Ciężarne na Wyspach

[Makta]

Kot witaj i nie pytaj sie czy mozesz tylko pisz :-):-)
im nas więcej tym lepiej...
A ja po tej dzisiejszej wizycie jakos tak się czuje byle jako.:-(
Zaraz wskakuję na maly relaks pod prysznic i do łózka z nogami na sufit bo moje stopy jak to przy zatruciu wyglądają straaaaasznie.
Do jutra mamuski milego wieczoru!!

 

[sara123]

Hej Rudzia nie wywołałaś burzy tylko tak jak powiedziałaś każdy po swojemu. ;-)
Ja tylko powtarzam słowa lekarza ale każda mama i tak zrobi jak będzie uważać. Ja też się nie znałam jak urodziłam Kubusia i wszystkiego się dowiadywałam od rodziny i lekarzy, u nas sprawdziło się jako dobre rady więc z czystym sumieniem przekazuję dalej. I tak uważam, że chłopcy są łatwiejsi w pielęgnacji i jakbym teraz miała dziewczynkę to tak samo miałabym problem z ciposzką. Tym bardziej cieszę się, że mam takie Koleżanki jak Wy chętne dzielić się radami :-)
Całuski ;-*********************

 

[Medio]

Sara ja równiez jakbym kiedyś miała córkę to bym miała z tym problem, bo z chłopaczkami łatwiej tez mi się tak zdaje, jeśli chodzi o te kwestię.

 

[kot800]

Yupii to sie ciesze:-)Ja juz troche przeszlam z tymi lekarzami w Uk. Nigdy ich nie zrozumiem a najbardziej denerwuje mnie tu czekanie wrrr.Dzis dostalam telefon ze wizyta z midwife przesunieta o tydzien(czyli od ostatniej wizyty caly miesiac)kurcze w prawie 35 tyg co miesiac?ehhh...niech im bedzie-zreszta sama sobie jestem poloznacisnienie sobie zbadam i zmierze brzuszek i poslucham serduszka urzadzeniem Summer'a.Pierwsza ciaze poronilam tutaj prawie w 10 tyg samoistnie.Z plamieniami na pogotowiu czekalam chyba z 3 godziny az mnie ktos laskawie zbada...i tak miesiac po tym nieszczesciu zaszlam znow i tak jestem juz na mecieJa bede miala chlopca raczej 100% bo na usg w PL w 13 tyg juz bezwstydnik sie ujawnilaz lekarka sie zdziwila a pozniej w 20 tyg tutaj nawet jakby nie mowila polozna to juz bylo widac hehe...
teraz tak do poprzednich tematow nawiaze-sorrki dziewczyny ze nie uzywam nickow ale jeszcze nie pamietamCo do witaminki D ja osobiscie bede dawac-tylko od kiedy najlepiej hmm-angole nie daja to pozniej sa oni tacy powykrzywiani...
co do siusiaka-ojjj gadalam z moim facetem to spojrzal jak na wariatke-ja moze bym sie zdecydowala ale byc moze po 1roczku zycia bo znam przypadek faceta ktory juz jest dorosly i nie mial zabiegu i niezle cierpi...takze fakt ze lepiej za wczasu dopilnowac.
Co do implantow wsrod moich znajomych-zdania podzielone-jedne chwala a drugie od roku nie maja okresu i puchna na oczach-slyszalam ze lepiej poprosic lekarza przed zalozniem implantu o tabletki o tym samym skladzie i sprawdzic jak dzialaja na swoj organizm.
A tak poza tym Makta(?)Ty masz zatrucie ciazowe(gestoze)?Moja mama miala ze mna w ciazy i jak mowilam o tym poloznej to ona nie wiedziala co to Cos mnie od 2 dni skurcze przepowiadajace biora-strach sie bacRozpisalam sie upss ale i tak cos dopisze jak sobie przypomnebaj baj

 

[lucin@]

Sara, Rudzia - dzięki za rady - wybieram na razie nicnierobienie , w sumie instynktownie też na razie nic bym nie ruszała bo ten siusiaczek wydaje się być na to za delikatny

Melka - wiesz co u mnie przedłuża sen dzieciom jak nie chcą spać? Cichutko puszczona muzyka poważna, ale skomponowana, czy też zaaranżowana (nie wiem jakiego słowa tu użyć) specjalnie dla dzieci - a wymyślił to pan Raymond Lap - seria tych fajnych płytek nazywa się Lovely Baby (można z łatwością dostać np. na ebay) - puszczałam je Alicji i dziecku w brzuszku jak byłam w ciąży A teraz jak Krzyś od tygodnia wieczorami był coś taki niespokojny - zaczęłam i Jemu to puszczać - zgadnijcie czy pomaga! Oczywiście

Nie wiem na ile to jest skuteczne, a na ile zbieg okoliczności, ale na moje dzieci Mozart i Beethoven mają dobry wpływ W każdym razie warto spróbować, nikomu muzyka jeszcze nie zaszkodziła ;-) Oczywiście - nie za głośno i nie w nocy - trzeba dać też uszom i mózgowi odpocząć

 

[sara123]

Kot podoba mi się Twój awatar - takie nawiązanie do tematu
Wiem, że to duży problem dla chłopaka czy tym bardziej mężczyzny jak się w porę nie zadba o siusiaka. O współżyciu nie ma mowy i jak "staje" to bardzo boli. Moj M miał zabieg jak miał dobrze po 20 lat (biedaczek:-() i strasznie to przeżył bo wtedy to dopiero jest ból!!!!!! A niedawno taki sam zabieg usuniecia skórki miał jego siostry syn (8 lat). Wiecie to jest problem bo to jednak jest rana, wiadomo, że jak facetowi stanie to się wszystko rozciąga i boli jak cholera bo rana się od nowa otwiera, poza tym nagle odsłonięty żołądź jest bardzo wrażliwy i też boli. Dla nas mam nie jest problemem zająć się skórką jak jest mały chłopaczek a ilu problemów może uniknąć jak będzie duży!! No i myślę, że każda interwencja chirurga jest zbędna jak można zapobiegać. No nie?

 

[mamunia2]

czesc mamuski!
No musze przyznac, ze juz dawno tak gwarno nie bylo, ledwo zdążyłam przeczytać:-).
Co do pisiaczków, to ja podobnie jak Medio mam 2 chłopaczków i staram sie ich nie ruszać, od czasu do czasu tylko sprawdzę, czy wszystko ok, ale na prawdę sporadycznie.
KOT- nie od wszystkich mieszkasz daleko, bo ja np. jestem ze Stratford-upon- Avon, a to niedaleko:-).

 

[mamunia2]

Sama nie wiem co się dzieje, ale moi zazwyczaj zdrowi chłopcy jakos tak mimo ciepłych dni nagle się pochorowali, Domcio jeszcze jako tako to znosi, ale Alusia naprawdę cos dopadło:-(, mam nadzieję, że to nie swińska grypa, nie no na pewno nie ale strasznie mi go szkoda, a najgorsze, że i mi od 2 dni temperaturka rosnie. Dobrze, że mogę z wami pogadać, jednoczesnie was nie zarazając.
miłego wieczorku kochane!

 

[Medio]

Mamunia ojej to zdrówka dla Alusia życzę.
A Ty co porabiasz?

 

[bajeczka]

Dzien dobry dziewczyny :-)