reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciężarne na Wyspach

Witam dziewczynki!!
Pogoda dzisiaj typowo szkocka...mokro i ciemno. Pewnie cały dzień przegnije w domu jak sie nic nie zmieni:tak::tak:
Kot...ja właśnie zauważyłam, że my mamy taka samą datę porodu 26 września
tylko przez ta moją gestoze ja na pewno nie doczekam terminu.
U mnie położna wiedziała o co chodzi i zanim jeszcze gestoza się pojawiła ona mnie uprzedzała, ze wszystko zmierza w tym kierunku. tylko oni tutaj to nazywają pre-eklampsja...ale to dokładnie to samo.
Mamunia jak tam Aluś dzisiaj się miewa??
Zaraz jakies sniadanko przydałoby sie wyczarować...:-)
 
reklama
Makta to porod juz niedlugo, super:-)
Dziewczyny czy mozna zmienic polozna? Bo ja sie nad tym zastanawiam, dzwonie do mojej od 3 dni zeby umowic sie na wizyte za 3 tygodnie i nic, telefon ciagle wylaczony, :wściekła/y:wyslalam jej smsa zeby zadzwonila i dalej nic. Przejde sie dzis do przychodni to moze oni sie z nia skontaktuja.
Ale dobija mnie to ze ona taka nieuchwytna, jakby cos sie dzialo to nawet bym do niej sie nie dodzwonila.
 
bajeczka wydaje mi się, że nie powinno być z tym problemu...
Ja w sumie nawet nie wiedziałam, że powinno się mieć tylko jedna swoją położna. ja od poczatku każdą wizyte miałam z kims innym. Teraz chyba ze względu na moje problemy z ciążą opeikuje sie mna jedna i musze przyznac że jestem z niej bardzo zadowolona...a to w naszym stanie znaczy bardzo wiele więc spokojnie się nie zastanawiaj tylko zmieniaj na taka z która bedziesz miała najlepszy kontakt. To przeciez Twój komfort najbardziej sie liczy...
 
Fakt ze babka jest w porzadku ale to ze nie moge sie z nia skontaktowac jest dobijajace.
W piatek koncze prace wczesniej to przejde sie do przychodni i zobacze co mi powiedza.:tak: Nie lubie tam chodzic bo siedzi tam strasznie niemila angielka w recepcji i zawsze na nia trafiam:-D:-D
 
Moze tym razem trafisz na jakąś inną recepcjonistkę...bardziej ludzką.
Mnie mój M. nauczył ( a mieszka juz w szkocji kilka lat), że z nimi trzeba rozmawiac twardo i konkretnie...i faktycznie nie raz juz tak było, ze załatwił sporo więcej niz ja twradą, konkretna rozmową. Tylko, ze ja tak nie potrafie jeszcze....
 
Ja tez mam z tym problem, ja za bardzo "mietka" i grzeczna jestem:-D:-D:-D Ale sadze ze kiedys wybuchne :-):-D

Ok lece popracowac, bo ja tak z doskoku siedze. Zajrze pozniej :-)
 
Ostatnia edycja:
witam serdecznie... ale mam dzis lenia jestem taka nie wyspana... maly mi nie spal cala noc... ma strasznie suchy kaszel i katar nie wiadomo skad - tak nagle.... na szczescie bez goraczki ale kaszel meczyl go strasznie bidulek moj....
ja tez jakos marnie sie czuje no ale to juz uroki ciazy ;-);-)
 
Rudzia takie uroki ciąży. Ja wstałam w całkiem niezłej formie a teraz czuje że znowu opadam z sił...i do tego czuje te moje nieszczęsne opuchniete nogi.
Sama juz nie wiem na co mam dzisiaj ochotę...
 
Hej Kobitki
Makta może na Lasagne? :-D;-):-D Bądź twarda już naprawdę niedługo. Współczuję Ci bo nawet nie wiem co to jest to zatrucie ciążowe ale to musi być koszmarne, zamiast się cieszyć ciążą to myślisz tylko o tym kiedy już się skończy. Trzymam kciuki.
 
reklama
A wiesz , że ta Lasagne to calkiem dobry pomysł :) tylko jest problem bo nie mam ani jednego skladnika aby ja zrobic. Ostatecznie mozna zamówić he he he:-D:-D
Ale przyznam , ze jest na mojej liscie tego co MUSZĘ jeszcze zjeść przed porodem a na co nie będę mogła sobie pozwolić jak juz urodzę. poza nia jeszcze fasolka po bretońsku, placki ziemniaczane, bigos, wszystkie nektarynki, brzeskwinki i inne wzymajace pysznosci...i lasagne tak dobrze przyprawiona. Reszty nie będe wymieniac bo i tak prawie non stop myśle o jedzeniu he he he
I Sara dziękuje za dobre słowo. Faktycznie od kilku dni juz malo sie cieszę ciążą...ciągle tylko w głowie mam tą gestozę i to jak kiepsko sie z nia czuję...:baffled::baffled:
 
Do góry