reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Witam po długiej przerwie :-)


Martula, Iniiia
Witam na wątku i gratuluję ciąży :-)
Jeśli chodzi o serduszko to ja zobaczyłam je w 28dpt 5 dniowych zarodków a to był dokładnie 6t5d ciąży także Iniiia masz jeszcze czas , a na pierwszym USG byłam w 5t2d ciąży i był tylko pęcherzyk..........Cieszcie się z braku objawów, bo ja miałam wszystkie najgorsze i miałam już dość :wściekła/y:
 
reklama
Martula - witaj na forum i w gronie szczęśliwych invitrówek :))))
czarnykot - gratuluję synka :) przeczucie Cię nie myliło , ja tez czułam , że bedzie dziewczynka no i jest dziewczynka ....no chyba , ze należę do tego ułamka procenta kobiet u których lekarze się mylą hahahah
 
Dziękuję Wam za odpowiedzi :), poszłam tak szybko na USG, bo bolał mnie brzuch kilka dni i dostałam leciutkich plamień, ale to była taka ilość, że pewnie ktoś inny by tego albo nie zauważył, albo zbagatelizował, a ja spanikowałam... Od dziś pracuję w domu i już brzuch prawie nie bolał i plamienia nie wracają- mam nadzieję, że tak zostanie.

martula82 nom podobnie mamy, ja mam zaplanowane usg na następny czwartek- oby było dobrze. Ja też nie mam jakiś szczególnych objawów, ssyski trochę bolą owszem, ale zaczęły już przy stymulacji, potem nawet troszkę mniej bolały i tak trochę bolą do teraz, co do mdłości i wrażliwości na zapachy to jakby od wczoraj troszkę chwilami mi jest tak dziwnie, ale sama nie wiem czy sobie tego nie wmawiam... ogólnie gdyby nie betahcg i brak okresu to bym się nie domyśliła, że jestem w ciąży... Trzymam kciuki :*
 
czarny kot - gratuluje synka! Mi się wydaje, ze u mnie tez będzie chłopak :)
iniia - ja mialam plamienia i raz krwawienie i wszystko jest dobrze...wiec sie nie przejmuj. Oczywiscie tez spanikowalam i polecialam zrobic usg :) . W mojej klinice mi powiedzieli, ze niektore kobiety tak maja do konca ciazy i to nie jest zagrozenie dla rozwoju fasolki.
Martula - witam na forum, ciesz sie, ze nie masz objawów. Ja mam mdłości, wrażliwy nos oraz ból brzucha prawie codziennie... i już trochę mnie to męczy.
Pozdrawiam Was babeczki.
 
eweli1982 a Ty wiesz już jaka płeć Waszych dzieciaczków ?.

nie kochana, ja dalej żyję w błogiej nieświadomości:-). W 16 tyg lekarz po długich oględzinach stwierdził że chyba 2 dziewczynki, ale ja mu nie wierzę bo dalej czuję że tam parka siedzi;-). 18 lipca idę na połówkowe, wiec mam nadzieję że dzieciaczki się ładnie odwrócą i pokarzą kim są, chociaż u nas jest to na ostatnim miejscu w hierarchii ważności, jak pewnie u wszystkich mamusiek czekających na swoje maleństwa:-D

Pozdrawiam was kochane gorąco!!!
 
Hej babeńki....:)
A u mnie samopoczucie do bani....ciągle mam zgagę i jakiś taki dyskomfort na żołądku jakby niestrawność, mdli mnie, zapachy mnie doprowadzają do szału.....a do tego wczoraj miałam jazdę ze starszą córą...Młoda jest na obozie konnym na drugim końcu Polski i wczoraj do mnie dzwonią że jest w szpitalu z objawami zapalenia opon mózgowych...A moja córa cierpi na bardzo charakterystyczne isilne objawy migreny....strasznie boli ją wtedy głowa, wymiotuje i czasami potrafi stracić przytomność...zapisałam wszystko w karcie i co wtedy należy zrobić, dałam leki.....a Ci ją wywieźli do szpitala, musiałam zasuwać 300 km ,meża ściągać z pracy tylko po to żeby w szpitalu usłyszeć że miałam rację a mała kilka godzin siedziała tam bez sensu zamiast pozwolić jej się położyć i dać spokój....no szlag mnie trafił!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I przez to wszystko dzisiaj ja z bólem głowy:(:(:(
 
szarlotka - ale miałaś stresa , o rany , jak nie obojetni wychowawcy na takich obozach to znowu przewrazliwieni i nie słuchają ani rodziców ani dzieci . Tylko stracha Ci napędzili .Dobrze , że wszystko skończyło się tylko pomyłką opiekunów . Teraz odpoczywaj i pomyśl o drugim maluszku - w brzuszku , które jeszcze aż tak nie daje Ci się we znaki hahaha :) .
 
Witam nowe dziewczynki na forum i trzymam za Was za wasze szczęście kciuki:-)
Szarlotka to ci wspóczuje,musiałaś się niepotrzebnie fatygować i w dodatku w ciąży:-(

Ja jestem juz po usg,oczywiście miałam dużego stresa,ale w gabinecie uspokoiłam się,chyba to wpływ mojego gina,który jest bardzo spokojny i opanowany.Dzidzia ma się dobrze,widziałam główkę,nóżki i rączkę,drugiej nie widac,bo maluch spał sobie smacznym snem:-)Lekarz powiedział,ze wszystko ok.Do końca tygodnia mam brac luteinę,potem juz koniec.
Trzymam za Was kciuki i gorąco pozdrawiam
 
Kasia
super, że z dzidzią wszystko ok :-)

Szarlotka
o rany !!! współczuję Twojej córce, bo wiem co to znaczy mieć migrenę , sama walczę z nią od ładnych paru lat, ból głowy nie do wytrzymania, wymioty, zasłabnięcia itp, na szczęście po 4 miesiącu ciąży migreny mi minęły i mam nadzieję że już nigdy nie wrócą, niektórzy mówią że ciąża leczy migrenę

Dodora
na jaki wózek się w końcu zdecydowaliście ? bo mi dzisiaj właśnie przyszedł mutsy transporter z fotelikiem maxi cosi cabrio i jestem zadowolona, jest bardzo ładny, lekki i śliczny kolor, wzięłam Sand i w rzeczywistości jest to taki złoty kolor ;-)
A jak się w ogóle czujesz ??? Bo ja jak byłam na USG w 33tc to babka powiedziała że moje łożysko najprawdopodobniej wytrzyma góra miesiąc :dry: a córcia ważyła wtedy 2kg
 
reklama
szarlotka80 to mialas stresika biedulko:-(

A ja w niedziele do Polski.Wiem juz co nosze pod serduszkiem,wiec jak rzuce sie w zakupowe szalenstwo,to maz mnie nawet sila nie wyciagnie ze skelpow:-D Na dzien dzisiejszy,mam tylko troszke ciuszkow i to w neutralnych kolorach,a tak pozatym to nic.Wiec czekaja mnie mega zakupy,zaczynajac od spioszkow a konczac na butelkach,smoczkach no i wozku ;-)

Pozdrawiam Was wszystkie i jakby co melduje,ze byc moze nie bede sie odzywac jakies 3 tyg.Bede miala dostep do internetu,ale jak wakacje to wakacje :tak:Siade czasami na kawke z rana i poczytam co u Was slychac,a potem w miasto :-p
 
Do góry