gastone a ja naiwnie wierzyłam, że bliźniaki to raczej  wszystko robią jednocześnie - te same godziny snu, karmienia itd. Ale przecież każdy człowiek jest inny. 
Dzielna jestes, za jakiś czas pewnie dadzą Ci dłużej pospać. Trzymaj się i dużo zdrówka życzę, szczególnie dla rozchorowanego.
 
Teraz taki sezon chorobowy się zaczął. Moją chrześniaczkę babcia przed chwilą powiozła na pogotowie, bo ma takie gardło, że nic nie może przełknąć, a ma 2 latka bidulka.
				
			Dzielna jestes, za jakiś czas pewnie dadzą Ci dłużej pospać. Trzymaj się i dużo zdrówka życzę, szczególnie dla rozchorowanego.
Teraz taki sezon chorobowy się zaczął. Moją chrześniaczkę babcia przed chwilą powiozła na pogotowie, bo ma takie gardło, że nic nie może przełknąć, a ma 2 latka bidulka.
 
 
		
 
 
		
 
 
		 
 
		