reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ciąża bliźniacza

reklama
jest jest ...
ma ktos moze wiadomosci od Karola79?? moja mala posiala mi gdzies ladowarke do telefonu i nie mam jak napisac... Rabbit tez nie ma wiadomosci od niej , kurcze martwie sie :-(
 
z ania rozmawialam na fb dzisiaj, czuje sie dobrze, jutro chce rozmawiac z lekarzami czy musi czekac na lekarza, o Karoli nic nie wiem

jak wam mija dzionek?? mi fatalnie, maz jeszcze nie zdazyl wrocic (wyjechal w srode o 4 rano) a juz wiem ze o 5 rano ma pociag do wawy i wraca dopiero we wtorek... ahhh powoli juz tego nie wytrzymuje :( jutro mam wizyte u gina, ciekawe ile dziewczynki juz waza... ahhh normalnie wyc mi sie chce...
 
Ewelina bedzie dobrze ;) 3mam kciuki za jutrzejsza wizyte ;) male napewno urosly! chcialam dzis zrobic ciasteczka z Twojego przepisu ,ale jakos mialam lenia. jutro duzy remont i mezus szykuje miejsce, a mnie tak nic sie nie chce .... ;/
 
ojjj do remontu/malowania tez sie przymierzam... trzeba 2 pokoje wymalowac, dodatkowe polki w lazience zrobic, dodatkowe haczyki na reczniczki... ale jakos ciezko to robic jak meza w domu nigdy nie ma...
najchetniej sama bym zlapala walek i zaczela malowac ale boje sie o dziewczynki :(
 
HELOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁ:)))
Juz jestem w domku, wróciłam wczoraj wieczorem. Mieli mnie wypisac dzisiaj po obchodzie ale mój męzus tak sie wczoraj rozłozył, że miał 38 i 9 ijak stwierdził umiera, wiec Matka Polka pospiesznie ruszyła z pomocą. Jak wpadłam do domu jakos mu sie polepszyło.
Czuje sie swietnie, dzieci wazą po 900 i 970. Toska głowkowo, a Stas poprzecznie.
Poznałam swietne ladski w szpitalu i naprawde było miło, miałysmy fure smiechu, w ogóle ten szpital jest super wiec i personel naprawde umilał nam czas.
Dziękuje wszystkim za kciuki.
 
ooo karola to super wieść....bo już się martwiłyśmy....ja jeszcze trochę pokisze tutaj :( bo mój lekarz wraca dopiero w czwartek więc muszę czekać....co postanowi....hmmmm a ja chce już do domu...tym bardziej że moja współlokatorka poszła rodzić...i nie wiem kogo teraz mi dadzą.....
 
ranne ptaszki z Was:)

Karola79 - super ze juz w domku jestes i wszystko ok, a jak ładnie dziewczynki ważą:) w jakim szpitalu byłaś?

Rabbit - pogadaj z lekarzami, a nóż wypuszcza Cie szybciej, trzymam kciuki

Milenka po remoncie pokoiku poproszę foty:)

u nas szaro, zimno i bleee
 
reklama
Do góry