Ciężarne na Wyspach

[Medio]

Sara wózek fajny, naprawdę))))
Myleene udanej zabawy na weselu, czekam na fotki))
Mamunia ja używam aventu ręcznego.
Lucin mój podgrzewcz ma wtyczke samochodową i można uzywac go w samochodzie.
A z tym ściąganiem mleka i podawaniem, niby fajnie jak raz tak zrobisz, a kolejny to i tak nie da rady bo gdzie wysterylizujesz laktaror przed następnym użyciem.

 

[lucin@]

Medio - super sprawa, ten podgrzewacz z wtyczką samochodową!! Co do sterylizacji - trafiłaś na "brudna mamusię" - nigdy niczego nie sterylizowałam (oprócz pierwszego razu po zakupie) - normalnie myję jak inne naczynia, nie wiem czy coś w tym złego, ale Alicji jakoś nic nie było I w sumie chyba zrobie jeszcze inaczej - tylko, że nie wiem czy to dobry pomysł - doradźcie - może w podróży podałabym Krzysiowi mleko modyfikowane ze dwa razy?? Można tak?? Nigdy nie podawałam moim dzieciom tego specyfiku Czy któraś z Was dokarmia oprócz piersi? I czy od tego nie będzie Go bolał brzuszek czy coś w tym stylu? Wybaczcie, ale jestem zielona w tej kwestii

 

[Tajchi]

dziewczyny dla mnie laktator ręczny to był koszmar,ból starszny

LUCINA ja na poczatku podawałam mleko modyfikowane raz dziennie po troszku ok 30ml,wydawalo mi sie ze bolał małego brzuszek i zmieniłam mleko na SMA i było lepiej i po 2-3 dnia bezobjawowego jedzenia mleka zaczełam podawac więcej.
Przed podróż a spróbuj podać i zobacz reakcje
Ja miałam podgrzewacz AVENTA i przetwornic samochodową(tj.cos takiego co zamienia 12V z akumulatorana 240W )i można było normalnie tez w aucie podgrzac mleko
myleene przywież go do mnie do Londynu,ale w niedziele przed południem musisz odebrac bo lece do PL;-)

 

[melka79]

hej dziewczynki
moje szczescie wlasnie konczy 3 m-ce:-) podobno 3 pierwsze miesiace najgorsze wiec juz sie ciesze na przyszlosc Olek wlasnie lezy w wozku i gada do pluszowej biedronki probuje ja nawet zlapac raczkami
Co do odciagacza mam reczny tommi-tippi i uzylam 3 razy jak bylam na zakupach a nie lubie publicznie wystawiac cyca;-)
Sara fajny i solidny wozek
Lucin@ my tez sie wybieramy do kraju na poczatku grudnia na 1.5m-ca:-):-)
wlasnie sie zastanawiam jak Olus zniesie podroz, najbardziej mnie przeraza perspektywa wygietego kregoslupa mojego smyka (podroz przez cala polske do olsztyna), co prawda planujemy postoj na noc przy granicy w kostrzyniu (tak wychodzi polowa drogi) ale to oznacza praktycznie dwa dni w foteliku mozemy robic przystanki ale to przeciez bedzie zima.... sama nie wiem co zrobic - fotelik mam dla niemowlakow maxi cosi i sie zastanawiam czy nie kupic juz tego wiekszego?
co myslicie o budzie do auta to sie chyba nazywa carry cot?

 

[Myleene]

Tajchi dzieki za oferte, ale juz od 2 miesiecy jestem w Polsce...wiec, to raczej ty przylatuj do mnie)
Co do laktatora, to miala reczny, na pocztku bylo strasznie, ale pozniej ulge przynosil

 

[Medio]

Melka napewno w takim czymś jest dziecku wygodniej niz w foteliku, ale jak to się mocuje i czy są tam pasy nie mam pojęcia, patrzyłam przed chwilą w necie czy o to ci chodzi?

 

[Medio]

Lucin ja bym podała mleko modyfikowane, są takie gotowe w kartonikach widziałam w sklepie.

 

[melka79]

Medio tak chodzi mi o taka bude ale sa drogie cholercia na jedna podroz:-( np takie cos: Buy your Maxi Cosi Streety Carrycot Oxygen Red reviews from Kiddicare Carrycots | Online baby shop | Nursery Equipment
martwie sie bo nawet na foteliku jest napisane ze niemowle powinno siedziec w nim max 2godzinysama juz nie wiem co robic, bo to sie mija z celem zebym leciala z malym a maz samochodem
Medio kupilam chuste :-)a ty swoja uzywasz? ja mialam ja dwa razy i wzbudzalam ogolne zainteresowaniekupilam przez internet jakby ktoras byla zainteresowana polecam sklep: Sklep internetowy
Lucin@ masz gotowe mleczko w kartonikach po 200ml. moja siostra kupowala dla maluszka i podobno jest lepsze niz te w proszku

 

[kot800]

hej dziewczyny;-)Dawno nie pisalam bo w sumie nie mam o czym.Jestem strasznie zalamana i chcialabym sie Was poradzic bo moze ktoras z mamus byla w podobnej sytuacji/. :-( Termin porodu z usg mialam na 26 wrzesnia a z miesiaczki a 22. Nie urodzilam jeszcze i sie nie zanosi. Polozna umowila mnie na 8 pazdziernika na wywolywanie. W poprzednia srode mialam masaz szyjki ktory nic nie podzialal. Strasznie sie martwie o dziecko-tak dlugo czekac do 8 paz. to normalne czy tylko moj szpital taki szalony?Dodam ze poprzednia ciaze poronilam i w ta ciaze zaszlam miesiac po tamtej stracie.Prosze napiszcie co mam robic.Isc prywatnie na usg gdzies?W szpitalu zadnych badan nie chca mi zrobic-wczoraj pojechalam i probowalam ich przydusic.Nie wiem nic.To lozysko sie przeciez starzeje.:-(dzieki z gory z odpowiedz.

 

[kornasia]

ja tez jestem mama chustowa ale mam skromna werje z allegro od pentelki http://allegro.pl/item758618980_pentelka_chusta_elastyczna_sloneczniki_tanio_50cm.html. spisuje sie niezle, ale tez wzbudza publiczne zainteresowanie :-) Diana bardzo lubi w niej siedziec bo wtedy jest wysoko i widzi wszystko z gory.dziewczyny jakich uzywacie(uzywalyscie)zeli na zabki ja kupilam CALGEL i na ulotce jest napisane ze jezeli karmie piersia to musze to skonsultowac z lekarzem ....kupilam tez drugi firmy dentinox i tam nic nie jest napisane czy uwazacie ze mimo wszystko powinnam skonsultowac to z healt visitor?