reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ciążowe objawy, bolączki i samopoczucie

u mnie dzis syfy sie troche pod pudrem przykryły, ale wczoraj wyskoczył jeden wielki, bolesny na policzku i rzuca się w oczy, wrr....
a brzuchol zacznę dopiero smarować w 4 miesiącu, jak w ciązy z córką.
 
reklama
A ja mam dziś mega mdłości, takich jeszcze nie miałam :-( myślałam, ze będę się witać z muszlą, ale póki co nie! a no i znów rano były śladowe ilości brązowego śluzu :-( normalnie kurde nie wiem czemu tak jest - dwa dni bez plamień, a później znowu :-(
 
gawit - oj te plamienia mogą nieźle wystarczyć, a bierzesz coś? w sensie progesteron??? albo coś?
ja ciagle jak w WC jestem, wpatruję się uważnie we wkładkę i na papier toaletowy, normalnie świruję na tym punkcie:crazy:
 
u mnie tragiczny dzień, ból głowy nie do wytrzymania.. zaraz musze w końcu coś zjeść bo dziś jeszcze pusta jestem, wcześniej miałam potworne mdłości ale ale nadal wymiotów brak :-D
Humor też potworny, chyba napisałam na innym wątku.. dziś lepiej by mi wszyscy z drogi schodzili bo sama nie wiem do czego jestem zdolna :wściekła/y::-D
 
dziewczyny, czy bók krzyża to coś normalnego, czy raczej niepokojącego
od wczoraj bardzo mnie boli i nie wiem czy to od kregoslupa, czy moze cos innego???? dodatkowo zaczelo mnie piec w srodku, lekarz kazal mi brac macmirror, bo leki przeciwgrzybicze nie dzialaja..... znam te globulki, bralam je juz nieraz ale nie w ciazy i nie wiem, czy są bezpieczne.... z drugiej strony chyba lekarz nie dal by mi czegos, czego nie wolno brac???/
 
Bóle krzyża są normalne...wszystko się rozluźnia, relaksyna zaczyna działać też na kręgosłup i niestety taki skutek uboczny,

Ja na zapalenie grzybiczne w ciąży dostałam tylko Nystatyne i pomogła, ale macmirror stosowałam wcześniej i jest skuteczny. Pewnie lekarz nie przepisałby czegoś szkodliwego. Nie martw się :-)
 
Bóle krzyża - oj miewam od 8 tc :-( promieniują na nogi, pośladki. czasem to normalnie z łóżka wstać nie mogę! ale dziś pani dr stwierdziła, że tak może być :-( i mogę mieć już do końca ciąży a z czasem może być i gorzej bo urośnie brzuch i zmieni się środek ciężkości :-( - to mnie pocieszyła! postaram się nie przytyć dużo (w poprzedniej ciąży 12 kg) teraz chciałabym podobnie a najlepiej mniej, bo mam sporą nadwagę :-(i to też wpływa bardzo niekorzystnie na kręgosłup :-(
 
To i ja coś skrobnę może pomogę
na początku były bóle jak na @ uczucie ,że zaraz mnie zaleje i bóle w krzyżu no i plamienia nie brązowe nie białe coś pomiędzy , dostałam luteinę , na bóle krzyża polewałam sobie ciepłą wodą i kładłam się ciepło opatulona do wyrka i przechodziło , od samego początku były i mdłości i wymioty , na początku o każdej porze dnia , potem o różnych raz wieczorem raz z rana ,a czasem po obiedzie , potem co drugi dzień , a obecnie co trzeci dzień jak dotąd , mam obecnie bóle łydek wczoraj chodziłam jak paralityk jak się zasiedziałam albo poleżałam , bo jak rozchodziłam się to nie bolało , dziś już mniej bolą ,ale jeszcze je czuję , piję magnez , no i moje jelita to jest jakaś masakra nie jem rzeczy tłustych ani wzdymających ,a mimo to mam wzdęcia i bóle jelit czasem ból jest taki ,że aż do obojczyka promieniuje od brzucha i wtedy jak się położę to jest ulga i jak zjem jabłuszko np , wczoraj miałam rewolucję , jelita bolały tak ,że mąż myślał ,że to coś z dzieckiem tak mnie skręcało , okazało się ,że mnie przeczyściło ostatecznie i od tamtej pory cisza nie boli i czuję się normalnie , na silny ból krzyża gin radził apap ,ale nie zbyt często , na bóle macicy jak na @ nospę do 2 na dobę góra ja obecnie rzadko sięgam po nospę i oby tak zostało , no ,a na grzybka miałam nystatynę ,ale ten macmiror to połączenie nystatyny z czymś jeszcze , w ciąży jest dozwolony tylko okropnie brudzi bieliznę na żółto ,ale pomaga bo go brałam również przed ciążą.
No i chyba poza tym co opisałam to u mnie wszystko co mi dokucza , czasem mam takie bóle krzyża i pośladków oraz nóg ,że nie mogę z wyrka wstać zauważyłam ,że im więcej się ruszam tym mniej dolega ,ale jak w Sylwka i Nowy Rok przesadziłam z aktywnością to też ból się pojawił więc chyba umiarkowany ruch , spacerek czy jakieś delikatne ćwiczenia mogą złagodzić bóle.

aha jeszcze chciałam odnośnie akcji anty rozstępowej , znajoma mi poleciła oliwkę w żelu taką dla dzieci , bo od 4 miesiąca będę stosowała krem ,a obecnie stosuję tę oliwkę od wczoraj będę się smarowała rano i wieczorem.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
dzięki :)))
ja z infekcją męczę sie już od 5 tc, więc masakra totalna, najpierw Nysatytna i zero ulgi, potem pimafucin i była poprawa, w międzyczasie Lactovaginal,.... ale dziadostwo znowu powrociło i teraz piecze jak diabli.... lekarz dał ten macmirror bo stwierdzil, że na tym etapie ciązy już mogę, więc chyba dziś muszę zacząć brać, tym bardziej że w przyszym tygodniu na genetyczne idę i nie chcę miec juz infekcji.
 
Do góry