reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciążowe objawy, bolączki i samopoczucie

izis mnie brzuch nie boli ( od czasu do czasu zakłuje) ale właśnie od wczoraj boli mnie ten kręgosłup lędźwiowy i bardzo boli, a ja z tym bóle mam bardzo złe wspomnienia :-( no, ale skoro tyle już plamię , a z dzieciątkiem ejst ok, tzn. że jest silne i nic mu nie straszne :-)
 
reklama
Mnie plecy i brzuch w zasadzie bolą tak od samego początku, plamień nie miałam, lekarz mówił że wszystko dobrze. A jak będzie teraz dowiem się 15.01 :) Tak myślę że dopiero jak plamienie się pojawia i bardzo mocne bóle to trzeba musowo do lekarza. A może właśnie takie mam podejście z braku doświadczenia :))
 
A przepełnienia czasami nie odczuwacie w macicy? Bo mi coś ciężko bywa, bóle jak na @ miałam wcześniej ale sporadycznie, bardziej silne kłucia w jajnikach etc. że plecy bolą to dobrze pamiętam z pierwszej ciąży, tyle, że wtedy bolało mnie ciągle i jak na @.. I tak zaczęłam się zastanawiać czy objawy mogą wraz ze wzrostem ciąży się troszkę zmieniać, nie chce wariować ale też niepewność dobra nie jest :-(
 
Szczerze mówiąc to nie wiem co to za uczucie tego "przepełnienia" ;) nie potrafię sobie tego wyobrazić :))
 
LILITH ja mam czasami takie uczucie.. jakby macica stawała się ciężka :tak:

bóle podbrzusza mam od początku.. na szczęście ostatnio coraz mniej ale jednak..

mnie bardziej martwi bo znowu mi się macica stawia albo tak jakby mi drętwiała :sorry: dzisiaj muszę powiedzieć o tym lekarzowi
 
kurcze ciężko wytłumaczyć.. trwa to chwilkę ok 1-2s czujesz jakby Ci lekko macica napinała i puszcza. Niestety to są prawdopodobnie lekkie skurcze, przynajmniej miałam tak w pierwszej ciąży ale od 18tc no i musiałam brać leki. Mam nadzieję, że to nie to.
 
Pytam bo kiedyś też o tym czytałam ale gdyby mi się przytrafiło to nawet nie wiem czy bym rozpoznała...

Apropos "rozpoznawania" koleżanka, która rodziła w listopadzie opowiadała jak to się odbywało :)) na początku próbowała rozkminić skąd ma wiedzieć czy ma skurcze i jak je "czuć", później położona kazała jej przeć, a ona też pierwszy raz w ciąży pomyślała "no tak, przeć, ale jak", coś postękała i położna jej powiedziała że takimi stękaniami to ona dzisiaj nie urodzi :))
 
reklama
Do góry