reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ciążowe dolegliwości

Witaj A_rwen_ko :-) - rozumiem Cie, szczegolnie ze ja tez lubie miec wszystko zaplanowane..........i tak sie wlasnie wczoraj zastanawialam co by to bylo, gdybym tak byla w sklepie, albo gdziekolwiek i wtedy by mi wody odeszly....:baffled:
Ale mam tez niesmiala nadzieje, ze niedlugo wszystkie bedziemy sie z tych naszych strachow nasmiewaly.....:-D :-p ;-)
 
reklama
Wiecie co jeżeli chodzi o odejście wód płodowych - to wczoraj jak czytałam sobie tą moją książke to pisało tam o pewnej kobiecie, która tak bardzo bała się, że odejdą jej wody w miejscu publicznym, że nosiła pod koniec ciązy ze sobą zawsze w reklamówce słoik z ogórkami, żeby wrazie czego zrzucić go na ziemie i zwalić na niego :-D
Ale babka miała pomysły - niema co :laugh2:
 
Dzięki dziewczyny:-) ja juz wczesniej czytalam wasze posty i wiem, ze boicie sie tego samego co ja:) i moja lista strachow oczywiscie jest o wiele dluzsza, ale juz nie chcialam przesadzac, ale naprawde piszac tutaj na forum troche mi ulzylo ze to z siebie wyrzucam. No kto jak kto, ale przyszle mamy napewno nie posądzą mnie o monotematyczność w tej sprawie. Będe tu codziennie zaglądac:) No i rowniez życze wam szczęśliwych rozwiazan.
 
witaj a_rwen_no strachy na lachy , jakos to bedzie , wydaje mi sie ze pierworodkom mimostrachu jest jakos lzej bo tak naprawde zadna z nas nie ma zielonego pojecia z jakim czym mamy do czynienia , no ale jak sie jest juz drugi raz w ciazy to juz czlowiek nieco inaczej patrzy na cala sprawe:-D
sami no to babka byla niezle zakrecona, mnie by sie tam nie chcialo wszedzie z soba dzwigac sloika z ogorkami hehe,wazniejszy jest telefon , dokumenty i kosmetyczka:laugh2:
 
Cześć a_rwen_no !!! Każda z nas się boi, ale nie ma co panikować, to rmalne przed każdę nową sytuacją człowiek się obawia co to będzie - tyle że to będzie chyba najważniejszy moment w naszym życiu!!!

A ogórki kiszone to suuuper sprawa!!!Ale zielonkawe wody to niedobrze.. ;))))
 
wiecie co wkręciłam sobie jakąś głupią faze że maluszek może być owinięty pępowina wokół szyjki :-( wogóle z kąd mi się to wzieło grrr ...
 
kurcze ja tez musze miec wszystko zaplanowane i dopiete na ostani guzik i boje sie ze tam gdzie chce rodzic nie bedzie miejsc i mnie odesla i bede sie tulac a meza nie bedzie bo bedzie pedzil z pracy i normalnie bede wyc ze strachu bo jakos grzesiek umie mnie opanowac jak popadam w panike a bez niego to ja nie wiem co bedzie. tearz bym chcial rodzic w nocy przynajmnie maz bedzie.:-)
 
anula 88 ale to nie problem ,bo ponoc sporo dzieci sie rodzi z pepowina owinieta wokol szyi, niebezpiecznie jest jak np. sie zaciska , albo jak odejda wody i najpierw wyleci pepowina a glowka dziecka ja przyciscnie - wtedy przestaje do niego docierac tlen i skladniki odzywcze ,wiec dlatego wazne jest, ze jak odejda wody -najlepiej jechac do lekarza na lezaco. Ale nic sie nie przejmuj -bedzie dobrze!!!!
 
reklama
Do góry