownika, niż mu dostosować stanowisko czy płacić za to, że siedzi w domu. Mi też szefowa kazała nie wracać po pierwszym trymestrze, bo sobie mnie nie życzy w jej biurze i co miałam na siłę wracać?
 
No jasne - bardzo pracodawcy jest na rękę zapłacić za 33 dni zwolnienia, a potem jeszcze za 26 dni urlopu wypoczynkowego - nie mając w tym czasie pracownika 😂

Pewnie nie dla każdego, szczególnie jak jest bardzo mała firma. Ale w mi w II ciąży również sugerowano L4 bo wygodniej było zatrudnić kogoś na moje zastępstwo i mieć tę osobę na stałe - niż mnie np. biorącą 1-2 dni L4 właśnie jak ktoś wyżej wspomniał np. na wymioty, czy wyskakującą na wizytę do lekarza (były problemy z ciążą więc praktycznie co tydzień coś miałam do załatwienia)
 
Ja odnoszę się do konkretnej sytuacji autorki postu.
@ness. Skoro Twojego pracodawcę stać - to mi nic do tego.

A na komisji uzdrowią - nawet jeśli były wskazania do L4. Widziałaś kiedyś komisję ZUS?

@olka11135 Art 185 KP: Pracodawca jest obowiązany udzielać pracownicy ciężarnej zwolnień od pracy na zalecone przez lekarza badania lekarskie przeprowadzane w związku z ciążą, jeżeli badania te nie mogą być przeprowadzone poza godzinami pracy. Za czas nieobecności w pracy z tego powodu pracownica zachowuje prawo do wynagrodzenia.
 
reklama
Urlop to już inna kwestia.
Jedna się dogada zeby wykorzystać całość po skończeniu zasiłku, a druga się dogada zeby zaplacil jej elikwent. Ja się dogadałam ze wykorzystam zaległy urlop jak tylko będę mogła pracować i mój pracodawca nawet sam mi podpowiedział w jaki sposób on by to widział. ;)
 
Do góry