reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża po 40

A mnie dopadł koronawirus... Trzy dni bardzo ciężkie. Temperatura pow 38,5. Suchy kaszel, okropny ucisk w klatce, a ból mięśni najgorszy w życiu. Ale już lepiej 🙂 Mam nadzieję, że najgorsze za mną. Czekam jeszcze, aż wróci węch i smak. Okropne to jest. I oby mojemu maluszkowi nic nie było...
 
reklama
A mnie dopadł koronawirus... Trzy dni bardzo ciężkie. Temperatura pow 38,5. Suchy kaszel, okropny ucisk w klatce, a ból mięśni najgorszy w życiu. Ale już lepiej 🙂 Mam nadzieję, że najgorsze za mną. Czekam jeszcze, aż wróci węch i smak. Okropne to jest. I oby mojemu maluszkowi nic nie było...
Trzymaj się dzielnie kochana😘
 
A mnie dopadł koronawirus... Trzy dni bardzo ciężkie. Temperatura pow 38,5. Suchy kaszel, okropny ucisk w klatce, a ból mięśni najgorszy w życiu. Ale już lepiej [emoji846] Mam nadzieję, że najgorsze za mną. Czekam jeszcze, aż wróci węch i smak. Okropne to jest. I oby mojemu maluszkowi nic nie było...

Oj bidulko, moja bratowa właśnie przeszła , strasznie osłabia ten wirus. Minęło 2 tyg i jeszcze nie czuje smaku. Trzeba przy tym dużo pić na ten suchy kaszel. Trzymajcie się [emoji847][emoji847][emoji847]
 
A mnie dopadł koronawirus... Trzy dni bardzo ciężkie. Temperatura pow 38,5. Suchy kaszel, okropny ucisk w klatce, a ból mięśni najgorszy w życiu. Ale już lepiej 🙂 Mam nadzieję, że najgorsze za mną. Czekam jeszcze, aż wróci węch i smak. Okropne to jest. I oby mojemu maluszkowi nic nie było...
A nie przepadły ci przez to jakieś badania w ciąży? Tego tez sie boje przy zachorowaniu...zdrówka życzę!
 
A mnie dopadł koronawirus... Trzy dni bardzo ciężkie. Temperatura pow 38,5. Suchy kaszel, okropny ucisk w klatce, a ból mięśni najgorszy w życiu. Ale już lepiej 🙂 Mam nadzieję, że najgorsze za mną. Czekam jeszcze, aż wróci węch i smak. Okropne to jest. I oby mojemu maluszkowi nic nie było...
Dużo zdrowia życzę, będzie dobrze!
 
A nie przepadły ci przez to jakieś badania w ciąży? Tego tez sie boje przy zachorowaniu...zdrówka życzę!
Miałam mieć wizytę 4 listopada ale do 6 listopada mam kwarantanne. Dzwoniłam przełożyć termin i dopiero mam na 17 listopada. Trochę późno mi się wydaje. Ostatnia wizyta była 7 października. Spróbuję się dostać wcześniej do innego lekarza...
 
Dużo zdrówka, teraz się pilnujcie, bardziej jak z jajkiem niegotowanym :) , organizm mocno osłabiony, niedość że przez ciąże, to teraz korona dodatkowo mocno i na długo osłabia.
 
Cześć Dziewczyny, Byłam kilka dni na wsi - taki tam spokój i cisza, może głowa odpocząć od tych wszystkich wiadomości covidowych.
Ale oczywiście wróciłam i czuję przeziębionko w kościach 🤧🙄
W końcu Mały raczył wykazywać swoją obecność (chociaż bez szaleństw )
Jak Wasze brzuszki? Mnie się wydaje, że jakiś mały jest. A to 21tc. Jejku.. dopiero 5 lat temu byłam w ciąży a już nie pamiętam jak to było🤔
 
Tanita nic się nie martw, urośnie [emoji4]ja też mam mały, do niedawna wcale nie przeszkadzał ale gdzieś od 2 tyg rośnie w oczach. Teraz robi się twardy i pękaty, uciska już na przeponę i pomimo jeszcze niewielkiego brzucha czuję się już ciężko. Ciężko się schylać, spać, jak tylko coś zjem to zaraz zgaga a tu dopiero 31,3 tygodnia [emoji848]
Nie daj się chorobie, wskakuj pod kołderkę z ciepłą herbatką. Ja też dziś leniuchuję, u nas pada i nic się nie chce i na szczęście nic nie muszę [emoji1787]miłego dnia [emoji847]
 
reklama
Cześć Dziewczyny, Byłam kilka dni na wsi - taki tam spokój i cisza, może głowa odpocząć od tych wszystkich wiadomości covidowych.
Ale oczywiście wróciłam i czuję przeziębionko w kościach 🤧🙄
W końcu Mały raczył wykazywać swoją obecność (chociaż bez szaleństw )
Jak Wasze brzuszki? Mnie się wydaje, że jakiś mały jest. A to 21tc. Jejku.. dopiero 5 lat temu byłam w ciąży a już nie pamiętam jak to było🤔
Zdrówka dla Was😘 widełki wielkościowe są spore, chyba lepiej mieć mały brzuch i mniej rozstępów🤪
Ja po usg połówkowym wszystko wyszło dobrze lekarz uspokajał, bo ciągle nie mam wyników amnio, że to raczej formalność. Ale wiecie jak to jest póki nie zobaczę na własne oczy tych wyników. U nas potwierdzona dziewczynka🥰
Miałam też morfologię, mocz i glukozę. Jajko wysiedziałam przez te 2 godziny🤪, ale miałam cukrzyce ciążową więc muszę tego pilnować. Już widzę te sałaty, białe sery i czerstwy ciemny chleb. Moja córa do dzisiaj nie cierpi sera, a biały to wogóle ma odruch wymiotny na sam widok tak się mamusia objadła na diecie że jej do dzisiaj wychodzi bokiem😬
Teredka 31tc ale ten czas leci, ja też nie wiem kiedy zleciało. Młody ciągle pyta za ile dni będzie baby yoda? A tu 4 miechy zostały, więc nie wiem jak będzie wyglądał mój brzuch do tego czasu bo jest teraz dosyć duży. Przynajmniej rozstępy się naciągły i ich nie widać🤩
Linijka jak się dzisiaj czujesz?
 
Do góry