reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża po 40

reklama
katrina 100 lat, duuuzo zdrowka!

Dziewczyny zasloniecie okien nie wchodzi w gre niestety. Ja mam caly pokoj w oknach, balkonowe, 2 normalne i jedno takie jak na filmach, wystajace, ogromne, zlozone z 3 okien. Mam zaluzje koloru zlotego a Mia dzis obudzila sie o 5.05, jeszcze ciemnawo bylo, zjadla flache i zanim usnela to juz bylo widno.
Ona spi teraz 2 razy dziennie, ostatnio 2 raz obudzila sie o 16 a o 19 juz padla trupem bo powietrze ja tak meczy ze nie wazne, ze spi wiecej i dluzej w dzien bo o swojej 18 juz padnieta jest. Dzis o 18 juz spala jak zabita i do tej pory ani razu nie bylo pobudki z placzem...jutro mam 5 rano murowana:(

Poza tym upaly sa i nadchodza wieksze wiec Mia ciagle w szoku;) a slonce tez meczy..
 
Ale jestem padnieta jak kon po westrnie moje dziecko daje mi popalic niestety co ona ma energi w sobie co ja sie za nia nalaze o matylko kochana , przyszlismy o 19,30 wykapałam ja zjadla tzn wypila flache i po dziecku ja wykapana i teraz odpoczywam ale jak tak dalej bedzie to ja połowe schudne hehe

Katrina to my rówiesniczki ja 1 stycznia 41 skonczyłam kurcze strasznie ten czas leci
Kłaczek u nas dzisiaj był upal ja na króciutko i nawet mnie opaliło słoneczko
 
Odskrobałam Maksia z kaszki - jadł mannę z owocami, najpierw zasuwał na dwie łyżki, a potem założył sobie miseczkę ma głowę i wylizał od środka, no ale już wykąpany i padł i śpi. Oby do rana, bo ostatnie dwie noce jakieś niespokojne, rozbudzał się i trzeba było smarować dziąsła. Bania straszna na dolnym dziąśle w miejscu chyba czwórki.
Majuska - tego Walscha jest kilka tomów, mam chyba część. kiedyś to czytałam. Moim zdaniem rzeczywiście gościa coś olśniło jak to pisał, zwłaszcza , że potem trafiłam na jakąś inną jego książkę i było to jakby przez inną osobę pisane. Generalnie odebrałam te "rozmowy..." jako niegłupie, tyle że znudziły mnie okrutnie, bo przecież sama na to wszystko dawno wpadłam i po co tak klepać 7 ( chyba) tomów oczywistych oczywistości. ;-). Za to absolutnym olśnieniem była dla mnie "Krótka historia wszystkiego" Kena Wilbera, a potem "Integralna teoria wszystkiego" Polecam wszystkim.
Gratuluję sukcesów na niwie zawodowej.
Aga - ja się nastawiłam że do zoo to pójdziemy jakoś circa about w okolicy Maksiowych urodzin. Mam nadzieję, że mu się spodoba, na razie ekscytują go kury i kaczki u sąsiadów.
Anko - to pierwsze postrzyżyny już za Wami...Ciekawe, kiedy mojemu dziecku będzie się dało coś obciąć. Moja matka mnie straszy, że on może mieć loczki - wtedy to na 100% pojadę maszynką po łepetynie.
Axarai - śliczna Ada ze spineczką. Taka refleksyjna na tym pierwszym zdjęciu.
Andzike - ale sam próbował zejść, czy się przypadkiem sturlał? Nie wystraszył się?
Katrina - to Ci się jeszcze rocznicowe gratulacje i życzenia dalszych pięknych wspólnych lat i kolejnych rocznic należą! Najlepszego!
 
Katrina STO lat i złotych godów :-) Flo jak Kubula był mniejszy to regularnie robiła postrzyżyny a teraz ... ma jakiś schiz i koniec... ma teraz jakieś coś na głowie co mnie irytuje. Czekam aż będzie bardziej rozumny i da się obciąć wujkowi Marcinkowi. A poza tym weekend a potem 2 dni i sru na 5 dni na łonie :-D Flo. Azula jakich pampków używacie na basen ?
 
Flo zaciekawiłas mnie tym Weblerem i zaraz poszukałam o czym to dzieło ma być i od razu natknełam sie na coś takiego Integralna teoria wszystkiego, czyli wielkie nic | Internetowy Obserwator Mediów więc nie wiem czy czytać chyba ,ze bym za darmo knige dostała to mogę spróbowac bo wydawac kasę ne coś co będzie dla mnie nieprzydatne szkoda by było.Kłaczek zachwycała sie "światem dysku" a to jedynie dla mnie i M takie sobie da się przeczytać jale by sie tym zachwycić :confused:Nawet z moim M tez nie zawsze się zgadzamy pod względem czytalności lub oglądalności .Czemu te książki sa tak drogie człowiek mógłby coś poczytać lub oddać innemu ale kasy mam za mało .
 
Marzenko, a pamiętasz jak chwaliłas Kludusię, że taki aniołek :-D..a my zombiaki wszystkie Ci zazdrościłyśmy:-D Co do spaniela to owszem porozmawiałam z babką, nie moge być wredna, musze dyplomatycznie takie sprawy załatwiać, przynajmniej wiem, że prosto ode mnie weszli do gabinetu wet po leki na grzyba, no i policzyłam solidnie za doprowadzenie psa do stanu używalności, dostała kartę rabatową, żeby przychodziła częściej, wiesz Ci ludzie zawsze są wielce zdziwieni...grzyb?? naprawdę ??? niemozliwe.....i zawsze maja jakies usprawiedliwienie dlaczego pies jest tak zaniedbany....

Flo no właśnie ten Walsch może znużyć, jest efekt WOW i faktycznie człowiek jakby odkrył siebie na nowo, że tak na prawdę to się to gdzies tam wiedziało, ale 7 tomów..no na pewno jest to ponad siły rypiącej matki 40-tki:-D Co do tytułów , które polecasz na pewno poszukam, no bo jak już Ty to polecasz to muszę:-D

Katrina zdróweńka kochana..nasze panieńskie:-D
images.jpeg
 

Załączniki

  • images.jpeg
    images.jpeg
    13,5 KB · Wyświetleń: 30
Ostatnia edycja:
reklama
Misia - znajoma strzygła dziecię na śpiąco, bo inaczej nie szło ;)
Azula - bo ten recenzent to nic nie zrozumiał. Jakby przeczytał ze zrozumieniem, to by zrozumiał czemu nic nie rozumie. A takie mini streszczenie znalazłam na jednej z podlinkowanych przez Ciebie stron:
forum.wiara.pl - Zobacz wątek - Ken Wilber i jego integralna nauka
Ale nie namawiam, nie twierdzę, że to się czyta łatwo i przyjemnie.
Ostatnio odkryłam, że w mojej ulubionej knajpce pojawiła się półka z książkami, gdzie ludzie przynoszą książki które chcą dalej puścić w obieg i one są do wzięcia, w zamian można ( ale nie ma obowiązku) przynieść jakąś inną książkę. Wiem, że ten pomysł funkcjonuje w różnych miejscach, rozejrzyj się, a nuż masz coś podobnego gdzieś w pobliżu. No i są biblioteki jeszcze - ja ich osobiście nie znoszę, ale to insza inszość, a zawsze można to i owo bezkosztowo przeczytać.
Misia - no wiedziałam, że zapomniałam o czymś. Ja używam babydream albo huggies. Huggies łatwiej założyć, bo są na paski z klejem, jak pielucha, tylko pasek szeroki, ale mają skłonność do odklejania się. Babydream naciągasz na dziecko jak zwykłe majtki, zdejmując możesz rozerwać szwy z boku. Poza tym nie widzę jakiejś zasadniczej różnicy. A, te z babydream mają napisane gdzie jest tył ;)
 
Ostatnia edycja:
Do góry