reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Ze Staraczek 2013

Kurcze dizewczyny mam nadzieje ze to etap przejsciowy z tymi waszymi chlopami.

Wyspane dzisiaj? Ja w koncu mam lepszy humor. Uff. Za to dzis troche mi brzuch dokucza.
Przyszly moje prozniowe worki na ciuchy i ide pakowac letnie ubrania aby miejsce w szafie sie zrobilo.
 
reklama
Hej dziewczyny dzis pierwszy dzień spacerowy. Kupilam młodej wreszcie buty na zimę a to nie lada wyzwanie bo ciężko jej dogodzić.
No i zaczęły się problemy. Nie z jej zachowaniem ale z nauką. Nie może się skupić, zapomina czego się uczyła przed chwilą. Taka bezmyslna :(

Gochson - ty się nie zastanawiaj tylko idź. Polezysz kilka dni a przynajmniej będziesz spokojniejsza o zdrowie małej.

Gosia - ja piore w ręku. Te ciuszki są tak maleńkie że musiałabym zbierać z tydzień lub dłużej a tak szybko przepiore.
Obiady też codziennie robie i ogarniam. Dziś usłyszałam że on by najchętniej z dzieckiem do wiosny nie wychodził a jak ją przeziębie to będzie moja wina. Ekstra :(

Kinia - co tam u was znowu tak chorobowo. Kciukasy byście wyszli z tych choróbsk.&&&&&&&&&
 
Agniecha - angina jest bakteryjna. Jeśli tylko nie będzie całować małej to nie powinna się zarazić. Poza tym na tego typu infekcje zapadają raczej przedszkolaki.
 
....ja wyciągnęłam moje ubrania a ciążowe i te mniej ciążowe ale z czasu ciąży poprałam i cześć sprzedaje cześć oddaje

no i na jakieś zakupy musze iść bo nie mam w czym chodzić:-) , ale bardziej takie domowe potrzebuje bo zima idzie to raczej nie będę za wiele w świecie się obracać przez najbliższe miesiące

Iwo - ja nastawiam na 30min pralkę, to ino przepłucze w płynie, umywalkę mam mała, a w misce są ziemniaki:nerd:
ja młodego dałam dziś na balkon spał z godzinę, a balkon przewiewny dość , na spacer to nie mam siły bo na górze mieszkam i zeszłabym był ale nie wiem czy mocy by starczyło żeby wózek wypchać z powrotem.

Mój na jakąś fobie żeby mu pieluchy zmieniać normalnie ledwo sobie pierdnie i już by mu zmieniał, zaznaczę ze kupę to robi "rzutami" jak zacznie to tak z 20 min po trochu i chyba nie musi mieć komfortu suchej dupki żeby skonczyc....
 
Ostatnia edycja:
wszystko poprane i poprasowane:) Mała ładnie spała dzisiaj, a że dziś czekaliśmy na ostatnią wizytę położnej to nie wyszłyśmy na spacer:) No to 5 kg pękło:) Dzisiaj na ostatniej wizycie patronażowej Zosia ważyła 5200:) czyli tyle mi na potęgę:)

JA dzięki paczce z USA nie muszę prać zbyt często, więc zbieram , ale dziś nadrobiłam zaległości i już schowałam ciuszki 56:)

No i dziś grom dziwnych informacji, siostra mojego M wylądowała w szpitalu z wysokim pulsem i anginą - diagnozują w kierunku zapalenia mięśnia sercowego... Cholera mam nadzieję, że to jednak nie to i wszystko będzie dobrze.Moja babcia płacze, bo się dowiedziała o zabiegu mamy i boi się o jej zdrowie ( mama czuje się dobrze, nawet nie dostaje mocnych środków przeciwbólowych i generalnie jak z nią rozmawiam to gdybym nie wiedziała, że mama jest po bym nie spostrzegła się.) - babci powiedzieliśmy bo ma przyjechać zobaczyć swoje prawnuczki a to będzie tydzień po zabiegu, a ze mama pewnie nie będzie się normalnie jeszcze ruszać to trudno byłoby ukryć.

A dziś nam wyszło jeszcze małe spotkanie towarzyskie. Jedziemy do znajomych, na kolację z małą, dobre takie wyjście to w sumie pierwsze w 3 po porodzie:)

A faceci są dziwni, nie da się za nimi nadążyć, ale bez nich byłoby nudno:)
 
Kinia, zdrówka dla Was. My ponad miesiąc mieliśmy non stop choróbsko. Na szczęście przeszło. Kochana, wiem co czujesz. Trzymaj się :*

Asia, pozdrów Motylka i pogratuluj :*

Ja dzisiaj zmęczona i wkurzona. Byliśmy dzisiaj na wizycie u ortopedy. Opóźnienie było i to spore, bo weszłam dopiero 1,5h później niż powinnam. Wchodzę do lekarza, kazał ściągnąć spodnie i buty dla Oliwki, a później się przejść parę razy. Okazało się, że mala zdrowa. Ciesze się, ale jestem zła bo powiedział mi ten ortopeda, że po co ze zdrowym dzieckiem przychodzę i co to za lekarz, który nie sprawdzi, a wysyła na badania. Dostałam od niego kartkę, że mala zdrowa i dla rodzinnego lekarza mam dac ;) Nie potrzebnie się tylko denerwowałam.
 
Malusiolka - miałam podobną sytuację. Pielęgniarka szkolna powiedziała żebym szybko poszła do ortopedy bo Julka ma płaskostopie i pewnie będzie trzeba specjalne buty jej kupić. Poleciałam do najlepszego w okolicy a ten zdziwiony podejrzeniem kazał więcej nie przychodzić.
 
Czesc kochane! Przepraszam za nieobecnosc! Az sama jestem w szoku ze 5 dni mnie tu nie bylo! jakos ostatnio w ogole malo przed komputerem siedze. jeden z powod jest taki ze laptop jest na lawie i jak sie do niego pochylam to za kazdym razem szybko mnie cos w brzuchu kluje i rezygnuje. mam pomysl zeby przerzucic sie na iPada, bo nawet na lezaco mozna korzystac. zobaczymy jak mi pojdzie. a poza tym to taka babka spzedawala bardzo bardzo tanio pare rzeczy, wiec mamy juz kolejne zakupy! wrzuce na zdjeciowy. oczywiscie nie dam rady nadrobic, wiec tylko przerzucilam ostatnie 3 strony.

Gochson dziewczyny dobrze pisza, szpital moze byc dobrym rozwiazaniem. oby maluszek zostal u Ciebie jak najdluzej!

goska,agniecha ostatnio czytalam artykul o depresji popordowej mezczyzn, wiec moze cos w tym jest :sorry2:

Motylkowa gratulacje!!!
 
reklama
Mi ktoś Julkę odczarował. Jak się dowiedziała że koleżanki zazdroszczą jej młodszej siostry to nie odstępuje małej na krok. Właśnie uspała ją w leżaczku a ja mleczko ściągnęłam bo dziś Ala pluła cycem :(
 
Do góry